No tak można powiedzieć tu kaftan spina cię i usztywnia grzbiet a bandaże dają wybicie do góry.Jak jesteś naprawdę mocno związany bandażami to poprostu nie możesz zgiąć nogi w kolanie
...
Napisał(a)
Mogą dać jeszcze więcej wszystko zależy od umiejętności wykorzystania kaftana i bandaży.
No tak można powiedzieć tu kaftan spina cię i usztywnia grzbiet a bandaże dają wybicie do góry.Jak jesteś naprawdę mocno związany bandażami to poprostu nie możesz zgiąć nogi w kolanie
No tak można powiedzieć tu kaftan spina cię i usztywnia grzbiet a bandaże dają wybicie do góry.Jak jesteś naprawdę mocno związany bandażami to poprostu nie możesz zgiąć nogi w kolanie
...
Napisał(a)
To jeszcze ostatnie pytanie: jak ci jakis zawodowiec zawiąże kolano to jak wtedy dajesz radę zejść dostatecznie nisko, jeżeli mówisz że jest problem ze zgięciem, to nie boli wogóle?
...
Napisał(a)
Właśnie dlatego niektórzy mają problem z dosiadaniem i takich osobników wiąze się lżej ale wszystko da się radę zrobić . Co do bólu kwestia przyzwyczajenia boli jak cholera zwłaszcza na treningach a na zawodach dochodzi adrenalina i o bólu już nie myślisz
...
Napisał(a)
macioo - co człowiek to racja , każdy co innego ma do powiedzenia i co nie do końca z logiką jest zgodne - wszystcy mają rację , jedynym wyjściem by nie zabłądzić jest trzymać się swojej drogi i swojej racjii , dlatego ty trzymaj sie swojej a ja będę trzymał się swojej
PRESSOR - jakbym mial choć połowę tego testosteronu o jakiego mnie tu wiele razy posądzano to byście wszystcy do mnie mistrzu musieli mówić i klękając przedemną w rękę musieli całować -- innymi słowy , nie przesadzaj , każdy widzi rzeczy właśnie tak jak chce je zobaczyć wiec zoptymalizuj swój punkt widzenia a nie przyjdą ci już do głowy takie osądy
narqua
PRESSOR - jakbym mial choć połowę tego testosteronu o jakiego mnie tu wiele razy posądzano to byście wszystcy do mnie mistrzu musieli mówić i klękając przedemną w rękę musieli całować -- innymi słowy , nie przesadzaj , każdy widzi rzeczy właśnie tak jak chce je zobaczyć wiec zoptymalizuj swój punkt widzenia a nie przyjdą ci już do głowy takie osądy
narqua
To live forever is a fantasy
To die tomorrow is reality
- = - = -
zaczynasz ? wejdź tutaj koniecznie http://www.sfd.pl/temat153141/
...
Napisał(a)
Chociaż ktoś mnie broni, dzięki Macioo. Wyników jako takich nie mam, ale przy moim sposobie trenowania, czyli nieregularnie i od niechcenia, odżywiania: mało i nieregularnie, to jest dobrze, a nawet bardzo. Oczywiście to ciągle za mało aby jechać na zawody. No coż, ja do tego sportu talentu nie mam. Za 11 lat powinienem zamieszać w weteranach, rzadko obiecuję, ale jak powiedziałem tak zrobię .
Sorry, to było trochę nie na temat.
RED - trochę pokory człowieku, prawnikiem będziesz dobrym, ale jeśli nie zweryfikujesz swojego podejścia to siłacz z Ciebie nie wyrośnie. Każdy program treningowy jest dobry, lepszy lub gorszy, a tak naprawdę i tak będziesz coś musiał zmienić kiedy skończy się Twoja progresja i to nie tylko zmienić z 3-5 na 3-1 itp. Po wielu latach, kiedy realnie nauczysz się słuchać swojego organizmu i wypróbujesz ileś tam rodzajów treningów, zaczniesz coś kumać. Teoretycznie przygotowany jesteś dobrze. TEORETYCZNIE.
Zmieniony przez - darooo w dniu 2004-07-04 08:15:24
Sorry, to było trochę nie na temat.
RED - trochę pokory człowieku, prawnikiem będziesz dobrym, ale jeśli nie zweryfikujesz swojego podejścia to siłacz z Ciebie nie wyrośnie. Każdy program treningowy jest dobry, lepszy lub gorszy, a tak naprawdę i tak będziesz coś musiał zmienić kiedy skończy się Twoja progresja i to nie tylko zmienić z 3-5 na 3-1 itp. Po wielu latach, kiedy realnie nauczysz się słuchać swojego organizmu i wypróbujesz ileś tam rodzajów treningów, zaczniesz coś kumać. Teoretycznie przygotowany jesteś dobrze. TEORETYCZNIE.
Zmieniony przez - darooo w dniu 2004-07-04 08:15:24
...
