Nieistotna, Camel, Martucca / Mlode mamy dbaja o sylwetke str. 59

ja sie objadlam lososiem i kapusta z grzybami karpia nie znosze.
Byl i zaraz bedzie makowczyk, a wieczorkiem winko.
A jutro wracam do dietki i biegania.

Koluszek tak rozumiem z wypowiedzi BodyLinea-str 7 i 10 mojego bloga. W tej pierwszej przykladowej rozpisce to ja tam widze 50g.
Wg mnie ludzie za bardzo szafuja tym tluszczem, nawet zdrowym, owszem trzeba go miec w diecie, ale raczej na niskim poziomie-dac sobie te dwie, trzy lyzki oliwy czy lnianego dziennie, reszta sie uzbiera z produktow. A ze swojego skromnego, dwutygodniowego doswiadczenia podziele sie tym, ze najwiecej daje odstawienie tych badziewnych slodyczy we wszelkiej postaci, nawet sobie nie zdawalam sprawy ile szkody robi w organizmie zjadanie nawet nie tak duzych ilosci cukru. Potem dobrze jest wyrzucic chleb albo trzymanie go w ilosci 50g/dz i zamiana na kasze. Reszta to pilnowac tego bialka i systematycznie sie ruszac. Ja nie trenuje silowo, wiec u mnie dziala gl dietka.

acha i sie kropnelam jednak mam 32 lata a nie 33 chyba mam za duzo stresu

Zmieniony przez - Nieistotna w dniu 2008-12-25 17:05:36

Ale tłuszczu z płatek owsianych itp nie liczymy to raz.

Dwa 50 g to przy Twojej wadze 70 i tak niedużo.

Przy małej podazy węgli nadrabiamy kcal tłuszczem.

z platkow nie, ale z miesa, ryb, mleka juz tak. zreszta ja jestem daleka od udzielania komus wskazowek, tak sobie gwarze z Koluszkiem mowilam o swoim przykladzie kiedy ich nie liczylam i wychodzilo dziennie strasznie duzo.

chudych raczej nie.

j.w

Cześć Nieistotna. Życze Ci dużej wytrwałości do wyznaczonego przez siebie celu. Powodzenia.. będe śledzić i motywować. Pozdrawiam

No ja myślałam, że w te dni gdzie mało węgli podbijesz tłuszcz, tak żeby kcal było na równo...

Niektórzy(szczególnie kobiety, raz z Obli o tym rozzmawiałam) maja jakże zgubne pojęcie, ze póki nie bedzie jesc 1000kcal nie będzie chudnąć...


Wez Koluszek tez pod uwagę , ze Nieistotna nie wykonuje treningu siłowego, niemniej jednak, musze to stwierdzić, ze coś źle liczysz te kcal i ilosci makroskładników

Patiale ja jadlam ok 2000kcal i troche sie zmniejszylam. A z ta iloscia to wzielam to od Boda - s. 7 i 10 wezcie zobaczcie moze cos zzle zrozumialam

czy ktos mial doswiadczenia z Venomem?

Zmieniony przez - Nieistotna w dniu 2008-12-25 22:34:37

z tym 1000kcl to sie zgadzam xD taki poprostu stereotyp i trudno go zmienic bo probowałam u siebie i szło opornie ;) a jak mowiłam o tym innym to sie smiali (ze jesz mnie chudniesz a nie jesz wiecej i chudniesz) 2000kcl to nie tak duzo ;) chcesz schudnac wkoncu 20 kg jak zaczniesz od 1500 to z czego potem bedziesz ucinac?? xD Moim zdaniem grunt to rozkrecic metabolizm dobra dieta i cwiczeniami a kcl .. to tylko kcl;P i tak po Tobie widac juz efekty ;P fajowo wyglądasz