Musze powiedziec ze jestem zadowolony moc dopisuje i poki co motywacja do pracy jak nigdy.Zaraz ide zjesc sobie 200g piersi wegli juz dzis nie ruszam.Zjem przed spaniem twarog 200g i wypije sobie w nocy WPC.
WYPIS Z TRENINGU:
1cw Hantle z supinacją
20/22,5/25 RŻ kg Oj ostatnia seria wymeczyła mnie ale pompa ok dorzuciłem młotki 10kg 10powt i czułem jak rozrywa mi wlokna towar sie rozkrecił juz calkiem dobrze bo czułem już "tą" pompkę.Skullcrusher
45/47,5/50 RŻ Tutaj tez zaskoczony jestem nastepny trening też dołoze skore moge zrobic bez pomocy idzie coraz lepiej jestem pod wrazeniem do tego wyciskanie w waskim w laczonej tym samym.
2cw 45/47,5/50 RŻ takze tutaj moj rekord nigdy nie wrzucałem wiecej a postanowilem zakladac tyle na bica ile na trica ciekawe jak dlugo pociagnę.Na triceps
pompki na poreczach 3x10powt. Po tym cwiczeniu pompe czułem konkret.
3cw 15kg hantle bardzo powolutku najwolniej jak sie da bylo konkret 10powtorzen i rwało jak cholera do tego wyciag sznur 35kg na jednopasowym.Trening lap zaliczam do udanych znowu dolozylem troche było dobrze jestem zadowolony.
4cw plecy laczona wyciag poziomy siedzac 5 szeroko nachwyt i 5 podchwyt neutralny + sklony wyciag gorny ciezar 100kg na wyciagu poziomym i 70kg na sklonach wiecej sie nie da i doloze powtorzen dam po 8na poziomym a po 12 na sklonach bo dzis robilem po 10.Jestem zadowolony nigdy nie udalo mi sie tyle.
5cw wyciag dolny waski chwyt 100kgx10 powt x3 serie tutaj tez bylo spoczko .
6cw martwy na prostych 4 serie 50/70/90/100 wszystkie po 6 powt.Prostowniki dostały troche w kosc bo czułem niezle po 2 ost seriach.
Trening udany znowu dołozylem do pieca oby tak dalej poki co przychodze na kazdy trening z checia dolozenia i wychodzi .Tyle odemnie.