DT nwpassage

Poranne wstawanie da się jeszcze znieść, jak człowiek się wcześniej położy. Mi się marzy przespanie ciągiem więcej niż 2-3 h bez pobudki.

Tak często jeszcze się budzi Twóje Małe? Ile ma ?

U mnie do niedawna też jeszcze po 3 pobudki w nocy conajmniej były. Teraz jedna 'tylko'. Progres jest , więc i u Was nadzieja na lepsze :) Przyjdzie ten dzień, że się w końcu wyśpimy ;)


Zmieniony przez - northwestpassage w dniu 2018-07-15 13:30:17

Współczuję, że Ci się jeszcze tak budzi. Ja jeszcze dwa tygodnie temu miałam to samo. Teraz dwie-trzy pobudki. ALe apetyt rośnie w trakcie jedzenia i marzy mi się jedna pobudka albo wcale :P

TRENING DÓŁ III tydzień 2

Pozmieniałam trochę zakresy powtórzeń i serii. Bardzo jestem zadowolona - czuć, że nowe bodźce fajnie się sprawdzają - mam nadzieję że efekty wizualne też będą Na dwójki na hammerze zrobiłam mega zestaw 8+8+8/10+8+6/6+8+10 - zgapiony z treningu Nene :) Zostaje ze mną na dłużej, na drugi dzień w końcu porządnie poczułam dwójeczki.
Do zmiany prawdopodobnie będą następnym razem wykroki chodzone. Za bardzo czuję pracę czworogłowych. Mimo starań o szeroki i długi krok czucie największe pozostaje na czwórkach, tył tak sobie. Kusi mnie wypychanie na maszynie Smitha...
Wracając do domu nogi lekko drgały



DIETA
Z węglami trochę przesadziłam - nie żałowałam panierki do schabowego








Zmieniony przez - northwestpassage w dniu 2018-07-16 23:10:33

DZIEŃ NT

Pogoda była piękna, więc udało się wyskoczyć po drzemce małej Mi na basen.
Zaliczyłyśmy tylko krótki spacer tam i z powrotem. A tak to wygrzewanie się na słońcu i brodzik, piasek i plac zabaw

Aktywności:
spacer ok 2 km
Wiszenie na drążku 3x (?)

DIETA

Z trudem, ale nawet utrzymana. Dostałam 6 kilo nieprzyzwoicie słodkich i soczystych kiwi. Trudno było się powstrzymać
Teti :) - wpadły orzechy włoskie









Zmieniony przez - northwestpassage w dniu 2018-07-16 23:21:41

North - czy ty nie miałaś próbować zasypiać wcześniej? A tu 23:35 jeszcze pyszności jakieś konsumujesz zamiast chrapać.

Moj bąbel ma rok i 4 mce, budzi się często na szczęście na krótko. Dostaje co chce, czyli pierś i od razu śpi dalej. Nawet nie sadze aby robił to z głodu. Męczące strasznie ale jeszcze mi się nie chce ucinać tego procederu.

Invidia - Naturalny smoczek najlepszy u mnie był do 25 miesięcy :) Po odstawieniu zaczęło się powoli normować nocne budzenie.
ps. O 00.00 nadrabiam braki czytelnicze na SFD ;), ale ale wstałam rano o 6.00 trening od 6.45 - super :)

A ja tu zawsze wpadam do North na te artystyczne zdjęcia żarcia:) Takie np. omleciki bardzo mi sie przyjemnie ogląda.

Dobra dziewczynka :)

O właśnie, ostatnio też jadłam omlet z powidłami śliwkowymi i na to orzechy włoskie pokruszone i bardzo mi ten smak podpasował. Niestety mi się odżywka białkowa nie zmieściła już przy pakowaniu trudno, będę musiała się obejść bez.