Muszę sobie zacząć notować w kalendarzu cyklu wagę, bo mam teraz skok który mnie irytuje. Dietę trzymam, ale nie liczę ale jak widzę że wraca to co zleciało (i to tak mozolnie) to się wkurzam. Bardzo bym chciała, żeby obyło się bez liczenia.
Jakby się dało jakoś zrobić zdjęcie i z automatu wprowadzić do aplikacji to by było super :D
Zaczęłam nowy trening. Po okresie adaptacji do treningu wiedziałam, że chcę zacząć coś nowego. Ale średnio mam czas i motywację, żeby młodzić coś nowego, więc przejrzałam zapisane treningi i trening z noworocznego wyzwania to dokładnie coś co mi chodziło po głowie.
Przy każdym ćwiczeniu zostawiłam sobie opis z ciężarami z którymi skończyłam ten trening jak go robiłam ostatnim razem 1,5 roku temu
A
Rozgrzewka
1. Mc sumo 12/10/8/6
R. 20 40 60 65 65 70
R. 20 r. 40 60 65 70 75
2.
Wyciskanie hantli leżąc 4x10
10 12,5 12,5 12,5
R. 6 12x12 12 14 16x 5+3
3. Przyciąganie linki do brzucha stojąc 3x12
Podciąganie z guma 3x10 czerwona
30 40 45
4a. Wchodzenie na skrzynię 3x10
7 kg 45 cm
2x 9 kg 40 cm
4b. Monster walk 3x20
4c. Burpree 3x10
-
8:26
1. Byłam ciekawa od jakich ciężarów zacznę i zaskoczona byłam, że tak gładko weszło.
2. 10 kg leciutkie a 12,5 Juz mocno odczuwalne.
3. Na siłce tłumy. Wszystkie wyciągi zajęte. Maszyny też wiec zrobiłam podejście do podciągania. Oj ciężka dupka.
4a. Lekko ale wkurzają mnie te miękkie boksy przy wchodzeniu
4b. Piekło
4c. Nie robiłam.
Na treningu okazało się, że nie wzięłam skarpetek. Już czułam, że mi mokro i było już mało stabilnie i mocno nieprzyjemnie na to żeby skakać w tych butach bez skarpet :)
paula.cw
nightingal
bziubzius
nadine 21
