tzn. yen przykład który podałeś zdecydowanie na nie , 10 serii na klatkę i jakieś 15 na łapki, nie te bajka
poza tym nie możesz myśleć w ten sposób że skoro ćwiczysz biceps to reszta nie ma nic do rzeczy, oprócz zmęczenia pojedyńczego mięśnia jest jeszcze twój system energetyczny który uszczuplasz ćwicząc nawet samo przedramie, no i oczywiście nie moża w żaden sposób oddzielić pracy jednych mięśni od drugich, i nie mówię tu tylko o tych pierwszo i drugo planowych ale również o stabilizatorach itd. dlatego ćwiczenia musisz postrzegać nie lokalnie ale globalnie, przez pryzmat całego organizmu, jeśli odpoczywasz to cały a nie że niby odpoczywa jeden mięsień - bo tak w rzeczywistości on nie odpoczywa ale wciąż pracuje, są różne poziomy pracy, wcale nie musiszc czuć jego pracy żeby mógł on pracować
dlatego właśnie zdecydowanie mniej serii, ćwiczeń i inny podział
więc tak
jeśli miałbym polecać ze swej strony to polecałbym bez małych mięśni, pisałem o tym tyle razy że chyba wam się przejadło
, i wyglądało by to tak :
WTOREK
- klatka 10 serii po 2 powt.
- barki 5 serii po 5 powt. lub po 8-6 powt. - jak zauważyłeś lubię wyciskanie żołnierskie i je polecam
PIATEK
- plecy 10 serii [ 2 ćwiczenia po 5 serii, po 5 powt. np.
podciąganie na drążku i martwy ciąg
- w takiej kolejności ale między podciaganiem a martwym dałbym jeszcze nogi - przysiady 5 serii po 5 powt.
]
SOBOTA
- klatka 10 serii po 1 powt.
- sama albo jeśli siły pozwolą to możesz powtórzyć trening z wtorku, mowa tu o barkach
jeśli natomiast bez nóg i z małymi partiami to tak :
WTOREK
- klatka 10 serii po 2 powt.
- barki 5 serii po 5 powt. lub po 8-6 powt. - jak zauważyłeś lubię wyciskanie żołnierskie i je polecam
PIATEK
- plecy 10 serii [ 2 ćwiczenia po 5 serii, po 5 powt. np. podciąganie na drążku i martwy ciąg
]
- uginanie szangi stojąc 5 serii po 5 albo po 8-6 serii
SOBOTA
- klatka 10 serii po 1 powt.
- triceps 5 serii po 5 lub po 8-6 powt. - ja polecam pompki na poręczach lub wyciskanie wąsko
a jeśli chciałbyś do niego włączyć nogi to jedynie piątek by się zmieniał bo by wyglądał tak :
PIATEK
- plecy 10 serii [ 2 ćwiczenia po 5 serii, po 5 powt. np. podciąganie na drążku
- nogi - przysiady 5 serii po 5 powt.
- uginanie sztangi stojąc 5 serii po 5 lub po 8-6 powt.
no jakoś tak by to wyglądało
mam nadzieję że nie zamieszałem, jakby co to pytaj
narqua