SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Zwichnięty bark

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 495231

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 3 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 36
Witam. Po krótce chce przedstawić swoją historie związaną z moim barkiem. Pierwszy raz bark wypadł mi podczas meczu w piłke nożną 17 kwietnia 2004. Drugi raz w styczniu 2005. W związku z tym że chcialem studiować wf i nadal grać w piłe postanowiłem pójść na zabieg artroskopijny. Podczas zabiegu wszczepiono mi 3 tytanowe kotwiczki MUTEK. Po zabiegu przeszedłem półroczną rehabilitacje. Poszedłem na AWF i kontynowałem grę w nogę. Obecnie jestem na drugim roku. Niecały miesiąc temu - 17 kwietnia (czyli dokładnie 3 lata po pierwszym zwichnięciu)podczas zajęć na basenie płynąłem delfinem. I nagle na środku basenu ponownie zwichnąlem bark. Zwichnąłem po raz kolejny pomimo zabiegu artoskopijnego. Mam pytanie. Czy można w jakiś inny sposób wzmocnić staw barkowy? Mój znajomy fizjoterapeuta powiedział mi że najlepszym sposobem na moją kontuzje jest znaczne rozbudowanie muskulatury w okolicach stawu barkowego. Czy ktoś już słyszał o podobnym sposobie? I jakie mięśnie należy rozbudować aby zabezpieczyć staw?? Proszę o pomoc! Pozdrawiam!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 18
Jest ok. 40 metod robienia barku; jedną z najlepszych metod operacyjnych jest właśnie zaryglowanie przednie przeszczepem kostnym, metoda Bristowa. Nie ma po tym nawrotów, tylko mogą być ograniczenia zakresu ruchu w stawie, ale nie wiem jak duże, jestem dopiero 2 miesiące po operacji ;)
A wzmocnienie mięśni to oczywiste że coś pomoże; ja próbowałem sobie na własną rękę wzmacniać mięśnie chodząc czy to na siłownię, czy to na basen - skutkami były zwichnięcia właśnie w tych miejscach;> Kup sobie parę hantli i baw się nimi w różny sposób;> Dużo i regularnie; Ktoś, kto się zna, może Ci wytłumaczy jak.
Ale staw jest osłabiony, nie wiem czy same ćwiczenia pomogą;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 147 Wiek 36 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 441
sssokol... miałam ten sam przypadek co Ty:) także miałam artroskopię, ale 10 miesięcy po niej bark znów mi wypadł przy grze w siatkówkę=/ niecałe dwa tygodniu po tym zwichnięciu wylądowałam znów na stole... w prywatnej Sport-klinice w Żorach, operował mnie dr Henryk Noga. Miałam założony rygiel przednio-dolny sposobem Bristowa tak jak Ty Tim Jestem 8 miesięcy po 2 operacji i bark sprawuje się na moje szczęście bardzo dobrze:) studiuję fizjoterapię na AWFie w Katowicach, więc mam dużo ćwiczeń fizycznych, ale nic mi się nie stało:) staję na rękach, robię fikołki na drążku, pływam delfinem i wszystko gra! Wiem, że bark mi się bardzo wzmocnił przez ćwiczenia to nieprawda Tim, że ćwiczenia nie pomagają! wręcz przeciwnie! bardzo pomagają! ale ćwiczenia wzmacniające mięśnie obręczy barkowej muszą być regularne, bo inaczej nic nie pomoże:) Ale sssokol radzę Ci idź do dobrego ortopedy, do prywatnej kliniki i oni Ci powiedzą co masz robić! zwichnięcie stawu po operacji nie jest bezpieczne:( znów wszystko się zerwało, kotwiczki teraz nic nie dają tylko tkwią w panewce łopatki, torebka zerwana, obrąbek także... więc idź do kliniki pozdrawiam!!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 22 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 148
Cześć! B.Simpson
Ja bylem operowany przez prof.AM dr.hab.Leszka Romanowskiego.Jestem 1,5roku po operacji i jak narazie wszystko gra.
Ja mialem pełne znieczulenie podczas operacji...uspili mnie...jesli o to chodzi.

Pozdrawiam wszystkich!

