Gruby Baha i rozmowy studenckie, czyli spampost w C/S

a czego chcesz???

przede wszystkim obycia ze sprzetem bo narazie sie przyzwyczajam

zupełnie inaczej jest niż na mojej dawnej siłce ale to kwestia jeszcze 2-3 treningow i bedzie git

Panowie, witam.

Wczorajszego pięknego dnia byłem na treningu taekwondo, no i cóż, moje opinie nie są pochlebne.

Po pierwsze nie spodobał mi się sposób prowadzenia zajęć, mały nacisk na techniki ręczne, ponadto mimo iż było wiele nowych osób to zajęcia były prowadzone dla wszystkich tak samo. Nie było tłumaczenia poszczególnych technik, aby się ich o prostu nauczyć.

Na końcu padłem dosłownie na sutki był jakis mistrz z Korei podobno, ale nie w tym sęk. Prowadził on egzamin. Zawsze smiejecie się z egzaminów Richarda m****a, zwanego też soke, ale moge wam powiedzieć, iż to co zobaczyłem to P.O.R.A.ż.K.A . Masakra, zdający praktycznie się przewracali, kopiąc w packi każdy robił to "byle jak", no i wyglądało to co najmniej śmiesznie. Ponadto ku mojemu zdziwieniu wszyscy zdali, także:


Wybieram Tsunami Wbrew waszemu zdaniu...

Pozdro Spamerzy

Masz tylko TKD w okolicy? I m****e Tsunami? To jest, przepraszam, Karate Tsunami

Nie w takiej okolicy. Znaczy tak" "m****e" mam w swojej małej ojczyźnie, a w odległości ok 22 km mam: TKD, KIck'a, Boks.

Tyle że nie mam zbytnio czasu na dojazdy.

byłes na TKD,zobacz teraz co oferuje kick i boks

albo proponuje poprostu koksowanie

Bardziej sklaniam się ku kickowi. Oczywiście koksowanie swoją drogą.

A tak pozatym, widzieliście kiedyś 18-nastke w środku tygodnia? Dzisiaj sie wybrieram do kumpla, ale w środe to lipa.

I tak nie pije więc szybko wrócę.

Ktoś tu o steroidach rozmawia?

strzał z twaroga

FOD,właśnie tłumacze Kwiatuli że ani Tsunami ,ani TKD nie da mu tyle w życiu co KOKS