SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dziennik treningow paula.cw

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 69672

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Poniedziałek
8000 kroków dobite spacerem z kijkami
Dieta ok


Wtorek
Dieta ok
6200 w tym siłownia :


B.
1. Przysiad 12/10/8/6
R. 20 45 50 50 57,5
R. 20 40 45 50 55
R. W 20 25 40 45 50 50
R. 20x2 40 45 50 50
R. 20 25 40 45 55 60 2020r.
2. Wyciskanie hantli stojąc 3x12
8 8  8x10 +5
7,5 7,5 10 (8+2+2pp)
7 7 7
6 7 7
7 8 8x 8+4 2020r.
3. Opuszczanie lub invert row 3x10
8 4 5 czerwona guma
10x inwert
10x inwert
10x inwert
1+4p+5o 1+4p+3o+2i 1+2p+2o+5i 2020r.
4. Pompki 3x max
7+3 4,5+4 3,5+3
6+3 5+2 3+2
8m+2d 2m+4d 2m+4d
6m+4d 4m+4d 3m+5d
7 5+2 5+2 2020r.
5a. Wykroki chodzone 3x10
7,5
8 kg
7,5 kg
7 kg
8 kg 2020r.
5b. Swing 3x15
16
16 kg
16 kg
12 kg
16 kg 2020r.
5c. Scyzoryki z piłką Swiss ball 3x10
8:00
7:40
Swiss Ball
Russian twist 5kg
Russian twist 5 kg
?
7:18
8:13 2020r.




1. Zadowolona jestem. Rozgrzewkę z 30ka dorzucę. W 57 na razie zostaje bo trzeba ugruntować bo już ciężko.
2. 10ki zajęte a nie chciało mi się latać to dobiłam powtórzeń
3. Zmiana na drążek. Jest co dźwigać więc lekko nie ma ale było ładne wolne opuszczanie. Robię max w serii więc jest co poprawiać bo szału nie ma.
4. Powoli do przodu. Z techniki jestem baaaardzo zadowolona.
5a. Nie wiem jak ja zeszłam ostatnio poniżej niżej 8 minut tyle...

Środa
Niestety w domu bo młody chory
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
W środę nawet udało mi się nastukać krokow spacerem do sklepu z starszym :p

Czwartek praca w domu
Rowerem jazda na trening

C.

1. RDL 4x10 
R. 30 45 50 55 60
R. 20 20 45 50 50 55
R. 20 40 45 50 50
R. 20 40 40 45 45
R. 20 40 50 50 60x 6+4 2021
R. 15 44 44 49 54 2021
2. Wiosło hantlem 12/10/8/6
15 17,5 20 22,5
15 15 17,5 20
12,5 15 17,5 17,5
12,5 12,5 15 15
R. 6 16 16 18 20 2021
3. HT 4x8
90 100 100 110
90 90 100110
80 80 90 90
60 80 80 90
90 100 100 110 x 5+3  2021
4a. Uginanie ramion stojąc 3x12
7,5 młotkowe
-
6 - -
5 6 6 
7 7 7 2021  
4b. Wyciskanie hantla zza głowy 3x12
10
-
9 9 9 sznurek
8 9 9
12 12 12 2021
5a. Thusters 3x15
-
7 kg
5 kg
6 kg
6 kg 2021
5b. HT na jednej nodze 3x15 
-
Z piłką swiss Ball
Cc
5c. Mountain climbers 3x15
Misiek
8:35
8:35
7:50
10:00 2021



1. 50ka weszła dość lekko i uchwyt pewny. Robiłam z racka i jedbak jest sporo lepiej.  Aż sprawdzałam czy dobrze policzyłam. 60ka z paskami i to była dobra decyzja bo mogłam skupić się na tyle a nie na tym że ręce bolą.
2. Poczułam się jak jakoś hero. Ta 15ka taka lekka że nie czułam prawie. 20ka też jakoś lekko weszła a tydzień temu się zastanawiałam czy 6 pójdzie.
3. Tu już było ciężej ale za to bardzo dobrze czuje co pracuje. Do powtórzenia.
4. Inwencja twórcza na bicek i tricek. Przy młotkowym nie przeskakuje nic w palcu więc jest ok. Tricek za lekko
5. Żeby zaoszczędzić całe 3 minuty i dla urozmaicenia zrobiłam bear complex. Wiadomo pierwszy raz to trzeba sobie przypomnieć ruch. Ale o dziwo Zarzut poszedł lepiej niż Przysiad przedni ale to dopiero na filmie zobaczyłam za za bardzo do przodu poleciałam.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214365
To się wywiązała rozmowa o zegarkach

Ja mam Apple Watch'a i muszę przyznać, że jestem z niego bardzo zadowolona. Dobrze zlicza kalorie, aktywność, niemal zawsze wie kiedy się ruszam - nawet jak to jest krzątanie się po domu. Na spacerze też zawsze się upomni, czy nie włączyć aktywności 'spacer' bo czuje, że dłuższy czas idę a nic nie kliknęłam. Liczy też ładnie jazdę na rowerze.