Napisał(a)
następny , wiesz przez internet to se możesz walić teorie i opinie
nie znasz mnie i nie masz zielonego pojęcia o tym ile ja treningów przerobiłem albo jak dobrze znam siebie
zbyt łatwo wszystcy wyciągacie pochopne wnioski wynosząc się ponad innych
ja również mógłbym powiedzieć że z wiekszości was tacy trenujący jak z koziej dupy trąbka - ja jednak nie wyciągam pochopnych wniosków i nie staram się wszystkim wmówić że ze sztangą to nie wiele mają do czynienia wiec panowie to pokory wam brakuje
nie mam zamiaru prowadzić dalej takiej rozmowy bo nie widze możliwości jej sensownego zakończenia wiec
ŻEGNAM
nie znasz mnie i nie masz zielonego pojęcia o tym ile ja treningów przerobiłem albo jak dobrze znam siebie
zbyt łatwo wszystcy wyciągacie pochopne wnioski wynosząc się ponad innych
ja również mógłbym powiedzieć że z wiekszości was tacy trenujący jak z koziej dupy trąbka - ja jednak nie wyciągam pochopnych wniosków i nie staram się wszystkim wmówić że ze sztangą to nie wiele mają do czynienia wiec panowie to pokory wam brakuje
nie mam zamiaru prowadzić dalej takiej rozmowy bo nie widze możliwości jej sensownego zakończenia wiec
ŻEGNAM
To live forever is a fantasy
To die tomorrow is reality
- = - = -
zaczynasz ? wejdź tutaj koniecznie http://www.sfd.pl/temat153141/
...
Napisał(a)
darooo ja myśle że wcześniej,jak zmienisz trening z 1,3 na 8,10 to zejdzie ci o polowe szybcieja tak zupełnie serio to wyniki z ostatniego twojego sprawdzianu są zupenie dobre ,150 przysiad bez sprzętu to jakieś 210 w sprzecie 110 w wyciskaniu dodac koszulke rege lub tytan to 150 i martwy 180 to w dobrym kostiumie prawie 200 tak czy owak juz wychodzi 550-560kg w kat 67,5 to prawie medal na MP,jak sam widzisz przy takim podejściu a co to będzie jak sie naprawde przylozysz!
cuda mają to do siebie że czasami się zdarzają.
...
Napisał(a)
Kurde ale niektórych łatwo zdenerwować... ale to już problem Reda, a nie nasz, jeżeli ma tak... Koszulka daje 40kg? To nie są marketingowe bajery?
...
Napisał(a)
Pressor, przysiadanie w bandażach trzeba wytrenować. To nie jest tak, że ktoś mocno zabandużuje ci kolana i zaraz będziesz dużo więcej siadał. W miarę trenowania i stopniowania naciągu bandaża przyzwyczajasz się do bólu oraz uczysz się trzymania sztywno tułowia w czasie wykonywania samego dosiadu.
Bandażowaniu ektremalne ma zastosowanie tylko u zawodników i zawodniczek wysokiej klasy czyli takich, którzy podchodzą do tak wielkich ciężarów, że nie zwracają uwagi na bandaż przy siadaniu koncentrując się na samym sposobie wykonania boju. Aczkolwiek im również można zoptymalizować bandażowanie kolan do takiego stopnia, że zabraknie im na danym ciężarze możliwości dosiadania.
Co ciekawe, ból pochodzący od bandaża jest wporst proporcjonalny do ilości tkanki tłuszczowej w okolicy kolana. Kategorie wagowe znoszą taki ból gorzej niż lżejsze. Zwiększenie naciągu bandaża przy dużej wadze zawodnika wyraźniej powoduje spycienie przysiadu - wynika to z powstawania większego bólu lub mniejszej odporności na ból.
Co do koszulki, to najlepiej wie Metamaker, któremu dała przy pierwszym, o ile się nie mylę, założeniu 45 kg. Chodzi o Tytana. Ale trzeba spełniać pewne warunki, tzn. koszulka musi być obcisła, a zawodnik musi mieć bardzo dużą przewagę w sile dociskania, czyli w Tytanie końcowe 1/3 ruchu.
Bandażowaniu ektremalne ma zastosowanie tylko u zawodników i zawodniczek wysokiej klasy czyli takich, którzy podchodzą do tak wielkich ciężarów, że nie zwracają uwagi na bandaż przy siadaniu koncentrując się na samym sposobie wykonania boju. Aczkolwiek im również można zoptymalizować bandażowanie kolan do takiego stopnia, że zabraknie im na danym ciężarze możliwości dosiadania.
Co ciekawe, ból pochodzący od bandaża jest wporst proporcjonalny do ilości tkanki tłuszczowej w okolicy kolana. Kategorie wagowe znoszą taki ból gorzej niż lżejsze. Zwiększenie naciągu bandaża przy dużej wadze zawodnika wyraźniej powoduje spycienie przysiadu - wynika to z powstawania większego bólu lub mniejszej odporności na ból.
Co do koszulki, to najlepiej wie Metamaker, któremu dała przy pierwszym, o ile się nie mylę, założeniu 45 kg. Chodzi o Tytana. Ale trzeba spełniać pewne warunki, tzn. koszulka musi być obcisła, a zawodnik musi mieć bardzo dużą przewagę w sile dociskania, czyli w Tytanie końcowe 1/3 ruchu.
...
Napisał(a)
metamaker 45 kg przebitki mial w rege!
cuda mają to do siebie że czasami się zdarzają.
Poprzedni temat
Co sie dzieje Z Jarkiem Dymkiem ?
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- ...
- 150
Następny temat
Rzygac sie chce...
Polecane artykuły