Jezoo - road to double 40

Klata i tricepsy.
Przez tą przerwę zapomniałem jak się wyciska - nie mogłem się nawet na ławeczce ułożyć Szło opornie ale zmasakrowałem klatę porządnie. WL chyba 8 serii + 3 x 1 x 92kg dla rozruchu. Nie było asekuracji to nie szalałem. Do tego dipy, WL skos+, statyczne trzymanie hantli i rozpiętki. Na triceps wyprosty na wyciągu nachwyt, francuz neutralnym, wyprosty sznur - wszystko jak najwolniej. Na dobicie trzy serie pompek na maksa.

Panteon zrobiłem kilka prób ćwiczeń z kettlami w ramach rozgrzewki. Jedyne, które nie było trudnym były właśnie wspomniane wcześniej rozpiętki ale bez zaciskania dłoni. Reszta to klapa. Mam lekkie 6kg kettle ale już WL było utrudnione jakbym nie wyciskał klatką tylko robił wznosy hantli na barki. Ugięcia na biceps nie pozwalają na spięcie bicepsa i rotację nadgarstka. Ogólnie pisząc zmienia się środek ciężkości i nie pracuje to co ma pracować. Kettle niech zostaną tam gdzie ich miejsce

Gdybyś wyciskał kettle na ławce, to by jeszcze było ok. Tak robiłeś?
Wyciskanie z podłogi próbowałeś??

Kettle niech zostanątam gdzie ich miejsce. Pewnie

Robiłem i na ławce i na podłodze ale te na podłodze to pomyłka totalna Ja miałem lekkie kettle ale z ciężkimi to nawet sobie tego nie wyobrażam

I o tym właśnie pisałem... Kettle nie od tego.

Zamiast kratownicy możesz sobie pouginać ręce z kettlem trzymanym za rogi:



Nie tak:


To już przegięcie, ale jak ktoś chce... Osobiście nie zalecam..

Dzisiaj nogi.
Tego potrzebowałem, mimo całego dnia biegania w pracy. Po przerwie byłem zaskoczony, że tak dobrze pójdzie, oczywiście jak na mnie. W siadach jako drugie ćwiczenie po wyprostach weszło 102 x 11. Wyprosty 75 powt., siady 56 powt., wykroki 60 powt. na stronę, uginania 45 powt. Dalej już nie mogłem bo straszne zakwasy złapały mnie w pośladkach. Komentarz żony: "Jutro będziesz sr@ł z prostymi nogami"

Te liczby przy ćwiczeniach to liczba powtórzeń wykonanych jednorazowo czy sumowane z serii?
Jeśli jednorazowo to rzeczywiście może boleć.

ojan

Te liczby przy ćwiczeniach to liczba powtórzeń wykonanych jednorazowo czy sumowane z serii?
Jeśli jednorazowo to rzeczywiście może boleć.

Panie Janku oczywiście, że suma wszystkich powtórzeń ale przerwy były króciutkie ze względu na późną porę. Nogi robiłem ostatnio 3 tyg. temu więc będzie bolało pod wieczór

Nie spotkałem się z takim zapisem i dlatego musiałem zapytać - ciekawość mnie zżerała.

ojan

Nie spotkałem się z takim zapisem i dlatego musiałem zapytać - ciekawość mnie zżerała.

Teraz tak piszę od niechcenia. Miałem wogóle na razie nie pisać ale chyba się uzalezniłem od dziennika i tak dziwnie się czuję jak go nie uzupełnię Rozpocznie się test to będę pisał bardziej szczegółowo. Muszę trochę odsapnąć od wszystkiego co się dzieje na forum i więcej czytam niż się udzielam, przynajmniej oficjalnie. Zbieram pomysły na zmianę treningów i próbuję coś sensownego ułożyć ale bardziej ciągnie mnie pod treningi bez planu - takie trochę hardcorowe dopóki nie będę miał dość.