zycie wiezienne,symbole i takie tam ...

Tomek - Masz sporo racji - takich chłopaków jak ci z filmu "system" skreśla bardzo wcześnie i ich mentalności nie próbuje zmieniać.

Vide moja stara szkoła gdzie podział był od pierwszej klasy - i do dzieciaków leciały teksty w stylu "X! Ty i liceum? Otrzeźwiej, idziesz z motyką na słońce". A w tym czasie osobnikom głupszym od X'a ale mającym "bardziej ustawionych" rodziców windowano w górę średnią ocen by do rzeczonego liceum jednak poszli...

O tym że w niektórych klasach nauczyciele zwyczajnie pewnych uczniów się bali ( często słusznie ) i chcieli mieć z nimi jak najmniej do czynienia nie ma nawet co wspominać.

Trudno jest się wyrwać z pewnej roli w sytuacji gdy społeczeństwo na siłę cię tam wpycha, a wsparcia rodziny de facto nie ma. Tym bardziej że wzory sukcesu dla takich dzieciaków - okoliczni złodzieje, bandyci i gangsterzy - na ich podwórkach parkują mercedesy i paradują z odstrzelonymi dziwkami.

A za brak próby wyciągnięcia ich z bagna rachunek płaci na samym końcu społeczeństwo - czyli my wszyscy.

Mam nadzieje ze zobaczyliście pozostałe cześci. Ten chlopaczek co śpiewa piosenke 3 lata grzał heroine. Popatrzcie z jakich rodzin oni się wywodzą, w większości rodzice albo kryminale z dużymi wyrokami albo nie żyją, albo chleją. Zaszokowało mnie jak któryś z nich mowił ze dziennie 600-700zl z torebek robił. Dla dorosłej osoby przecież to b duzy pieniadz co mowic o nich. Oni nawet nie spróbują żyć inaczej, nawet ten ksiądz im nie pomoże. Na tej religii wszyscy o dekalogu rozmawiaja a potem jak sie wypowiada to jak wroci do domu to nic nie zmieni.

Zmieniony przez - KRĘPY w dniu 2007-12-25 12:12:53

Kwota wspomniana z "szuflad" ( innych filmow nie chcialo mi sie ogladac ), czyli pare tysi - bardzo prawdopodobna. Pomimo jednak pewnej sympatii jaka czuje dla tej mlodziezy z racji, powiedzmy, dawnych wspomnien, to ostatecznie fakt urodzenia w syfie i braku rodziny nie moze stanowic przeslanki lagodzacej przy osadzaniu popelnianych przestepstw. A juz na pewno nie przy recydywie.

Jak sie ryzykuje to czasem bedzie przypal, to sie akceptuje, a nie placze na sali sadowej ze mamusia zupy za mlodu nie gotowala. Jak nie pasuje to niech ida do normalnej roboty i przestana kupowac ciuchy z metkami i blingi po patola/pol patola za sztuke

Zmieniony przez - mlkv w dniu 2007-12-25 12:54:09

Oczywiście nie ma dla nich usprawiedliwienia. Tylko nie zmienia to faktu że nie ma żadnego pomysłu co z nimi robić. Bo na razie zamykają się za nimi bramy więzienia- wychodzą i dalej kradną, biją , zabijają itp.
Nic się nie zmienia a ich ofiary wciąż cierpią.
W dodatku życie tych "orłów" będzie coraz cięższe- gotówki dużej się nie nosi ( a jeżeli już to idzie konwój, który nie zawacha się użyć broni), szuflad w sklepach pilnuje ochrona, policja jest skuteczniejsza....
Będą dokonywali coraz brutalniejszych przestępstw za coraz mniejsze pieniądze- co z kolei pociągnie za sobą większą liczbę napadów.
W Brazylii bogaci właściciele knajp czy hoteli płacą policjantom, którzy po godzinach pracy przy pomocy broni maszynowej eliminują takich ludzi z lepszych dzielnic.
W Polsce albo będziemy ich dożywotnio izolować (co powoduje duże koszty), albo puścimy z powrotem na ulicę licząc się z tym, że pewnego razu dostaniemy "kosę" na przystanku bo nie oddamy komórki...

myśle, że każdy miał takich znajomych właśnie z lat mlodzieńczych. Jak skonczyli to kazdy wie. Przykład ode mnie z podwórka, udowodnionych 80 rozbojów chlopak od ladnych paru lat siedzi.