Ja nie traktuję spalonych kalorii z zegarka bardzo dosłownie ale jest to dla mnie przydatne narzędzie, szczególnie podczas redukcji

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214365
A progres siłowy świetnie Ci idzie Paula!

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Piątek była skakanka na dobicie kroczków. Jako, że nadal skacze mi się dobrze to chyba czas kupić lepszą skakankę bo mam taką za 5 zł :P

Sobota: bieganie. W końcu mogę napisać, że to było bieganie. Tempo co prawda nadal jest niezawrotne, ale sporo lepsze niż było a odczucia dużo lepsze. Bo przy ostatnim biegu nogi miałam jak z betonu od początku a tutaj biegło się przyjemnie. Mam też nową trasę i aż mam ochotę iść znowu pobiegać :P
4 km

Niedziela:

A

Rozgrzewka

1. Mc 12/10/8/6
R. 40 60 70 80 x 5+3 85 x 3+3
R. 20 50 60 70 80 zmiana na trap bar
R. 20 60 60 65 70 sumo
R. 20 60 60 65 70 sumo
R. 20 40 60 65 65 70 sumo

R. 20 r. 40 60 65 70 75 2021
2. Wyciskanie hantli leżąc 4x10
12,5 12,5 15 15
12,5 12,5 15 x8 15x 8+2
12,5 x 4
10 12,5 12,5 12,5
10 12,5 12,5 12,5

R. 6 12x12 12 14 16x 5+3 2021
3. Przyciąganie linki do brzucha stojąc 3x12
11,3x3 inny wyciąg
10 10 10 maszyna wiosło
23 25 27
Podciąganie z guma 3x10 czerwona

30 40 45 2021
4a. Wchodzenie na skrzynię 3x10
0 kg 60 cm
8 kg 45 cm
7,5 kg 45 cm
7 kg 45 cm

2x 9 kg 40 cm 2021
4b. Monster walk 3x20
brzuszki
4c. Burpree 3x10
8:00
8:30
8:40 chyba
-
8:26 2021

1. Znowu nie wzięłam rękawiczek. Do 70ki tempo szybkie. Z 80ka już zaczynają ręce bolec.
2. 12,5 lekko. 15ka znacznie lepiej niż ostatnio. Aż sprawdzałam czy to na pewno 15.
3. Dobrze weszło jedbak wolę to niz maszyny. Ciężar idealny. Ciężko ale bez szarpania, dociągnięte do końca.
4a. Zrobiłam sobie małe zmiany dla urozmaicenia.
4b.
4c.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3338 Napisanych postów 4325 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 107922
Ty to masz Paula potencjal na spore ciezary, jakbys miala treningi z trenerem to mysle, ze juz dawno by ci pewnie kazal wziac wiecej kg w niektorych cwiczeniach, jak sie cwiczy samemu to czesto jest sie zbyt zachowawczym

Wolisz w rekawiczkach niz np z paskami?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
madzia_666
Ty to masz Paula potencjal na spore ciezary, jakbys miala treningi z trenerem to mysle, ze juz dawno by ci pewnie kazal wziac wiecej kg w niektorych cwiczeniach, jak sie cwiczy samemu to czesto jest sie zbyt zachowawczym

Wolisz w rekawiczkach niz np z paskami?


Zależy od ćwiczenia. Tam gdzie puszcza chwyt to wolę gole ręce i paski. A tu chwyt trzyma a dłonie bolą od radełkowania to wolę rękawiczki.

Mam nadzieje ze sama też ten potencjał rozwinę. W końcu wróciłam do ciężarów po roku przerwy więc nie chcę fikać za bardzo żeby było bezpiecznie zwłaszcza że w między czasie też jakieś przerwy były jak męża nie było.
Daje sobie też zapas na progres. W sensie żeby za szybko do ściany nie dojść. No i wiadomo że po takiej przerwie to trochę takie macanie jest od jakiego ciężaru można zacząć.

Ale generalnie czuję się świetnie z tym powrotem.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Środa to był jedyny dzień w tygodniu kiedy mogłam iść na trening.

Dzisiaj jestem sama z dziećmi. Musiałam niespodziewanie odebrać starszego z przedszkola. Ma uszkodzone dziąsło przy jedynce i spadając z huśtawki rozwalił sobie jeszcze bardziej. Ale na szczęście po chwili grozy jest ok i się nałaziliśmy za to dzisiaj.


