Nieistotna, Camel, Martucca / Mlode mamy dbaja o sylwetke str. 59

Obiecana fotka.
Tak wyglądałem w 2007 roku

camela mam prosty sposób na zmniejszczenie dzjecia, otwierasz je tak zeby widziec cale na ekranie (moze nie zajmowiac całego ekrany ) naciskasz Print screen (zrzut ekranu) otwierasz peinta naciskasz Ctrl +V i wycinasz co tam chcesz ukryc albo zamalowujesz, potem robisz zapis jako wybierasz jpg i zapisójesz pod wybraną nazwa

jak masz pakiet offic to mazesz zmniejszyc zdjecie w programie Picture Menager tam możesz o np 50% zmniejszyc zdjecie


Morales to widac postep

Zmieniony przez - _kavva_ w dniu 2009-05-19 12:48:54

no no, Morales gratuluję chęci i wytrwałości, bo zmiana ogromna

pozatym w samym prehistorycznym paincie można zmniejszyć rozdzielczość, co ja od dawna robie, bo z bardziej rozwiniętymi formami programów moj komputer nie daje sobie rady
paint -> Obraz/Rozciągnij, pochyl
no i sobie wpisujemy procenty w rozciąganiu

Flying - jesteś genialna Na to bym nie wpadła...

Mam nadzieję, że teraz wejdzie. Tylko takie poglądowe zdjęcia sylwetki zrobiłam. Później może się pobawię w jakieś szczegóły, chociaż za bardzo nie ma jeszcze co pokazywać.

Morales - no, no, parę lat i byłbyś łysy pan z brzuszkiem Ale jak widać wszystko da się zrobić, super!

zaj**ty tylek brzuch tez super i nogi, a biuscik calkiem spory ekstra wygladasz tez bym tak chciala

Sylwetka idealna, nic tylko sie cieszyc
mleczny biuscik duzo urósł?, bo moj ze dwa rozmiary w tym czasie

A mój ze 4 albo 5 na początku, teraz trochę się ustatkował. Strach pomyśleć w jakim stanie będzie potem

Sylwetkę idealną, to masz ty, Obli. Ja chętnie uda bym odchudziła, ale cóż, prawa rządzące odchudzaniem znam i na razie mi się nie chce aż tak katować, żeby zrobić jakąś rekompozycję.

Póki co zamierzam po prostu ćwiczyć, może jak trochę mięśnia przybiorę, jeszcze pokarmię do tego to coś się zmieni. A jak nie to później będę myśleć.

ha ha, wiesz juz stwierdzilam ze inni widza to czego samemu sie w sobie nie widzi

camel84 super chciałabym mieć taką sylwetkę po ciąży już nie wspomnę przed,bo to już prędzej
a biust godny pozazdroszczenia

"wiesz juz stwierdzilam ze inni widza to czego samemu sie w sobie nie widzi"

No chyba tak jest, dlatego się w końcu zdecydowałam ujawnić i chciałabym też prosić o jakieś sugestie w jakim kierunku iść?