Tomek Duży:

Tylko zwróćcie uwagę na jedno- nikt nic nie robi żeby pomóc takim ludziom. On wyjdzie i co? weźmie kamień i przywali komuś w łeb żeby zabrać mu komórkę. Musi mieć na jedzenie


a innych sposób na zdobycie jedzenia nie ma???Normalny człowiek pójdzie do roboty,a śmieć bedzie szedł na skróty tak jak oni.Jest mnóstwo zajęć w których nie wymaga się świadectwa niekaralności...tylko tak naprawde trzeba chcieć wrócić do tego społeczeństwa.

Nie weźmie się do pracy bo nikt go tego nie nauczył. Pomijam że nie ma żadnego zawod

ja po ogólniaku pracowałem dwa lata w zakłądzie produkcyjnym gdzie nie ywmagali żadnego zawodu(bo i robota nie była trudna). Po ogólniaku tez nikt mnie do żadnego zaqwodu nie przuczył,bo ogólniaki nie od tego są...i jakoś normalnie pracowałem.

Środowisko złodziei daję im poczucie przynależnośći do grupy, grupa ich wspiera, troszczy się o nich podczas gdy zarówno rodzina jak i państwo położyło na nich krzyżyk.

NIE.To nie państwo położyło na nich krzyżyk.To oni wypięli się na państwo i na społeczeństwo...można powiedzieć ze państwo wypina sie na kogoś kto uczciwie żyje,płaci wszystkie podatki(dbając w ten sposób o państwo,bo to przecież pensje na policje,na administracje itp),ale nie można mówić w ten sposób o kimś kto żyje na socjalu i ciągnie z tego państwa nic w zamian nie dając

Społeczeństwo wymaga od policji żeby zrobiła porządek z takimi "śmieciami" więc ci robią- zatrzymują za byle co, skopią na komendzie itp. Małolaty mają wspólnego wroga- policję a w domyśle społeczeństwo które reprezentuje. Teraz celowo trzymają się razem, wspólnie mają radość dokopania wrogowi

tu pełna zgodność.

mlkv:
O tym że w niektórych klasach nauczyciele zwyczajnie pewnych uczniów się bali ( często słusznie ) i chcieli mieć z nimi jak najmniej do czynienia nie ma nawet co wspominać.

w LO z takimi przypadkami się nie spotkałem,ale ja chodziłem do ZSZ(w którym było moje LO) i na zajeciach z zawodówką to dopiero była patologia...w dupie mieli wszystkich i wszystko

A za brak próby wyciągnięcia ich z bagna rachunek płaci na samym końcu społeczeństwo - czyli my wszyscy

a dlaczego to ja mam go z tego bagna wyciągać??? Niech się sam wyciagnie,albo chociaż próbuje.Jak zobacze ze ktoś się stara ale mu nie wychodzi to wtedy pomoge,ale jak ktoś kładzie lache na wszystko to i ja położe lache na niego.

PS: mlkv sprawdz maila(i odpisz na maila bądz gg)

Nie wiem jak się robi takie ładne cytaty, za głupi jestem na to
Ale:
Oczywiście są inne sposby na zdobycie jedzenia, ciuchów, samochodu. Tylko skąd oni mają je znać? Obracają się w środowisku w którym podziwiny jest ten który ma kasę- a ma ją z rozbojów, narkotyków, itp. Więc idą najłatwiejszą dla nich ścieżką, którą znają. Dać komuś w ryj, zabrać- to znane im i skuteczne sposoby na zarobienie paru złotych- vide wypowiedź tego gościa, który ćpał jakby było dobrze gdyby nie było policji bo można by każdemu wziąć kasę.

Ty pracowałeś normalnie bo miałeś chęć i wzorce oraz pomoc (oni jak nie ukradną to rodzina im nie da kromki chleba).

Co do argumentu że oni położyli krzyżyk na państwo- zgoda ale zwróć uwagę że to państwo pierwsze się wypięło na nich. Mają płacić podatki i pracować mając lat kilka lub klilanaście?
Dlaczego nie dano im np. stypendium socjalego? Gdzie były MOPSY?

Teraz to dupa zbita- już są tak zdemoralizowani że nic z nich nie będzie. Zmieni się może jeden na tysiąc.

