Jemy/nie jemy ze spamem jedziemy

Więc wyciągnąłem rower 40 min nakręciłem, i jak zwykle pod wiatr jechałem. Nie w bok, plecy, zawsze ale to zawsze wieje mi w pape.

Takie treningi jakościowo są dobre
Im ciężej tym lepszą formę można wyrobić. Po drugie to trening mentalny- za każdym razem jak walczę na treningu z naturą (deszcz, wiatr) to zdecydowanie bardziej mnie to satysfakcjonuje niż jakbym miał idealne wyjście

M.gazeta.pl

To podziwiam cię. Ludzie nie mówili ci +że jesteś taki dziwny=?

A co w tym dziwnego? wolę się spocić na boisku i być sprawnym pomimo zamkniętych siłowni. Do tego nagrywam filmy i materiały na stronę, także po części to praca, a po części pasja.

No i pięknie.

Fighter, a masz jakiś link do filmików? Ja podziwiam takich ludzi jak Ty. Dzielenie się pasją i wiedzą.

Mój kolega nie ma gdzie trenować i na każdy rowerowy wyjazd zabiera z sobą gumy do treningu.
Myślę, że taki trening to nie wstyd. Wstydziłbym się, stojąc z kebabem pod budką i gdybym ważył 150 kg w tłuszczu.

Dobry wieczór.

I już weekend mamy

Trzeba sobie dawać jakoś radę w tych czasach

Kurczę, ale ludzie się nie szanują...
Byłem w kuchni i mój pies zaczął bardzo szczekać.
Wyszedłem do okna i na moich oczach padła na środek ulicy dziewczyna.
Wyszedłem szybko zapytać co się stało, ewentualnie udzielić pierwszej pomocy,
Okazało się że przed chwilą tak ją chłopak pobił, że przytomność straciła.
Normalnie film jej się urwał.
Zadzwoniłem na 112 ale jak oprzytomniała to nie chciała żadnej pomocy...
Pani z 112 to słyszała i stwierdziła że pomoc jest bezsensu bo ona ucieknie. I rzeczywiście pobiegła za tym fiu**m.
Wziąłem psa na spacer, sprawdzić czy jej tam jeszcze nic nie jest, ale już ich nie widziałem,
Natomiast nie wiem jaki cudem po drodze policja mnie odnalazła i musiałem w aucie zeznania składać.
Trochę bezsensowny wieczór, no ale zachował bym się tak samo.

Szkoda młodych ludzi. Też miałem 20 lat, piłem, bawiłem się, ale nigdy nie zatraciłem godności.

Wróciła do swojego kata. Może jakieś Bdsm.
Widocznie to lubi.
A z tą policją to nieźle, myślę że cię po phonie wyłowili.