Spontanicznie się umówiłam z przyjaciółką na Sylwestra. Małe grono, ale jakieś jedzonko trzeba było zrobić, więc dzień był intensywny.
Zabrałam bomble na trening na siłownię. Nie jest to idealne rozwiązanie bo kącik dla dzieci jest malutki i dosłownie nic tam nie ma. Mieli swoje zabawki, ale młodszy wolałby ze mną na sali ćwiczyć :P Włączyłam im bajkę i jakoś z przerwami daliśmy radę. Nie jest to rozwiązanie idealne, ale lepszy zrobiony trening z przerwami niż wcale :P
Musiałam oddać swój telefon, więc robiłam trening z pamięci.
1. MC z kettlem 3x12 4010 (rest 75s)
RDL r. 20 40 40 40
RDL r. 20 30 40 40
12 16 16
2. Wyciskanie hantli 3x15 3010 (rest 60x)
7,5 7,5 7,5
5 5x19 7,5
5 5 5
3. Hip Thrust 3x12 2011 (rest 60s)
50 60 65
50 60 70
30 50 50
4. Plank 4xmax (rest 45s)
3x max
60 40 40 40
45 40 40
5. Wiosłowanie siedząc 3x20 2011 (rest 45s)
25 25 25
25 25 25
zamiennie Sciaganie drążka 3x13
20 27 27
6. MC na jednej nodze z hantlem 3x12 3010 (rest 45s)
-
8x10 8x10 8x10
8 8 8
7. Brzuch 4s
-
Russian twist 3x12
8. X walk 3x20 (rest 45s) czarna guma
3x20
Jedzenie na imprezie pod kontrolą. Wstydu nie ma, za to po drinkach z whisky stwierdziłam, że nie warto pić :P No masakra, takiego kaca mordercy nie miałam od kilku lat mam wrażenie.
Więc sobota = dzień w pidżamie i ledwo coś skubnęłam.
W niedzielę na rozruch godzinna joga z bolsterem. Dostałam pod choinkę bolster gryczany i bardzo go lubię.
Wczoraj chciałam zrobić jakiś bardziej energiczny trening, albo pokręcić hula hop ale Jerzyk miał dzień mamozy więc zrobiliśmy sobię jogę razem :P
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...
https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html
Myślałoby się. że taki 4,5 latek to już sobie poradzi z wyjściami mamy zwłaszcza że na siłownię chodziłam odkąd miał jakieś pół roku a ma teraz taką mamozę, że ciężko było wyjść. Tzn. chciałby żebym szła w ciągu dnia a przy zasypianiu była. A, że wczoraj miałam kilka rzeczy do załatwienia to jechałam jak zasypiali i był smuteczek, bo musiał zasypiać sam a się boi. No serce się kraja :P
1. Goblet ATG 3x12 3010 (rest 75s.)
20 30 35 40
Przysiad z sztanga 20 30 30 35
12,5 15 17,5
8 8 12
2. Wiosłowanie hantlem 3x12 3010 (rest. 60 s) 6 kg
15 15 17,5
15 15 15
12,5 15 15
10 10 12,5
3. Przysiad wykroczny 3x12 3010 (rest 60s) 2x4 kg (przednia noga na stepie)
Bulgary 5 5 7,5
Wchodzenie na boxa 5 6 7
Bulgary 5 5 5
5 5 5
4. Wyciskanie siedząc 3x12 3010 (rest 45s) 2x3 kg
7,5 7,5 x14 10 x 10+2
Stojąc 7,5 7,5 7,5
7,5 7,5 7,5x 8+4
5 7,5 7,5
5. Uginanie nóg leżąc 3x12 4010 (rest 45s)
18 21 23
18 18 20,5
18 18 18
14 18 18
7. invert row 3x12 2011 (rest 45s)
Narciarz 23 27 27
12 5+5 10+2
12 12 12
12 7+5 12
6. Plank 3x30 s (rest 45s)
40 40 40
8. Side plank 3xmax (rest 45s)3xmax
X
Ten progres na początku jest taki miły :P Zwłaszcza, że myślałam że będę zaczynać dużo niżej i dłużej dochodzić w górę :P
1. Z klatką nie mam już takich problemów, więc sztanga dość wygodnie leży na plecach ale nadgarstki się wyginają. Dużo wewnętrznej kontroli wymaga ode mnie zmiana tego :P
2. 15 lekko i z czuciem. 17,5 już ciężko ale bez problemu.