Środowy trening:

B.
1. Przysiad 12/10/8/6
R. 30 45 50 55 60
R. 20 45 50 50 57,5
R. 20 40 45 50 55
R. W 20 25 40 45 50 50
R. 20x2 40 45 50 50
R. 20 25 40 45 55 60 2020r.
2. Wyciskanie hantli stojąc 3x12
7,5x15 7,5x 15 10x 8+4
8 8 8x 10 +5
7,5 7,5 10 (8+2+2pp)
7 7 7
6 7 7
7 8 8x 8+4 2020r.
3. Opuszczanie lub invert row 3x10
6 6 5
8 4 5 czerwona guma
10x inwert
10x inwert
10x inwert
1+4p+5o 1+4p+3o+2i 1+2p+2o+5i 2020r.
4. Pompki 3x max
7+3 5+3 3,5+3
7+3 4,5+4 3,5+3
6+3 5+2 3+2
8m+2d 2m+4d 2m+4d
6m+4d 4m+4d 3m+5d
7 5+2 5+2 2020r.
5a. Wykroki chodzone 3x10
10 kg worek
7,5
8 kg
7,5 kg
7 kg
8 kg 2020r.
5b. Swing 3x15
16
16
16 kg
16 kg
12 kg
16 kg 2020r.
5c. Scyzoryki z piłką Swiss ball 3x10
Ok 8:00
8:00
7:40
Swiss Ball
Russian twist 5kg
Russian twist 5 kg
?
7:18
8:13 2020r.




1. Pisałam ostatnio że zostaje 57 bo ciężko ale te 55 było tak Lekkie ze dołożyłam. Było ciężko ale nie powiedziałabym że mnie zgniotło. 3p lekko, dalej gorzej
2. Wszystkie małe hantle bez pary więc kombinowałam na tym co jest
3. Ok
4. Ok
5a. Jak miałam zaczynać od razu myśl obie znowu te Wykroki. Ale coś nie miałam weny na co zamienić na szybko. Ale stwierdziłam ze nie ma się co meczyc. Następnym razem spróbuję farmera. Korci mnie jeszcze sznur. Mam też to coś do pchania ale tylko po trawie pójdzie co nie? Mamy jakieś 50 m bieżni ale po tym nie pójdzie a trawy jest 20 m no i ciężko o miejsce ale może by się dało. Nigdy tego nie robiłam.



Te przysiady to dla mnie mój mały sukces. To mój najsłabszy bój i nigdy tutaj jakiś ogromnych ciężarów nie było, ale te 60 kg to w skali moich ciężarów dużo :)

Waga nadal stoi mimo że w lustrze i cm coś tam zleciało. Ale myślę, że po świętach sobie przeliczę proporcje na niższe kalorie tak ze 100 chociaż. Może będzie lepiej.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Dzień dobry po świętach.

Drugi raz z rzędu spędziliśmy święta nad morzem. Było bosko. Widoczki cudne, pogoda nam sie trafiła świetna więc spacerów było dużo. Tzn dużo jak na nas z maluchami. Codziennie ponad 20 000 kroków było zrobione. Nawet mate wzięłam i poranna joga była. No i przydała się jak nogi i plecy bolały od chodzenia.


Gotować nie musiałam. Jedzonko mieliśmy się wykupione. Tylko śniadania w formie bufetu i obiad. Wersja świąteczna więc na wypasie. Wieczorem kanapeczki i tyle. Plus taki ze poza wędlina nie przywiozłam świątecznego jedzenia :p

Teraz mi się okres zaczyna pierwszy przy wyjeciu wkładki. Zobaczymy jakie będą odczucia. Bo na razie to tylko waga podskoczyła...

Pierwsze dwa dni po powrocie mało aktywne. Wczoraj ogarnianie chaty itp. Pogoda taka że ani spacer ani rower mi się nie uśmiechał...

Na treningu dzisiaj freestyle. Nie wzięłam telefonu więc zapisek nie miałam ale i tak czasem fajnie sobie zrobić na czuja.


1. MC trap bar 10/12/10/8/6

40 60 70 80 85

2. Wyciskanie żołnierskie 4x10

15 17,5 20 20

3. Wioslo sztanga 10/12/10/6/6

20 35 37,5 40 40

4. Pies z głową w dół z nogami na ścianie i inne ćwiczenia do stania ja rękach
5. Zabawy ze świeca :p

Krótko i na temat. Fajny trening. Miałam robić jeszcze jakaś wytrzymke ale się zmachałam przy skakaniu do stania na głowie








Zmieniony przez - paula.cw w dniu 2022-04-21 09:31:27
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Coś mi się zdjęcia nie załadowały










Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Ocena sylwetki kompleks

Następny temat

Wakacje 2021 Layla 33102

WHEY premium