WITAM WSZYSTKICH. DZIS SKROBNE MALE PODSUMOWANIE
Obwody:
Obwody w tyg:
0/2/4/5/12
-klatka:
99cm-88,5cm/ 101cm-90cm/ 102,5cm-95,5cm/ 103cm-92,5cm/ 104cm-94cm
-lewa lapa:
32cm/ 33cm/ 33cm/ 33,5cm/ 34,5cm
-prawa lapa:
32,5cm/ 33cm/ 33cm/ 33,5cm/ 34,5cm
-talia:
75cm-73cm/ 76cm-73cm/ 77cm-75cm/ 77cm-76cm/ 77cm-74cm
-lewe udo:
50,5cm/ 51cm/ 51,5cm/ 52cm/ 53cm
-prawe udo:
50,5cm/ 51cm/ 51,5cm/ 52cm/ 54cm
*spiecie + wdech powietrza- spiecie + wydech
* pogrubione to "10", zwykle pismo "5"
Cięzary:
=> MAX z przed zaczecia cyklu => Ciezar ktorym cwiczylem w minionym tygodniu
Klasyczny martwy ciąg => 85kg => 68kg
Wyciskanie nad głowe siedząc=> 33kg => 27kg
Unoszenie sztangi podchwytem=> 34kg => 27kg
Wyciskanie klasyczne leżąc => 50kg => 39kg
Przysiady ze sztangą =>40kg => 31kg
Wyciskanie leżąc wąsko =>40kg => 31kg
Odczycia:
-Talia jakos zmalala co mnie nie pokoi troche. Mam nadzieje ze to tylko takie moje glupie leki psychiczne
-Barki ida dosyc ciezko ale nie przejmuje sie tym bo nadal daje rade wyciskac zalozony ciezar. Są zakwasy na barkach co nie zawsze mi sie zdaza.
-Biceps idzie tak jak barki lecz nie ma takiego wzrostu w obwodzie jak bym chcial. Niestety nie odczuwam zadnych zakwasow na drugi dzien i jest brak pompy po treningu. Jedyne co odczuwam to lekki bol na drugi dzienw mioejscu gdzie sie zgina reke. Nie jest to bol stawu tylko (chyba) sciegien czy czegos takiego.
-Plecy w sumie wszystko fajnie idzie oprocz tego ze moim najwiekszym wrogiem martwego ciagu jest sila uchwytu. Ciezko mi utrzymac ciezar ale daje rade. Zakwast niestety po plecach sa tylko na dupie

i klacie
-Klatka. Dwa slowa: "wszystko pieknie".
-Przysiady. Daja w dupe. Na treningu
poce sie jak swinia 
. Mile uczucie. Zaden trening nie daje mi tak w dupe jak nogi.
-Tric. Niepokoi mnie to ze on prawie wcale nie rosnie. Mam tez pewne obawy bo ciezar na trica jest dla mnie lekki. Przy bardzo wybuchowym wyciskaniu ciezaru odczuwam bol w lokciach dlatego wyciskam ciezar tak na 80% mojej wybuchowej mocy. Ciezko po tym treningu o jakie kolwiek zakwasy. No moze dzieki temu mam dluzej zakwasy na klacie.
No to zrobilem male podsumowanko. Prosze wszystkich o ta krotka lekture i skrobniecie swoich opini.
PS. Cholera ale ja dlugo podsumowanie nie robilem
PS2. Do moijego treningu zostalo dorzucone rozciaganie na koniec treningu.