Jezoo - road to double 40

Trochę słabe światło ale coś tam widać.
Widać zarysy mięśni żebrowych.
Zarysu mięśni prostych brzucha nie widziałem. (Albo mam za duże wymagania?)

ojan

Trochę słabe światło ale coś tam widać.
Widać zarysy mięśni żebrowych.
Zarysu mięśni prostych brzucha nie widziałem. (Albo mam za duże wymagania?)

Światło słabe, telefon też nie za dobry i YT też pogorszył jakość. Jakbym dał mocniejsze światło to moja biała pieczarka odbija światło i nic nie widać. Po drugie wody już naciągłem. Jutro jak wstanę nagram w świetle dziennym.

A skąd wiecie że to mięśnie międzyżebrowe a nie żebra?:) Jezoo - prawda taka, ze zeby zrobić dobre zdjęcie brzucha to trzeba wiedzieć jak dobrać oświetlenie, jak się ustawić itd. To co Ty widzisz w lustrze, nie wyjdzie niestety na zdjęciu. Także jesli TY widzisz postęp, to on jest. A na zdjęciach będzie bardziej widać za kilka tygodni...


Zmieniony przez - Paatik w dniu 2018-01-31 19:45:27

Paatik

A skąd wiecie że to mięśnie międzyżebrowe a nie żebra?:) Jezoo - prawda taka, ze zeby zrobić dobre zdjęcie brzucha to trzeba wiedzieć jak dobrać oświetlenie, jak się ustawić itd. To co Ty widzisz w lustrze, nie wyjdzie niestety na zdjęciu. Także jesli TY widzisz postęp, to on jest. A na zdjęciach będzie bardziej widać za kilka tygodni...

Jako Pani domu wiesz, że na żebrach jest trochę mięśni
Co do reszty to pełna zgoda . Najlepiej wyglądam w swoich lustrach i potem mam zimny tusz na scenie

Jedno jest pewne, smalcu jest od groma ale na jego spalanie przyjdzie jeszcze pora. Teraz bawię się metabolizmem a spadek tkanki tłuszczowej to tylko dodatek. Co do międzyżebrowych to ludzka anatomia nie przewiduje ich zewnętrznej widoczności chyba, że organizm jest wychudzony. Akurat te mięśnie przykryte są skośnymi i zębatymi i nie będzie ich widać - należącymi do grupy mięśni żebrowych, w której znajdują się też międzyżebrowe.

Czworogłowe i Bicepsy.
Dziś zastanawiałem się czy wogóle zacząć trening - odkąd wstałem miałem pecha. Rozsypałem białko, rozlałem mleko, prawie rozwaliłem synowi teleskop, potknąłem się o kettla Dlatego pomyślałem, że jak się coś stanie to chociaż będę robił to co lubię i zrobiłem trening Jak widać przeżyłem.
Przysiady 15x52 / 10x72 / 5x92 / 3x112 / 2x132 / 2x132 / 10x92 / 13x72
Fronty 15x52 / 15x52 / 15x52 / 12x52
Wyprosty 4 x 20 x 20kg

Łączona
Uginanie wąsko 3 x 15 x 28kg
Uginanie w siadzie lekki skos 3 x 12 x 6kg

Modlitewnik młotkowy kratownicą 2 x 15 x 18kg
Uginanie sztangą nachwyt 2 x 12 x 20kg

Uginanie z supinacją na maxa 2s x 3kg

dobre siady, ja we frontach nie mogę sztangi utrzymać, jakoś zlatuje
na filmie dokładnie tego nie widać, ale czy jest przyczyna natury technicznej że tyle chodzisz z tą sztangą w te i z powrotem?
trochępary w gwizdek przez to idzie

kabo9

dobre siady, ja we frontach nie mogę sztangi utrzymać, jakoś zlatuje
na filmie dokładnie tego nie widać, ale czy jest przyczyna natury technicznej że tyle chodzisz z tą sztangą w te i z powrotem?
trochępary w gwizdek przez to idzie

Oj jest przyczyna. Drewniana podłoga - góry i doliny. Stojaki ustawiam z 5 minut a do siadów i MC muszę równo stanąć i mam swoje wydeptane miejsca

Barki i Tricepsy.
Wziąłem przykład z Jsdolana i dzisiaj zrobiłem zestaw z Kryterium Arnolda do testu. Teraz ciężar wybieramy sami ale zobaczymy jak Masti do tego podejdzie.
Zestaw fajny choć na początku myślałem aby pozmieniać kolejność ale jednak zrobiłem tak jak ma być na teście.

Wykonałem trzy takie obwody:
1.wznosy hantli bokiem z w skłonie
7,5kg x 10
2.wyciskanie żołnierskie sztangą
40kg x 10
3.wznosy hantli przodem równocześnie
7,5kg x 10
4.podciąganie sztangi wzdłuż tułowia w wąskim
28kg x 10
5.siedząc wyciskanie hantli równocześnie
12,5 x10
6.wznosy hantli bokiem
7,5kg x 10
Na koniec, na dopompowanie w dwóch seriach potrójnie łączonych
Wznosy hantli 3kg bok/przód/opad x15

Wyprosty na wyciągu nachwyt 25kg x 3 x 15
Francuz z hantlą oburącz 15kg x 3 x 15
Wyprosty jednorącz podchwyt 5kg x 3 x 15
Wyprosty ramion do tyłu w opadzie Dropset 6kg/3kg x 2 x 15/15

Po treningu pokręciłem jeszcze 20 minut na rowerku.
W ubiegłym tygodniu zrobiłem przerwę w suplementowaniu BCAA. Dodawałem 15g do wody na trening. Mogę stwierdzić, że regeneracja zjechała diametralnie. Dziwne lekkie bóle mięśniowo-kostne jakby przepracowanie a nie dźwigam przecież dużych ciężarów - podobne do bólu na zmianę pogody. Wstaję niewypoczęty albo wogóle nie śpię. Wiem, że miska jest okrojona i mniej składników dostarczam z pożywieniem i to też może być powód. Od dziś wracam do BCAA i zobaczę jak to się rozwinie.