Wysu/Mój Dziennik Trenigowy/kwiecien57, maj77str. /new hope str.92

Ja mam nadzieje ze gdzies tak w srodku wakacji bede mogl startowac na mistera... ale w dziale doping

Ja wystartuję na mistera w patyczkach . Wymyślcie coś dla ludzi z BMI <20 .

Zmieniony przez - radosuaf w dniu 2009-03-26 11:48:15

znowu problemy z wątróbką się marzą?

radosuaf jak Ty w patyczakach to ja w wadze patyczak piórkowej

Obli masz więcej tych Avków???

Iza -




Dee-Jay - za poltora miecha to nie wiem co bedzie...
pod koniec maja mam 2 tygodniowy wyjazd na praktyki, tydzien w gorach i tydzien nad morzem,
bede sie modlil o zakwaterowanie w jakims miasteczku z silownia

ale pod koniec czerwca bedzie jeszcze gorzej,
mam praktyki w rumunii i bede spal pod namiotem, jak dobrze pojdzie to na polu namiotowym, ale prawdopodobnie kilka dni na dziko
tutaj juz bede sie modlil tylko o jak najmniejsze spadki

Morales:







Zmieniony przez - Wysu w dniu 2009-03-26 11:53:53

Obli: problemy z watrobka sa od czego innego, "orala" bralem raz w zyciu i to ponad rok temu wiec to raczej wykluczone aaa i mialem spytac wlasnie czy w avku Twoje nogi?

nie, moje

Wysu to trzeba będzie jakiś trening w terenie zapodać , pompki przysiadu podnoszenie głazów i na podtrzymanie będzie idelnie

rion10 - o trening sie nie martwie bo tak jak mowisz, zawsze mozna cos popodnosic,
mam jednego kolesia na roku w wadze superc ciezkiej wiec nawet rekordy w siadzie moglbym z nim pobijac
gorzej bedzie z dieta,

wiem jak bylo na poprzednich praktykach i nie chce zeby to sie powtorzylo...
zupki chinskie, browary, snickersy, twixy, parowki, pizza...
tak mniej wiecej wygladalo odzywianie,

do tego dochodzi spanie w granichac 5h dziennie,

codzienne chodzenie po gorach okolo 6-8h - to akurat lubie ale przy w.w. warunkach z miesni zostaje kupa g...
to zdjecie jest z maja 2008:(celowo jest sam link bo wstydze sie pokazywac to w dzienniku)
http://img152.imageshack.us/img152/4758/clipboard02q.jpg 

Przeciez na tym zdjeciu za***scie wygladasz..

To nie ma nic prostszego niz jedzenie gdzies w plenerze, bierzesz ze soba grilla skladanego, zajmuje tyle miejsca co dwie bluzy, taki najtanszy za 15zl nawet na stacji BP mozna kupic, i codziennie rano czy kiedy amsz czas grillujesz sobei cycki i wrzucasz w jakis pojemnik, zarcia masz na caly dzien, wode i ryz czy cos tezmozna ugotowac fakt ze troche z tym bedzie ***ania, ale lepsze to niz zupka chinska ewentualnie kup 2kg bulka