Nigdy nie jest tak źle by nie mogło być gorzej :D
[email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 90
Witam,

Od pewnego czasu mam problemy z lewym barkiem. Kontuzje zlapalem tuz przed Wielkanoca tego roku. Dwa dni po treningu na silowni obudzilem sie z bolem w stawie barkowym, wystepujacym za kazdym razem gdy probowalem podniesc ramie do gory. Byl to bol na tyle silny, iz odruchowo cofalem reke w dol. Nie przypominam sobie zebym poczul cokolwiek podczas samego cwiczenia. Na bolace miejsce stosowalem masc Diklonat, a od kilku dni biore tez Artresan. W tej chwili bol nieco ustapil, ale nie zniknal, mimo iz minal ponad miesiac czasu. Lekki bol pojawia sie kiedy wyciagne reke pionowo do gory oraz (przepraszam za skomplikowany opis, mam nadzieje ze bedzie zrozumialy) jezeli wyciagne ramie przed siebie, zegne reke w lokciu do gory i przemieszczam ja ruchem kolistym w lewo i za siebie Po odchyleniu jej o mniej wiecej 75 stopni w lewo czuje klujacy bol w stawie barkowym a chwile pozniej cos w nim przeskakuje. Tak samo przeskakuje kiedy wykonuje reka ruch jak przy wyciskaniu sztangielek na barki (tylko ze wtedy nie czuje wlasciwie zadnego bolu, jedynie to 'chrupniecie'). Czy mozliwe zeby bylo to naderwane sciegno/miesien? Mocno mnie niepokoi fakt, ze minelo juz prawie poltora miesiaca, a sytuacja niewiele sie poprawila.

Wczesniej nie mialem z tym barkiem problemow, aczkolwiek kiedy chodzilem na Aikido kilka lat temu okazalo sie, ze mozna go wygiac w tyl duzo mocniej niz prawy.

Z gory dzieki za wszelkie komentarze/porady.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 22 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 148
Cześć!
We wrześniu zwichnąłem lewy bark podczas gry w koszykówkę.Bark wyskoczył na chwilę po czym wskoczył na miejsce.Po tym incydencie unieruchomiłem go na jakiś miesiąc.Teraz gdy minęło 9 miesięcy bark jest dość niestabilny czuje to np gdy pływam na basenie i co jakiś czas coś w nim chrupie...lekarz z pewnością by to operował ja jednak sie waham bo skoro przez 9 miechów mi nie wypadł a bez problemu podciągam sie po 15 razy robie pompki i pływam żabka czy jest sens to ruszać???Czasem boję sie że przez te przeskoki staw mi sie uszkodzi ale skoro przez taki czas nic sie nie stało...

Co wy byscie zrobili na moim miejscu? Operować czy czekać na zwichnięcie?
Już jestem po jednej operacji artroskopowej barku prawego więc wiem że to nic przyjemnego.

Serdecznie pozdrawiam

Nigdy nie jest tak źle by nie mogło być gorzej :D
[email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 9 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 52
Witam wszystkich!

Tauzer nie zazdroszcze Ci. Po "przygodach" z jednym barkiem masz problemy z drugim . Skoro jesteś doświadczonym "barkowcem" wiesz dobrze jak to wszystko moze sie skończyć. Wystarczy jakis upadek, uderzenie i bark kolejny raz zwichniety. Sam przezywam etap pooperacyjny (ponad 4 miesiące po operacji) i wiem doskonale, ze to nic przyjemnego. Co do sportu ja juz definitywnie zrezygnowalem z koszykowki i siatkowki. Te sporty sa zbyt niebezpieczne dla mojego barku - mimo ze moj lekarz twierdzi, ze bede mogl to robic. Czekam tylko za powrotem pelnego zakresu ruchu i przywroceniem sily. jak dobrze pojdzie to od polowy lipca wracam do grania w pilke nozna, bo to kocham najbardziej.
Reasumujac sam wiesz jakie sa plusy i minusy operacji, choc wg mnie plusow jest duzo wiecej.

