Jemy/nie jemy ze spamem jedziemy

Jedt środa, srodek tygodnia
Pogoda Klasa!!! Nam się szykuje .

Hej!
Zapowiada się super.
Tylko nie mogę przegrać ze snem, tak jak wczoraj kiedy miałem tysiąc planów, a zasnąłem na 2,5 h

Tomasz - nic nie mów, wczoraj tez ładnie było i siedziałam w domu bo w robocie prądu nie było. Planów tysiące - a w efekcie NIC nie zrobiłam. Z lasu jakieś pyłki przywiało i mnie alergia zabiła.
Jak psiul?

Byliśmy u weterynarza, dostał tabletki na odrobaczenie i nie ten pies Aż miło patrzeć. Na razie też nic z łapą nie zrobiliśmy bo jakoś jak to rozchodzi to nie kuleje w ogóle.
Mamy obserwować i jak będzie dalej tak, to wtedy będziemy działać dalej.

Swoją drogą, dobry weterynarz z pasją to skarb! Pamiętam, jak kiedyś strasznie Huzarowi paluch przedniej łapy spuchł jak balon. Trwało to z 3 miesiące, zero poprawy i tak wylizane, że już futra nie było na całej łapce.
4 weterynarzy stwierdziło że palec lub łapka do amputacji.
Żonka tak się zawzięła, smarowała go jakimiś maściami, jakimiś cudami, bandaże zakładała, skarpetki do połowy łapki jak dziecku i wyszedł z tego. Dobrze współpracował (mieliśmy takie wrażenie że on to wie, że to dla jego dobra).

U mnie akicie jeden chciał "zerwane" ścięgno operować - dobrze, ze do drugiego mnie na siłę babka od psiego przedszkola wysłała. Tam się okazało,ze gips starczył bo sobie coś naciagnęła, a nie zerwała...

Witam z rana ekpie.

Ja z moimi tez wczoraj lekarz starszy alergik a mloda dostala jakieś zapalenie uszu drożdżyce oba na antybiotyku

Z pamietnika weekendowej rowerzystki: pospinało mi kaptury.

Witam serdecznie

Ghorta

Z pamietnika weekendowej rowerzystki: pospinało mi kaptury.

Kaptury na rowerze ??