SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Viki DT/pods. s.33,38/ciąża s.45/powrót s.71

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 212222

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
oj tak - w takim leśnym klimacie to jazda na rowerze to czysta przyjemność. i widoki fajne ale i ukształtowanie terenu daje spore możliwości.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 3685 Wiek 42 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 31715
Słodki maluch i super mama, pozdrawiam i podglądam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12982 Napisanych postów 20744 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607949
Teapot, Padme miejsce bardzo fajne Jak byłam w ciąży to jeździliśmy tam regularnie. Może teraz też sie uda, bo Maluch lubi takie wycieczki.
Fala dziękuje



25.07 wtorek

DNT

Wieczorem rolowanie i rozciąganie.

Rano wstałam zupełnie bez energii, nie miałam siły ruszać rekami i nogami. Już ostatnie dwa dni były kiepskie pod względem samopoczucia, bo wyraźne brakowało siły, ale tym razem to już było naprawdę kiepsko. To nie była wina zakwasów, ale jakiegos ogólnego braku mocy. Miałam się porozciągać w ciągu dnia, ale nawet to było dla mnie za dużo, najchętniej bym leżała. Później doszedł jeszcze ból głowy, a pod koniec dnia czułam się tak jak w trakcie odwadniania Wpadło dodatkowe 25g węgli i poczułam się lepiej Postanowiłam zmienić troszkę rozkład w dt i podnieść węgle kosztem białka. Reszta na razie bez zmian, ale jak nadal będę się źle czuła, to podniosę węgli i kcal w dnt.

Zauważyłam też, że strasznie chce mi sie pić i to niezależnie od tego ile pije (a codziennie wypijam min. 3l wody). Trochę pomaga jak dodam odrobinę soli do wody, więc to pewnie kwestia elektrolitów. Ogólnie mało solę.




26.07 środa

DT

Na szczęście rano jak wstałam, to energia juz wróciła, bo obawiałam sie czy dam radę zrobic trening.

Trening

1. podciąganie nachwyt z gumą
2x bez gumy +3x z gumą /1x bg +4x g /1x bg + 3x g +1xg /z guma 4+1 /3+2
3/4/5/6/5/4/3
podciąganie podchwytem: 5/5/5, nachwytem z gumą: 5/4+1/3+1+1
chwyt neutralny 6/5/3+2, opuszczanie nachwyt 5/3


Miał być trening bez podciagania, ale plecy już lepiej a ja nie lubie zmieniac kolejności

2. RDL
50kgx10 /x10 /x10 /x10 /55kgx4 +3 +3
50kgx10 /10 /8 /6+2
45kgx15 /x15 /x15 /x10+5
40kgx15 /x15 /x15 /x12


Nadal problem z chwytem, ale i tak wypadło lepiej niz ostatnio. Dodałam jedną serię.

3. wyciskanie siedząc
6kgx10 /x10 /x10
7kgx12 /x12 /x12
6kgx15 /15 /x15 /x15
6kgx15 /15 /x15 /x15


Zmniejszyłam ciężar z zamiarem zrobienia 15 powtórzeń, ale barki mam zmęczone a nie chcę cisnąć na siłę, żeby sie nie nabawic kontuzji. Ogólnie to cwiczenie to tak dla rozruszania barków, więc nie przejmuję się regresem.

4a. wykroki w tył z talerzem od sztangi 4x12-15
10kgx12 /x12 /x12 /x12
5kgx12 /x12 /x12
5kgx12 /x12 /x12 /x12
5kgx12 /x12 /x12 /x12

4b. odwodzenie w bok na wyciągu 4x30
odwodzenie w tył: 15x30 (na raty 15+10+5) /x30 /x30
odwodzenie w tył: 15x25 /x25 /x25
10x30 /30 /30 /30
10x30 /30 /30 /30


Wróciłam jednak do 4 serii. W odwodzeniu wszystko na raty 15+10+5. W ostatniej serii to juz mi sie płakac chciało i myslałam, że nie dam rady

5a. bird dog 3x10
ab wheel: 6 /6 /6 /6
10 /10 /10 /10
10 /10 /10
10 /10 /10

5b. ab whell 3xmax
supermen: 10 /10 /10 /10
6 /6 /6 /4
6 /6 /6
5 /5 /5

5c. unoszenie tułowia w pozycji side plank 3x10
--------
10 /10 /10 /10
10 /10 /10
side plank: 20 /20 /15


