[BLOG] W domu też można

rower
10km + 3km.....

niestety w drodze powrotnej ośka piasty tylnego koła strzeliła i uniemożliwiła dalszą jazdę.

podciąganie na drążku podchwyt
28kg x 6+1
28kg x 5
28kg x 4
28kg x 3
lekkie niemiłe zaskoczenie w pierwsze serii...

martwy ciąg
74kg x 10
74kg x 12
74kg x 15


pompki spidermana
cc x 12
cc x 12
cc x 12


szrugsy
74kg x 15
74kg x 15
74kg x 15

pompki w podporze tyłem
16kg x 12
16kg x 12
16kg x 12

w pozostałych spory zapas


PS: na ciepłe dni






Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2019-06-13 12:40:12

Gratuluję wytrwałości. Mi jej niestety zabrakło, ale od jutra postaram się wrócić do treningów.

Czym spowodowany tak niski wynik w MC?

warunkami domowymi.
Mam rurkę,calówkę która tak naprawę nie wiem ile wytrzyma oraz mocno kombinowanym obciążeniem które jest niewymiarowe. Łącznie po zebraniu wszystkiego było by 96kg ale nie ma szans by tyle upchać na tej rurce która mi za prymitywną sztangę służy. Że już nie wspomne o ułożeniu tego w taki sposób by wykonywac klasyczne ćwiczenia jak siady,wycisk leżąc czy wycisk żołnierski....

zrzut kilku ostatnich treningów:

13.06
interwały

5 rund
1 runda: bieg po obwodzie boiska do kosza, szybkie tempo + wolne

5 rund
1 runda: 60m sprint +120m trucht

4 rundy
1 runda: 15 odcinków,każdy odcinek coraz szybkiej. Zaczynamy od marszu, kończymy sprintem. Odcinek 20m.

14.06

podciąganie na drazku podchwyt
28kg x 6+1
28kg x 5
28kg x 4
28kg x 3

pistolety
cc x 5
cc x 5
cc x 5

pompki z przenoszeniem tułowia
cc x 5
cc x 5
cc x 5

russian twist
6kg x 15
6kg x 15
6kg x 15

15.06

bieganie.Aeroby.
Niby bez historii ale pogoda burzowa byla i fajnie było błyskanie obserować w trakcie biegu

16.06

podciąganie na ręczniku

cc x 8
cc x 8
cc x 5+3
cc x 6
cc x 5
cc x 5

pojechałem na wycieczkę rowerową,a ze miałem ręcznik ze sobą to w okolicznym lasku znalazłem drzewo z gałęzią przez który owy ręcznik przewiesiłem i pomachałem trochę.
Wrażenia: chwyt się troszkę ześlizgiwał-słaby jak widać,nad tym trzeba popracować. Po treningu troszkę palce pobolewaly,ale to taki zmęczeniowy ból-żadna kontuzja.
Komarów i much od cholery-na to nie miałem wpływu.

PS: Od kilku dni podolewa mnie coś w okolicach szyi/karku. Chyba od ch**owego spania..

17,06
bieganie. Aeroby po lasku. Generalnie mimo upału całkiem spoko.

18.06
podciąganie na drazku podchwyt
28kg x 7
28kg x 5
28kg x 4
28kg x 3
28kg x 3

udało się 7 powtórzeń,moze nie były perfekcyjne ale pełne.

przysiad przedni
42kg x 10
42kg x 10
42kg x 10
42kg x 10

to w zasadzie wszystko ok

pompki z przeskokiem na stopień
cc x 10
cc x 10
cc x 10
cc x 10

wykluczanie zapaśnicze
16kg(na rękę) x 20
16kg(na rękę) x 20
16kg(na rękę) x 20
16kg(na rękę) x 20

rozjazdy z kolan
cc x 10
cc x 10
cc x 10
cc x 10

bez problemu.

no i na następny dzień zaczęły się jakieś jaja....do pobolewajacej szyi/karku doszedł ból barku. Podejrzewam że od wykluczania,pobolewało przy niektórych ruchach,a nie przy każdym ruchu wiec nie było aż tak źle całe szczęscie.

19.06

interwaly

4 rundy
1 runda: bieg po obwodzie boiska do kosza szybko + wolno

4 rundy:
1 runda 60m spront +120m trucht

3 rundy bieg po odcinku,każdy następny odcinek szybciej od poprzedniego
1 runda 10 odcinków, 1 odcinek-40m długości.

