FighterXpitbull61FighterXJa myślę, że trochę za bardzo kombinujesz. Pamiętaj, że znacznie zwiększyłeś aktywność w ciągu dnia przez cardio. Podbij lekko kalorie i patrz co sie dzieje. Te kalorie nawet wrzuć zaraz po cardio. Kombinowanie z dodatkowymi środkami myślę, że spowoduje dodatkowy zamęt.
No właśnie tak zrobiłem - dodałem dodatkowy posiłek godzinę po cardio. Czyli przed treningiem mam 3 (B+WW), a nie jak do tej pory 2 (jeden LC, drugi z WW).
Insa tylko lepiej upcha WW gdzie trzeba imo, myślę że nie zaszkodzi, spróbuje tak pociągnąć przez tydzień i zobaczę co się zmieni..
Niekoniecznie z tą insuliną masz rację. Pamiętaj, że cardio nie wypala Ci w dużej mierze glikogenu, jeżeli w ogóle (to zależy od wielu rzeczy). I jeden posiłek z węglami w zupełności go uzupełni, jeżeli jakiekolwiek straty były. Egzogenna insulina jest niepotrzebna kompletnie po takim wysiłku.
W zasadzie się z Tobą zgadzam, natomiast zwróć uwagę, iż kolejny posiłek (około 13) mam już bez insy, jako, iż własnie mniej więcej w tym okresie powinien występować szczyt działania dawki przyjetej około godz 10... Przemyślę jednak temat, czy nie zapodawać tylko okołotreningowo..
https://www.sfd.pl/pitbull61__DT__droga_do_startu_w_MPJiW_2020_start_masy,_str_15-t1172367-s61.html#post-19106389
Aby zwyciężać, trzeba być i lwem i lisem...