kaka21 pozbywamy się słabych punktów-plecy. pods. s. 94

facepulla lepiej ciągnąc z góry a najlepiej z bloczka ustawionego na wysokości głowy właśnie. No i trochę za wysoka ława jak do tego przysiadu. na takiej wysokiej nie warto robić - a jak już robić to się tak nie rozsiadać na tej ławie.

Pierwszy raz widzę by Face Pulla robić "z dołu". Powinnaś robić go bardziej "z góry" jeżeli zależy Ci na rozwoju głównie tylnego aktonu naramiennego.

Ale Ty już masz fajne plecy <3

Co do boxa to już mój poprzednik pisał, że za wysoki. Poza tym tyłkiem powinnaś jedynie go dotknąć i od razu jazda w górę.


Zmieniony przez - SzeA w dniu 2017-12-20 08:22:50

Nie no są dwie zasadnicze wersje box squatów - jedna tak jak piszesz touch and go a druga z zatrzymaniem dla wyrabiania dynamiki. Ale to zatrzymanie nie ma powodować rozluźniania się. Samo zatrzymanie na "pudle" błędem nie jest absolutnie.

No właśnie.. chyba sobie wzięłam za bardzo do serca wskazówki Bziu, że mam siadać "jak na kiblu" a nie dotykać tylko, źle się czuję w tym ćwiczeniu.

A co do face pulla... to ja sobie ten wyciąg ustawiłam trochę wyżej niż twarz. Nie ciągnę z dołu, na tym filmie to tak wygląda. Wcześniej robiłam całkiem z samej góry ale to ponoć ma być na wysokości twarzy, pytanie jest czy zmiana wysokości zmieni sposób wykonania tak, że w końcu tylni akton barku będzie pracował?

No jak trochę wyżej jak twarz to nie powinno być źle. Perspektywa nagrania strasznie myląca. Jeśli masz problem z wyczuciem pracy to ja bym mocniej dłonie dał w rotacji w tył.

Bardziej martwi mnie ten box squat bo z face pullem będę kombinować, ja czuję barki ale nie wiem czy to jest tylni akton.. tak na czuja to robię, a przy przysiadach na skrzynie, w moim przypadku na ławeczkę czuję się jak dziecko we mgle. Mamy skrzynie ale zawsze we wtorki są zajęte, może lepiej będzie jak ustawie sobie kilka stepów? Jak bym miała tylko dotykać to byłoby łatwiej :)

kaka21

A wiecie, że ja NIGDY w życiu nie jadłam kobaba, hot-doga i hamburgera ? itd I nie mam ochoty nawet skosztować

Też nigdy nie jadłam
Pizzy spróbowałam dopiero jak miałam 21 lat
Ooo... zapiekanek też nigdy nie próbowałam

Myraen jak widać więcej dziwaków tu jest niż myślałam
Lexi dziękuję :*