garpa dziennik jeszcze mniej logiczny.

ojan

Tsubame - SK może się Tobie przydać. Bedzie to sprawdzenie tego czy masz receptory przenoszące ból




Zmieniony przez - ojan w dniu 2018-11-05 12:29:17

Dla mnie SK to tak bardziej dla sprawdzenia samego siebie, zresztą jak wszystkie inne konkursy. Ale Tsu się nie musi sprawdzać bo i tak jest we wszystkim mocna, to tak może dla przyjemności albo dla towarzystwa

Zmieniony przez - jsdolan5 w dniu 2018-11-05 12:39:45

SK dla przyjemności? masochizm lewel hard...

Tsubame33

SK dla przyjemności? masochizm lewel hard...

No to rozumiem że dla towarzystwa

jsdolan5

No to rozumiem że dla towarzystwa

Zdecydowanie towarzystwo wygrywa

Jedyne ćwiczenie, ktore robiłam na suwnicy to donkey kicks, fajne

A może by najpierw poczytać, pooglądać i dopiera gadać.

Dzisiaj rano ważyłem połowę swojego maksa w przysiadzie. Najpierw pomyślałem, że nieźle a potem , że nie bardzo bo ten ciężar dziś by mnie zabił. Nieważne nie wiem po co to mówię. Może po to żeby pochwalić się, że schudłem?

To może w nawiązaniu do dyskusji u jsdolana -

Przyzwyczajaj się pomału do tego, że coraz częściej będzie Cię zabijał jakiś Twój dawny maks!

Ale ten maks to z przed roku a nie z przed dziesięciu.

Dzisiaj siady 5x5x90 kg + 30x60 kg i reszta dołu.
A dzisiaj miałem branie, jakiś personalny mnie podrywał.
Krótko podsumuje tą randkę - rób żeby kolana nie wychodziły przed palce, rób w pasie i po co taki duży ciężar.
A i jeszcze pochwalił, że dobrze trzymam, nie wiem co trzymam może mocz czy co.

A bo bym zapomniał nie wyspałem się. bo wczoraj byłem w Trójce na przedpremierowym odsłuchu nowego wydania Białego Albumu.
Pochwaliłem się a teraz idę na kolacje.

Mi się dziś przy WL trener nerwowo przyglądał przez 5 serii trójek (nomen omen) i przy trzecim powtórzeniu ledwo wytrzymywał... tyle, ze z podrywaniem niewiele miało to wspólnego, bardziej chyba z chęcią wyrwania mi sztangi


Zmieniony przez - Tsubame33 w dniu 2018-11-09 18:58:12