3. Stwierdziłam, że wchodzenie na boxa było dużo lżejsze niż bułgary co znaczy, że warto te bułgary przycisnąć.
4. No to wyciskanie to mnie zaskoczyło pozytywnie
5. Bardzo dobrze czułam a myślałam że tu nie dodam :P
6. Maszyna smitha była zajęta a drążek do montowania jest tak wysoko, że nie montowałam za to narciarz wjechał super.
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
1. MC z kettlem 3x12 4010 (rest 75s)
RDL 20 40 40 45
RDL r. 20 40 40 40
RDL r. 20 30 40 40
Kettel 12 16 16
2. Wyciskanie hantli 3x15 3010 (rest 60x)
7,5 10 10
7,5 7,5 7,5
5 5x19 7,5
5 5 5
3. Hip Thrust 3x12 2011 (rest 60s)
60 70 70
50 60 65
50 60 70
30 50 50
4. Plank 4xmax (rest 45s)
60 50 50 40
3x max
60 40 40 40
45 40 40
5. Wiosłowanie siedząc 3x20 2011 (rest 45s)
25 27,5
25 25 25
25 25 25
zamiennie Sciaganie drążka 3x13
20 27 27
6. MC na jednej nodze z hantlem 3x12 3010 (rest 45s)
8 12
-
8x10 8x10 8x10
8 8 8
7. Brzuch 4s
-
Russian twist 3x12
8. X walk 3x20 (rest 45s) czarna guma
3x20
Na koniec 6 minut na schodach
1. Jest ok z miejscem na dodawanie. Jedynie przedramiona już pod koniec pala. Ale myślę że klasyczne Mc by tu bardziej pasowało
2. Się zorientowałam dzisiaj że w treningu nie ma nic na klatkę więc to jedno Wyciskanie to chyba o klatkę chodziło i w końcu zrobiłam :p
3. W drugiej serii miałam problem z balansem więc mimo tego że czułam zapas siły nie dokładałam
4. Super
5. Ta ilość powtórzeń jest zabójcza i tutaj nie spodziewam się dużej dokładki.
6. Mocno niestabilnie. Sprawdzałam czy większy ciężar mnie scentralizuje:p w jest jakby lepiej. Do tego muszę pilnować żeby nie kopiować techniki jaskółki która najczęściej widzę w tym ćwiczeniu. Skupiam się na ruchu biodra i na tym żeby zejście ketla w dół nie szło z ruchu barku i pleców
Trening idzie bardzo spoko. Na razie nowego nie układam bo teraz mąż ma poligon więc najbliższe prawie 3 tygodnie będą ciężkie i nie wiem jak będzie z treningami.
Zbieram się mentalnie do policzenia diety :)
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
Po ostatnim razie wiem, że jak jestem z chłopakami to muszę mieć ciut krótszy trening i mniej sztangi a jak że sztanga to jeden ciężar. Między seriami i ćwiczeniami czasem muszę do nich latać więc już szkoda czasu na zmiany ciężaru i za długo to się młodszemu już nudzi w dniu kombinuje.
Więc na szybko wymyśliłam coś takiego.
1. Thusters 3x 12 7,5 kg
2. Wioslo na maszynie 3x12 2x10 kg
3. Wykroki z workiem 10 kg 3x12
4. GHD 3x10
5. Prostowanie ramion triceps 3x12
6. Brzuch: wznosy nóg, robak, skosy. Trochę fikania
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
Ocena sylwetki kompleks
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- ...
- 69