kaka21 pozbywamy się słabych punktów-plecy. pods. s. 94

ja je zamówiłam w sklepie online martes za 160zł, więc bez tragedii - dalej sa dostępne jakby co ;-P

Lexi_

A ja najlepiej się czuję przy leg dayu w skarpetkach w kotki, bez butów. +10 do mocy

o to to!

u mnei skarpety w arbuzy

Poza tym skarpety zawsze tańsze od butów. W biedrze za 10 zł można mieć bodajże 3 pary "sportowych" skarpetek. W Lidlu zresztą jest chyba podobnie. Po co komu buty.


Zmieniony przez - SzeA w dniu 2018-01-31 19:47:55

Buty sprawują się super, robiłam przysiady i stopa mi nawet nie drgnęła
Kawy wczoraj nie wypiłam ale zjadłam kilka pralinek rafaello, trudniej mi utrzymać dietę bez mocnego treningu.
Zdrowotnie uporałam się z moimi nerkami i hydraulika gra przyjmuję jeszcze leki ale na szczęście na chwilę obecną udało się bez antybiotyku. Staram się wzmocnić moją florę bakteryjną więc jem antybiotyki, piję wodę z ogórków a same ogórki również często goszczą na obiad.

Chyba mam alergię na coś, nie wiem czy to od leków bo kiedyś już miałam podobnie, czy coś pyli już teraz, czy to jeszcze coś innego. Mam potwornie suchą skórę, jakby mnie ktoś ubrał w za ciasny kombinezon, tak ciągnie wszystko. Twarz czerwona i piecze.. ograniczyłam kosmetyki do minimum, wszystko dla niemowląt. Z nosa leci i oczy łzawią, niechętnie ale wzięłam leki na alergię, chciałabym ograniczyć łykanie wszystkich pigułek przeszkadza mi to.

Codziennie jem: euthyrox, lek na pęcherz, nie pamiętam obecnie nazwy - chemioterapeutyk, furaginę, coś z żurawiną z probiotykiem na pęcherz, od października smaruję twarz maściami z antybiotykiem na trądzik - pomagają, twarz jest do nich przyzwyczajona więc to nie od tego uczulenie.
Co 2-3 dni: kwas foliowy, witamina D, probiotyki, olej z wiesiołka
a teraz dołożyłam leki na alergię, mam poczucie że za dużo tego wszystkiego :( do końca tygodnia jem leki na pęcherz więc odpadnie najgorsze.

deload trening 2

pull up z gumą. 1 piramida
1-2-3-2-1
wiosłowanie sztangą 4*8
8x20kg 8x20kg 8x20kg 8x20kg
przysiad ze sztangą 4*5
5x40kg 5x40kg 5x50kg 5x40kg
plank 2x30 sekund






Zmieniony przez - kaka21 w dniu 2018-02-01 08:55:32

Deload trening 3

opuszczanie pull up
1 piramida 1-2-3-2-1
przysiad 4*5
5x40kg 5x40kg 5x40kg 5x40kg
MC 4*4
4x45kg 4x45kg 4x45kg 4x45kg
side plank 2x30 sekund

Deload trening 4 piątek 02.02

wiosłowanie sztangą 4*8
8x20kg 8x20kg 8x20kg 8x20kg
MCNPP 4*8
8x40kg 8x40kg 8x40kg 8x40kg
ściąganie sznura do karku 4*8
8x9kg 8x9kg 8x9kg 8x9kg
side plank 2x30sekund

To był ostatni trening na przerwie, od poniedziałku zaczynam budować się dalej. Czekam na wskazówki od Bziu, dołożę węglowodanów (nigdy nie sądziłam, że to powiem) czuję często chęć na coś, zdarza mi się podjadać gorzką czekoladę, a to gryza czegoś itd, nie mogę dopuszczać do czegoś takiego. Nie wiem czy to taka przemiana materii rozkręcona czy to zimowa chandra, zaczyna mi już przeszkadzać pogoda i krótkie dni. Pewnie trochę jedno i drugie.

Sobota 03.02.
Pięknie słońce świeciło do południa, pomimo mrozu postanowiłam wybrać się na rower, godzinę jeździłam i czułam się jak w niebie, kocham to ;)
Nawet nie zmarzłam, myślałam że będzie gorzej, pod koniec czułam tylko chłód w stopy. W wolnej chwili, tylko w weekendy, gdy pogoda pozwoli będę chciała jeździć.

takie podjadanie to może być kwestia za małej ilości kalorii w diecie. ale też i słabej woli albo braków w diecie różnych witamin i minerałów

dodam węglowodanów do 275g ale obawiam się że może mi brakować magnezu bo na nic nie mam takiej ochoty jak na gorzką czekoladę a dziś zauważyłam, że drga mi powieka. W menu uwzględnię kakao. Mocno zmotywowana jestem, nie chodzi raczej o słabą wolę, to w żaden sposób nie jest kompulsywne, zjadam kawałek i reszta zostaje

Kurcze ja tez mam problem podjadania, tzn. lapie sie na tym ze jak przygotowuje sobie jedzenie to w miedzyczasie ciagle cos podskubuje. Juz jak sie polapalam ze to robie to staram sie zeby to byly warzywa ale czasami tez w ciagu dnia jak nie mam czasu zjesc to mi sie zdarza lapac cos po drodze. Ale Ty masz w sumie 5 posilkow wiec nie ma duzych przerw. Wiec pewnie tak jak eve mowi ca malo kcal albo organizm sie domaga Chociaz masz sporo platkow owsianych, banany, czeko gorzka wiec niby sporo

Ja nie podjadam w ogólnie rozumiany sposób, nie mam z tym problemów, tylko ta czekolada ostatnio.. albo wszystko co ma czekoladę. Mam problem z tym, że przygotowuję posiłki i np. zapomnę o orzechach, albo zapomnę zabrać warzywa do pracy. Przypilnuję miski dokładnie i magnezu, myślę że to powinno pomóc, nie ukrywam że łatwiej mi utrzymać miski gdy trenuję, więc to też powinno ułatwić


Zmieniony przez - kaka21 w dniu 2018-02-03 19:38:58