Tsubame skok w 35 rok ;-)

fanss

Zabieranie ciężaru z ławki nie podoba mi się. O kontuzję najłatwiej właśnie przy takich akcjach

Mi się też nie podoba... wolałabym to wycisnąć no i fakt, nie powinnam tego robić na kota, ale człowiek szybciej robi, niż myśli czasem..

Tsu nie możesz wszystkich siadów robić na jednym treningu, chyba, że możesz.

Przy tych "wolnych" siadach chyba za wcześnie przyspieszasz. Nie przełamujesz tego słabego punktu i jeszcze na dodatek wychodzi to przyspieszenie około 90 stopni. Niedobrze, bo to najniebezpieczniejszy moment ani kończyć się na nim nie powinno, an nic kombinować.

paawo

Tsu nie możesz wszystkich siadów robić na jednym treningu, chyba, że możesz.

Przy tych "wolnych" siadach chyba za wcześnie przyspieszasz. Nie przełamujesz tego słabego punktu i jeszcze na dodatek wychodzi to przyspieszenie około 90 stopni. Niedobrze, bo to najniebezpieczniejszy moment ani kończyć się na nim nie powinno, an nic kombinować.

Normalnie nie będę robić tych siadów na jednym treningu, to tylko w tym tyg. wyjątkowo sobie pozwalam i tak mi się zdawało, ze za szybko przyspieszam, w 4 i 5 już trochę później było... ale ok, nast. razem będę się starać trochę niżej wolno schodzić.

Zmieniony przez - Giaurnemo w dniu 2019-02-18 13:32:09

Wyszłam z racka i robiłam z odbiciem, może tak być? Czy lepiej zachować kontrolę jednak?

Nie zauważyłem, że pytałaś. Jak idzie z odbiciem to możesz odbijać, nie widać żebyś jak to się mówi " podwijała ogon" więc jest ok.

paawo

Nie zauważyłem, że pytałaś. Jak idzie z odbiciem to możesz odbijać, nie widać żebyś jak to się mówi " podwijała ogon" więc jest ok.

Tu z innej perspektywy, nic tylka nie zasłania... ale chyba buttwinka nie robię.
https://m.

Dobrze jest.
Tylko to lecenie w dół to nie może być na bombę bez świadomości, musisz być cały czas spięta i zdawać sobie sprawę co się dzieje. E chyba mętnie jakoś to rzekłem.


Zmieniony przez - paawo w dniu 2019-02-18 20:17:53

E tam mętnie, zrozumiałam albo już dostroiłam częstotliwość..

Dziś robiłam pompki w innej wersji. Wąski rozstaw i niskie opuszczanie... ale nie opieram się klatką o podłogę, chociaż trochę tak wygląda.. ciekawa jestem, czy na zawodach by przeszło?



A w ogóle w nocy mnie obudził potworny ból głowy i musiałam wziąć proszka, rano czułam lekko zapchany nos, ale nałykałam się wit. c i jakoś póki co nie jest źle... byle do soboty się nie rozłożyć


Zmieniony przez - Tsubame33 w dniu 2019-02-19 14:11:42

Tsu to uważaj bo to jakiś wredny wirus i jeszcze sie przez internet przenosi Mnie już drugi tydzień trzyma.