Pozdrawiam, zyczac zdrowia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 69 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 2151
witam wszystkich
znalazlem Wasze opisy, jak to kazdy mam problemy z barkiem, i niestety mi ostatnio wybito bark:/ sytuacja wygladala nastepujaca;22V 07 gralismy w szkole na wfie w pilke reczna - boiska asfaltowe- gralem na lewym skrzydle- podczas ataku wyskoczylem podczas rzutu "kolega" z klasy "zgasil" mnie do dolu, lecz jak sie orientujecie w powietrzu bylem w bezwladzie; zamortyzowalem upadek reka, i poczulem aby gluchy dzwiek, jak wyskoczyl mi bark...traaach.moj maxymalny sposob wyprostowania byl bardzo maly, niemal zerowy ...po wizycie w szpitalu, chcieli mnie gipsowac, ale doktor zaproponowal mi taki jakby pokrowiec na reke, tak z materialu usztywnienie barku, i na 11 czerwca jeestem umowiony na kontreole,
teraz to jest prawdziwa zlosliwosc przedmiotow, 14 czerwca mam egzamin na prawko - bede zdolny zeby do niego przystapic??
a na dodatek trenuje Taekwondo WTF, i czy moge dalej trenowac jak myslicie?? bo niedlugo jedziemy na oboz i mama strasznie sie boi ze znowu sobie uszkodze bark...kurde...szkoda mi naprawde bo bylem aktywny, gralem w co tylko moglem, a teraz to chyba bedzie koniec, bede musial zajac sie obudowanie tego barku miesniami, ale jaka mam pewnosc czy mi nie wypadnie... :( naprade jestem lekko zalamany przez to, a z kumplem tym to chya sie policze kiedys aby sie podlecze...
jesli juz tak jest to jak myslicie o szkolnym odszkodowaniu, ile moge dostac? jak mysle to pewnie beda jakies parszywe grosze...:( a bark zostal zj*** do konca zycia!!! ;( prosze o szybka odpowiedz pozdrawiam serdecznie
niepocieszony...
Ps ciagle towarzyszy mi bol z tym barkiem czy to normalne???
na zdjeciu bylo pokazane ze bark mam nastawniony prawidlowo...
przepraszam za wszelkie bledy, ale pozna godzina juz...

jestem nowy i pytam, pytam bo nie wiem, nie wiem bo nikt nie jest doskonaly, a ku doskonalosci kazdy z nas zmierza...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 69 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 2151
tak czytam wczesniejsze strony i az smutno mi sie robi jak nie wiem co...Boje sie ze rozwale sobie ten bark jeszcze raz, ze nie odbuduje go, a propo tego pokrowca nie wiem co mi strzelilo do tego pustego lba ale probowalem lekko ta reke rozkrecic, - sprawdzam jaki maxymalny stopien wychylenia moge miec...,Probowalem a raczej przymierzalem sie do pompki i wiecie co, jestem pewien ze jak wczesniej ok 50 to teraz nawet nie zrobie jednej...bo czuje ten bol w barku, i ten bol w barku towarzyszy mi caly czas, najgorszy jest sen bo sie nie kontroluje i aby sie przewracam na bok i czuje ten bol - kiedy on minie?! Przerwa z treningami, ale ile?? nie wiem czy bede w stanie wytrzymac...sportowcy chyba wiedza o co mi chodzi, jednym slowem poteznie zdolowalem jak mam rozwalony ten bark...co bym dal zeby cofnac czas...tak bardzo chcialbym cofnac sie chwile przed tym momentem...
Ciagle towarzyszy mi strach - ze w przyszlosci zalatwie sobie raz dwa ten bark i znowu... a choler*** by to strzelila, zalatwilem sobie juz swoja pasje - sport do konca zycia... :( prosze doradzcie (pomozcie) mi...

jestem nowy i pytam, pytam bo nie wiem, nie wiem bo nikt nie jest doskonaly, a ku doskonalosci kazdy z nas zmierza...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 9 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 52
Witam!

Nie wiem z jakiej części Polski jesteś, ale dobra rada to znalezienie bardzo dobrego fachowca - np chirurga ręki i skonsultowanie się z nim. Z mojego doświadczenia wiem, że po pierwszym razie jest ryzyko powtórki urazu, ale to wszystko zależy od okoliczności, czasami pecha. W moim przypadku każdy uraz barku był związany ze sportem. Co do bólu - staw barkowy to najbardziej ruchomy staw u człowieka, który jednocześnie jest bardzo dobrze unerwiony. Po urazie może boleć przez parę tygodni, jednak powinno to ustąpić. Co do spania naucz się spać w wybranej pozycji, żeby nie doszło do zwichnięcia podczas snu czy dolegliwości bólowych.

Pozdrawiam i życzę zdrowia.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Opinie na temat stuiow tatoo !

Następny temat

Moja pikawa

WHEY premium