DT nwpassage

Na zdjęciach fajne owieczki i fajne 2 laski. Ta mniejsza mało widoczna, ale ta większa nie ma żadnego za wysokiego bf...

Nene - a jak odczuwasz "problemy" z fatem? Chodzi Ci o to, ze dodając fat zmniejszasz podaż węgli, i to powoduje kłopoty z tarczycą?

Paatik

Nene - a jak odczuwasz "problemy" z fatem? Chodzi Ci o to, ze dodając fat zmniejszasz podaż węgli, i to powoduje kłopoty z tarczycą?

kłopoty nie tyle co z tarczycą, a z wyglądem robię się obła i pulchna, miękka - nie wiem jak to nazwać

Nwpassage nie powinnaś już redukować

North! Nareszcie jakieś wieści. :)
Tez uważam, że już jest szczupło i zgrabnie i w ogóle. Najważniejsze jednak żebyś to ty czuła, że to „to jest to” :)

Antos098

zdecydowanie tak, tłuszczów każdy powinien jeść więcej
ludzie nie jedzą tłuszczów i same problemy

Kwestia indywidualna. Ja mam mniej niz 1g na kg i jest swietnie. Zdecydowanie lepiej u mnie sprawdzaja sie wegle i sylwetkowo i treningowo. Na weglach w granicy 150-160 byla sieka. Takze obserwacje wlasne w dluzszym okresie czasu duzo daja.

Tetiszeri

Antos098

zdecydowanie tak, tłuszczów każdy powinien jeść więcej
ludzie nie jedzą tłuszczów i same problemy

Kwestia indywidualna. Ja mam mniej niz 1g na kg i jest swietnie. Zdecydowanie lepiej u mnie sprawdzaja sie wegle i sylwetkowo i treningowo. Na weglach w granicy 150-160 byla sieka. Takze obserwacje wlasne w dluzszym okresie czasu duzo daja.

Najwięcej byle nie popadać w skrajności

Tsubame33

Tylko 300gr po tygodniu u babci... szacun. Po zdjęciach nie widać, żeby bf był za wysoki, szczupło jest.

Nene87

Nwpassage nie powinnaś już redukować

Dzisiaj już wszystko w normie z kg ;) Ponieważ przez te dwa tygodnie organizm odpoczął od wyliczonego makro i kcal spróbuje jeszcze podtrzymać miskę na minusie - od początku kiedy zaplanowaliśmy wyjazdy zakładałam, że tak zrobię - pokusa dość duża, a i może ciało łatwiej odpuści teraz tą resztę boczków na brzuchu Jak zawsze bez spiny, szykuje się nieco mniej cardio na najbliższe dwa tygodnie więc i tak mocno nie polecę w dół.

Potem wejdę na delikatny plus co by nad pośladkami popracować.

Antos098

zdecydowanie tak, tłuszczów każdy powinien jeść więcej
ludzie nie jedzą tłuszczów i same problemy

Tak jak dziewczyny już pisały chyba nie dla każdego wysokie tłuszcze dobre. Ja po obserwacji siebie widzę, że potrzebne mi są. Inaczej sprawy z @ rozjeżdżają się w czasie i przestrzeni zupełnie.

Paatik

Na zdjęciach fajne owieczki i fajne 2 laski. Ta mniejsza mało widoczna, ale ta większa nie ma żadnego za wysokiego bf...

Dzięki Patiku wiesz jak to jest niby cel osiągnęłam który chciałam, odzyskałam to co było przed prawie czterema laty, ciuchów starych nowych przybyło - ale mimo to pokusa jest duża żeby jeszcze lekko zejść, a potem to już kierunek lekki plus i poślady po które w kolejce zapomniałam stanąć kiedy dawali A tak serio to jak zawsze na spokojnie, postaram się żeby wyszło jak założyłam - jeśli się nie uda cisne dalej tak jak jest.

Invidia

North! Nareszcie jakieś wieści. :)
Tez uważam, że już jest szczupło i zgrabnie i w ogóle. Najważniejsze jednak żebyś to ty czuła, że to „to jest to” :)

Jednak ktoś tu tęskni milutko :) Nie mogłam coś zebrać myśli do tego posta, ale staram się regularnie podczytywać wszystkich nawet jak "nie ma" mnie Ogólnie to ja się dobrze już czuję, jest to co założyłam chyba nawet pod względem rozbudowy nieco wiecej niż oczekiwałam, ale ta redukcja brzucha do końca nie daje mi spokoju. Może jeszcze się uda po lecie tą formę zrobić, tak dla siebie :) i dalej będę coś tam działać, pośladki do poprawy będzie co robić Tymczasem mała Mi zasnęła to lecę nogi robić .

Antos098

Tetiszeri

Antos098

zdecydowanie tak, tłuszczów każdy powinien jeść więcej
ludzie nie jedzą tłuszczów i same problemy

Kwestia indywidualna. Ja mam mniej niz 1g na kg i jest swietnie. Zdecydowanie lepiej u mnie sprawdzaja sie wegle i sylwetkowo i treningowo. Na weglach w granicy 150-160 byla sieka. Takze obserwacje wlasne w dluzszym okresie czasu duzo daja.

Najwięcej byle nie popadać w skrajności

Dokładnie, czas weryfikuje i obserwowanie siebie. Po pół roku tłuszczy 100-120g weszłam przez dwa miesiące jakoś na 50-80g i to już nie dla mnie. Hormony strajkują i się domagają :) każdy jest inny :)

Nie wysokie tłuszcze, a odpowiednia ich ilość i jakość.
zalecane 1g i opychanie się cukrem na poziomie 5g to prosta droga do nie szanowania swojego zdrowia.
Jak się uważnie przyjrzymy węglowodanów zaliczanych do superfoods wcale nie ma aż tak dużo i co ważniejsze: nie jesteśmy w stanie ich zjeść dużo, bo mają wysoki indeks sytości i są bogate odżywczo.