Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2361
Napisanych postów
30617
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270800
Żyję,jakby co. Dzieciak trochę zajmuje czasu to i na uzupełnianie wypisek zdechło. Generalnie staram się coś robić. Plan siłowy ograniczony do fbw złożonego z 4-5 ćwiczeń. Plan przeplatany z aerobami/interwałami, choć te aeroby będę musiał chyba ograniczyć, bo sporo czasu zajmują. Chwilę tak pociągnę A potem zobaczymy jak się sprawy potoczą
1
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2361
Napisanych postów
30617
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270800
generalnie dalej bez zmian. Dalej proste fbw złożone z 4-5 ćwiczńeń. Jedyną stałą jest podciąganie ,reszta dobierana na bieżąco. Z treningów biegowych robione interwały i dorzuciłem skakankę, ograniczylem nieco aeroby bo za dużo czasu zajmowwały
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2361
Napisanych postów
30617
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270800
kolejny tydzień za mną,z lekko ograniczoną aktywnoscią.
Do końca roku zapewne będzie podobnie. Wczoraj chciałem sobie pobiegać ale to co się działo na dworze woła już o pomstę do nieba. Dawno takzasmrodzonego powietrza u nas nie było...
Korzystając za to z cieplejszej pogody uskuteczniam ostatnio skakankę. Kiedyś byłem niezły na niej,później nieco dłuższy rozbrat ale jednak coś tam pamiętam.
Skaczę w pobliskim lasku,mimo iż jest to środek nocy dla co niektórych to jednak powietrze nie jest tam tak duszące,a że lasek w nocy żyje swoim życiem...cóż,dodatkowa atrakcja
Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2019-12-18 15:23:34
1
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2361
Napisanych postów
30617
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270800
koło mnie jest z reguły masakra, bo smrodzą z domów jednorodzinnych. Aż się zastanawiam jak by tu takim gamoniom uprzykrzyć życie za takie trucie okolicy.
wczoraj za to troszkę powiało i od razu lepsze powietrze. Wykorzystałem to na aeroby. Od dłuższego czas dłuższy dystans,ponad 10km
trasa poniżej
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2361
Napisanych postów
30617
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270800
30.13
Podciąganie na drążku zachwyt
Tempo 3030
7,6,6,5, powt.
Tempo 5050
6powt.
A potem poszedłem połapać trochę po schodach. Powietrze wczoraj było ok więc skorzystalem. Sporo weszło.
10 rund
1 runda to 10 cykli szybko w górę i wolniej w dół
Schodków było 14.
Łatwo więc policzyć że machnalem wczoraj 2800 schodków
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2361
Napisanych postów
30617
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270800
Pierwszy tego roczny trening krótki,ale zawsze taki jest. Nie dlatego że przesadziłem z zabawą na sylwestra,bo nie przesadziłem. Po porstu,taka tradycja.
Zrobione podciąganie na drążku podchwytem
32kg x5
32kg x 3+2
32kg x 4+1
32kg x 4+1
32kg x 3+2
16kg x 5
i tyle
w najblizszym czasie nie będę jednak szaleć z ciężarami. Trochę barki i łokcie pobolewają,więc raczej nie bicie rekordów się nie zanosi.
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
04.01
aeroby.
Bieg stałym tempem. Łącznie 1h45min,czyli znacznie więcej ni ż zwykle. No ale fajna pogoda była,trochę wiało dzięki temu smogu nie było.
05.01
Podciąganie na drążku nachwyt
6kg 5 serii tempem 1030
nie liczyłem powtórzeń ale w przedziale 8-5 z tego co kojarzę
na dobicie z 6kg zrobiłem 10 powtórzeń
1
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"