6a. hollow body
3x
6b. plank

3x

Zmieniłam troszkę cwiczenia na brzuch. W supermenach wystarczyła niewielka zmiana pozycji rąk i odrazu regres w powtórzeniach Ostatnie ćwiczenia tylko 3x bo juz brakło czasu.
Nie wiem czemu, ale tą sama drogę na siłownie pokonuje znacznie szybciej jak idę na trening niż jak wracam Z powrotem zdarza sie nawet że biegne, bo zawsze się spieszę żeby zdążyć odebrac Malucha, a i tak wychodzi dłużej.
Dzisiejszy trening był nastawiony głównie na męczenie nóg, góra tylko ruszona przy okazji. Dlatego wróciłam do 4 serii wykroków i odwodzenia. W najbliższym czasie tak to pewnie będzie wygladać - na siłowni wykorzystam sprzęt żeby poćwiczyc porządnie nogi i tyłek, a w domu lub na zewnątrz głownie góra z cc i jakieś ćwiczenie na nogi z gumą. Chętnie bym dorzuciła jeszcze jeden trening na zewnątrz, ale to pewnie jak juz wrócę z wyjazdu bo nie wiem czy dam radę zrobić az 5 treningów. No chyba że już na wakacjach się uda
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12982 Napisanych postów 20744 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607949
27.07 czwartek

DNT

Rolowanie i rozciąganie. Ostatnio już brak progresu, największe zmiany było widac przez pierwsze 3 tygodnie regularnego rozciągania. Bardzo mi te ćwiczenia pomagają, bo jestem cała pospinana i to porządnie. Czasem robiąc ćwiczenia na szyję czuję ból i ciągnięcie w... pośladku

Poza tym kolejny raz dzień po siłowym bardzo kiepskie samopoczucie od samego rana. A właściwie już w nocy. Kilka razy obudził mnie głód, a nad ranem tak mi burczało w brzuchu, że już nie zasnęłam. Mimo zjedzonego śniadania zupełny brak energii, znowu najchętniej bym leżała Ciężko było wykonywać jakiekolwiek czynności, do tego uczucie podobne jak przy odwadnianiu Po obiedzie na chwile przeszło, a później znowu to samo. Bardzo szybko padłam wieczorem i nawet nie zdążyłam zrobić kilku ważnych rzeczy. Dlatego dorzucam w dnt 25g węgli, a w dni z treningiem na siłowni 50g i zobaczymy.




28.07 piątek

DT
Trening

1. HT 5x10
60kgx10 /x10 /x10 /65kgx7+3
55kgx10 /x10 /x10 /60kgx10
55kgx10 /x10 /x10 /x10 /60kgx8
50kgx10 /10 /10 /10 /55kgx8


Źle mi się dziś ćwiczyło. Do tej pory zakładałam na sztangę 15kg z każdej strony, dzis wzięłam 20kg które są większe i jakos za wysoko ta sztanga była, nie mogłam sie przestawić.

2. wyciskanie żołnierskie
szt x8+2 /sztx8+2 /sztx8+2
szt+2,5kg x8+4 /szt x10+5 /x10 +5 /x10+5
szt+2,5kg x10+5 /x10+5 /x10+5 /x8+4
szt+2,5kg x15 /x12+3 /x12+3 /x8+4


Kolejny raz widać, że barki mam zmęczone. Myślę, że wystarczająco duzo roboty wykonują w dni, kiedy ćwicze w domu lub na zewnątrz, dlatego nie będe robić dodatkowo ćwiczeń z ciężarem na siłce. Zostawie może jedno i tyle, bo nie chcę mieć problemów z szyją.

3a. TRX row 4xmax (15-20)
12 /12 /12 /10 /10
15 /12+3 /10+5 /10+5
15 /15 /15 /15
15 /15 /12+3 /10+2

3b. TRX chest fly 4xmax (10-20)
12 /12 /10 /10 /8
12 /12 /12 /12
12 /12 /12 /12
10 /10 /10 /10


Zrobiłam jedną serię więcej. Regres w powtórzeniach, ale coraz lepiej mi to idzie. W trx row zeszłam dużo niżej niż ostatnio.

4a. RDL na jednej nodze 3x12
4kgx12 /x12 /x12 /x12
4kgx12 /x12 /x12
3kgx12 /12 /12
3kgx12 /12 /12 /12

4. uginanie na maszynie leżąc 3x30
15x30 /x30 /x30 /10x50
15x30 /x30 /x30
10x30 /x30 /x30
10x30 /x30 /x30 /x30


W trzeciej serii rdl ściągnęłam buty i ćwiczyło sie znacznie lepiej, nie miałam już tak dużych problemów z równowagą jak w butach.

5a. unoszenie nóg w leżeniu na ławce 3xmax
8 /4+2+2 /4+2+2 /4+2+1
10 /5+2+2+1 /5+2+1 /5+2
10 /10 /5+2+1 /5+2+1
10 /7 /5

5b. plank 3xmax
przyciąganie kolan do klatki w podporze: 10 /10 /6+4 /5+3
25 /20 /20 /15
25 /20 /10 /10
25 /15 /10

6a. wznosy kolan do klatki na poręczach
4/6/8/6/4
4/6/8/6/4
2/3/4/5/4/3/2

6b. hollow body

Trening fajny, ale jakoś mniej jestem zadowolona i mniej zmęczona niż po poprzednim Mam nadzieję, że jutro nie będę sie źle czuła, bo planuje trening w terenie i szkoda, gdyby sił zabrakło.