Nie wiem jak się robi takie ładne cytaty, za głupi jestem na to

otwieram dwa razy ten sam temat i kopiuje z jednego do drugiego,używajac kursywy

Oczywiście są inne sposby na zdobycie jedzenia, ciuchów, samochodu. Tylko skąd oni mają je znać?


każdy zna te sposoby,nie znam nikogo kto by nie znał uczciwego sposobu na zarobienie kasy.Inna sprawa ze dla nich to niewystarczajace,im imponuje łatwe i szybkie zdobycie dużej kasy,a wiadomo że każdy który zaczyna uczciwie pracowac nie od razu ma taką kase,trzeba zacząć od 800zł by skończyć na 80000zł(jak nie wiecej) a nie ze chcieliby od razu zarabiac po Bóg wie ile i szybko...

Ty pracowałeś normalnie bo miałeś chęć i wzorce oraz pomoc (oni jak nie ukradną to rodzina im nie da kromki chleba)

ja pracowałem bo miałem chęc,nie miałem wzorców bo nie potrzebuję czegoś takiego.
A co do nich...Co innego kraść żeby przeżyć a co innego kraść żeby zarobić po 700zł dziennie(wg tego co mówił),oni nie kradną by przeżyć,bo skopanie kogos "bo lubie jak się mnie boją" czy buchnięcie więcej niż potrzeba na wyżywienie i ubranie normalne(a nie drogich adasiów czy nike'ów) oni kradną bo dla nich to wygodniejsze niż pójście do uczciwej roboty.

Mają płacić podatki i pracować mając lat kilka lub klilanaście?
Dlaczego nie dano im np. stypendium socjalego? Gdzie były MOPSY?

a czy bohaterzy filmików mają lat kilka/kilkanaście i nie są zdolni do pracy???
Oni sami mówią ze im się to podoba bo to łatwy i szybki sposób na grubszą kase. To nie jest tak że są pokrzywdzeni bo się starają i nikt tego nie widzi.Gdyby tak było mogli by mieć prawoi domagać się od państwa pomocy,ale tacy jak Ci na filmiku nie maja prawa niczego się domagać,bo nie wykazują nawet checi poprawy.

Queblo - na maila odpisalem.

Krepy - 80 UDOWODNIONYCH rozbojow??? Co on kvrwa przedstawial sie ofiarom i adres podawal? . Pewnie cpun lub idiota.

W temacie:

1) Taka uwaga na marginesie - trzeba pamietac ze sa ludzie ktorzy przestepstwa beda popelniac niezaleznie od pomocy, jaka im spoleczenstwo udzieli lub warunkow w jakich sie wychowywali - po prostu niektore jednostki tak maja i koniec. Pomijam kwestie rodzinek gdzie rodzice dzieci do "fachu" od malego wprowadzaja czy "dzieci mafii" ktore tez najczesciej zle koncza.

2) Uwazam ze dla dzieciakow mlodszych od bohaterow tego filmu panstwo Polskie robi za malo. Sam naogladalem sie swego czasu band dzieciarni biegajacej bez ladu i skladu po Lodzkich podworkach, podczas gdy rodzice tych pociech przepijali zasilek. W****ia Mnie ze pieniadze w Polsce sa na "Swiatynie Opatrznosci Bozej" czy inne poronione pomysly, a nie ma na to. I nie tylko dlatego ze panstwo powinno miec miekkie serce - po prostu na logike mniej chyba kosztuje danie jakichs sensownych wzorcow osobom najbardziej narazonym na "patologie" niz pozniejsze utrzymywanie ich w wiezieniach.

3) Tomek ma racje - w momencie kiedy taki synek wezmie z kombinowania do reki w dwa dni wiecej niz jego rodzice widza przez miesiac to z reguly robi sie za pozno na resocjalizacje.

4) A generalnie to problem jest raczej z tych nierozwiazywalnych i w wiekszosci krajow "rozstrzyga" sie go tak ze "tych zlych" umieszcza sie w osobnych dzielnicach zeby ich rzadziej widywac i tworzy tym samym getta. W Polsce raczej niewykonalne na dzien dzisiejszy ze wzgledu na mieszkaniowa spuscizne komunizmu.

nie nazywaj złodzieja i git chłopaka smieciem!! zycie bywa czasem jak kat!!