3 rundy
1 runda: skoki obunóż 40m + trucht 40m

niestety bark i szyja nie ustępują

20,06

podciąganie na drazku nachwyt
cc x 10 nachwyt szeroki
cc x 10 nachwyt wąski
6kg x 8 nachwyt szeroki
6kg x 8 nachwyt wąski
12kg x 6 nachwyt szeroki
12kg x 6 nachwyt wąski

taka hybryda. Lekko ze wzgędu na ten bark, nie boli co prawda przy podciąganiu,ale po co ryzykować...

wykroki
32kg x 10
32kg x 10
32kg x 10
32kg x 10

tu luz

martwy ciąg
84kg x 9
84kg x 9
84kg x 9
84kg x 9

no tu myślałem że mnie ch** strzeli. Nie dosc ze obciążenie jakie założyłem co chwila blokowało mi się o nogi,to jeszcze rurka się obkręcała. Worek z piaskiem się lekko zalamywał przez co środek ciężkości sie przesuwał...generalnie dupa,dupa i jeszcze raz dupa.

scyzoryki z wałkiem
cc x 8
cc x 7
cc x 6
cc x 6

krótkie przerwy,to i mniej powtorzeń. Aczkolwiek fajnie weszło.

z barkiem lepiej,w ogóle go nie czułem podczas ćwiczeń

21.06

Bieganie aerobowe.
Krótko i wolno bo nie chciało mi się w ogóle.
Miało być ok 7-8km skończyło się na 5km bo w trakcie biegu dziki zauzylem i wróciłem się w ich obserwację.

22.06

Podciąganie na drążku
nachwyt zmienna szerokość
10,9,8,7,6,5,4,3,2,1
1,2,3,4,5,6,7,8,9,10

Drabinka w dół poszła ładnie, początkowo 60sek przerwy potem krótsze
Gorzej drabinka w górę bo tak od połowy przerwy mocno wydłużone.

24,06

zmiany,zmiany,zmiany

znudziło mi się fbw,przynajmniej na chwilę. Zmieniam na push/pull.
System będzie wyglądał tak, pull-push-aeroby/interwały. Treningowo od poniedziałku do soboty,niedziela wolna z wyjątkiem podciągania jeśli wypadnie.

i tak wczoraj poszło

podciąganie na drazku podchwyt
28kg x 7
28kg x 5
28kg x 4
28kg x 3
28kg x 3
28kg x 3

przyciąganie do klatki
32kg x 14
32kg x 14
32kg x 14

szrugsy
74kg x 15
74kg x 15
74kg x 15

uginanie stojąc
16kg na rękę x 7
16kg na rękę x 7
16kg na rękę x 7

rozjazdy z kolan
4 x 10 powt.

russian twist
16kg 4 x 7

podciąganie lepiej niż ostatnio
przyciąganie lajt
szrugsy i russian twisty jakoś bez wyczucia...
za to uginania i rozjazdy z lepszym czuciem i zapasem

Jedzonko było dobre






Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2019-06-25 13:25:55

25.06

przysiad bułgarski
32kg x 6
32kg x 6
32kg x 6
32kg x 6

syzyfki
5kg x 8
5kg x 8
5kg x 8

pompki z nogami na podwyzszeniu na podstawkach
cc x 15
cc x 12
cc x 10
cc x 10

pompki spidermana
cc x 10
cc x 10

podciąganie wzdłuż tułowia
32kg x 13
32kg x 13
32kg x 13
32kg x 13

wyciskanie francuskie jednorącz
16kg x 8
16kg x 8
16kg x 8

bułgary ok,z zapasem niedużym
syzyfki kosmetycznie
pompki niby bez dodatkowqego obciążenia a jakoś opornie szły,w dodatku przy spidermanach bark czułem,co zaniepokoiło i odpuściłem
podciąganie wzdłuż tułowia lajt
francuz mocno opornie

27,06
Podciąganie na drążku podchwyt
28kg x 7
28kg x 5
28kg x 4
28kg x 3
28kg x 3
28kg x 3

przyciąganie do klatki w opadzie tułowia
38kg x 12
38kg x 12
38kg x 12

szrugsy
74kg x 14
74kg x 14
74kg x 14
74kg x 14

uginanie stojąc
22kg x 10
22kg x 10
22 kg x 10

scyzoryki z wałkiem
cc x 8
cc x 7
cc x 6
cc x 6

russian twist
6kg x 15
6kg x 15
6kg x 15

podciąganie ciężej niż ostatnio na tym samym ciężarze,ale być może dlateg że malo sypiałem ostatnie kilka dni.
przyciąganie lajt
szrugsy i uginania z zapasem
scyzoryki cięzkawo
russian twist też bez problemu

29.06
miało być push,ale przespalem wieczór

30.06
bieganie,aeroby.
Ciężko przez upały.

31.06
podciąganie na drazku neutral
1,2,3,4,5,6,7,8,9,10,9,8,7,6,5,4,3,2,1
łącznie 100 podciągnięć. Okolice szczytu piramidy cieżko szły,zapewne też przez upał,a robiłem na dworze w słońcu.
przerwy 10-cio krotność ilości podciągnięć.