Zmieniony przez - Viki w dniu 2017-07-28 13:27:34
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 28 Napisanych postów 4025 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 49869
Dobrze Viki, że dodałaś sobie energii

I'm not beautiful like you. I'm beautiful like me.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12982 Napisanych postów 20744 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607949
Mis też się cieszę, od razu mi lepiej Ale szkoda, że muszę tak bardzo ciąć kalorie.




29.07 sobota

DT

Kolejny trening w terenie Tym razem pojechałam sama.
Zupełnie inny trening niż do tej pory, nie tylko dlatego, że na zewnątrz, ale też ze względu na małą liczbę powtórzeń i dużo serii.

Dojazd rowerem 15 min. i 20 min. Jakoś z powrotem było gorzej i dłużej.

Trening w terenie

1. pompki
10x rozstaw neutralny /10x wąsko /10x szeroko

2. podciąganie nachwytem z gumą
3x5 7x3

Robiłam najpierw 5, później juz tylko 3 powtórzenia. Staram się tutaj maksymalnie zwiększać zakres ruchu. Na razie jeszcze z prostych rąk sie nie podciągnę nawet z gumą, ale jest coraz lepiej. Gumę mam o małym oporze. Nie chciałam dobijac do 5 powtórzeń kosztem jakości, lepiej mniej a lepiej. I tak dziś plecy umierają, czuje się jakby mnie ktoś kijem zdzielił

3. pompki na poręczach
3x5, 5x5 z gumą

4. hindu push up
3x5

5. pike push up
3x5

6a. wykroki w tył
15 /15 /15
6b. spacer z gumą w bok
20 /20 /20

Wykroki bez obciążenia, ale i tak po poprzednim treningu ledwo szło, bo nogi zmęczone.

7. wznosy kolan powyżej klatki na drążku
3x3

Tutaj nie tylko brzuch sie szybko męczył i kolejne powtórzenia wychodziły coraz gorzej i w mniejszym zakresie, ale miałam tez zmęczone ręcę i ciężko było się utrzymać.

8. wznosy prostych nóg na drążku
3x3

9. przejścia z pozycji pike do pompki
3x5

10. przyciąganie prostych nóg na trx
3x5

11. wznosy kolan do klatki na poręczach - izometria

Dużo różnych ćwiczeń, dużo serii i mało powtórzeń, ale nie daję rady więcej. Ogólnie mam słabą górę. W niektórych ćwiczeniach nie daję rady robic więcej powtózeń, bo ręcę lub barki szybko się męczą. Pozostaje tylko ćwiczyć, będzie lepiej

Fotki z soboty Pozycja przy podciąganiu krzywa, ale nie umiem przestawić samowyzwalacza w aparacie i miałam tylko 10 sekund, żeby się wdrapać na drążek, aparat ujął w trakcie









30.07 niedziela

DNT

Relaks na basenie - sauna, bicze wodne, jacuzzi
Poza tym żadnej dodatkowej aktywności i łatwiej było wytrzymać na niskich kcal. Dołożenie węgli było dobrym pomysłem, w sobote po mimo treningu dzień wcześniej samopoczucie ok, dziś po dwóch dniach treningowych też nie było źle, choc głodna jestem bardzo.
Wrzucam pomiary. Woda po @ zeszła, w końcu coś ruszyło Szkoda tylko, że na tak niskich kcal. Jeszcze tydzień spróbuje trzymac się obecnego rozkładu a później chciałabym powoli dokładac, może uda się utrzymać spadki na wyższej kaloryczności.








Zmieniony przez - Viki w dniu 2017-07-30 21:15:57
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66967
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Szacuny 4304 Napisanych postów 17985 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 282905
A fo ilu teraz uciełaś ?


Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2017-07-31 08:35:29
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12982 Napisanych postów 20744 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607949
Przez tydzień miałam DT 1800kcal, DNT 1500 i dopiero wtedy coś ruszyło, ale nie mogłam normalnie funkcjonować, więc teraz mam DT siłownia 2000kcal, DT dom/teren 1800kcal, DNT 1600kcal. Białko 110g, tłuszcz 40g, reszta węgle. W dnt jest trochę więcej tłuszczu kosztem węgli.


Zmieniony przez - Viki w dniu 2017-07-31 09:00:32
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6530 Napisanych postów 36041 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679898
Fajne miejsce do treningu. Też mamy u siebie taki park do street workout i coraz więcej ludzi taką aktywność woli od klasycznej siłowni - szczególnie w okresie wakacyjnym.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

wyszczuplenie nóg

Następny temat

Rekompozycja Ani :-)

forma lato