Dziekuje Agnieszka bardzo za komentarz i podsumowanie. Wszystkie Twoje uwagi zawsze biore sobie do serca i wiesz, ze na pewno sie do tego dostosuje i efekty beda widoczne bardzo szybko.
Przyznam szczerze, ze caly czas jestem w szoku ze tyle osob porownoje mnie do Putrovej, nie ukrywam ze jest to dla mnie bardzo budujace i mega motywujace. Olga jest moim idealem jesli chodzi o budowe ciala, umiesnienie i urode. Moze oprocz koloru wlosow
Jjest dla mnie idealna <3
Takie porownania daja mi taki wiatr w zagle zeby pracowac jeszcze ciezej, dawac z siebie nie tylko 100% zeby trenowac wtedy kiedy Ci sie nie chce i kiedy nie ma sie sily. Tak jak bylo podczas ostatnich 3 tygodni przed debiutami.
Jesli mialabym wskazac czas, ktory dla mnie byl najgorszy pod katem psychicznym i fizycznym to ostatnie 3 tygodnie. Moment zalamania mialam podczas weryfikcji kiedy nie chciala mi schodzic woda i musialam stanac przed wszystkimi w bikini i z wielka banka wody zamiast brzucha bo nie chciala mi schodzic.
Dodatkowo dostalam jeszcze miesiaczke w dzien wyjazdu/ weryfikacji, wiec mozecie sobie wyobrazic co przezywalam jak jeszcze dodatkowo bylam „zalana” od wody ktora mega mi sie zbiera przed miesiaczka i niestety wszystko u mnie idzie w brzuch.
Wieczorem w piatek w dniu weryfikacji mialam najslabszy moment, ale nie bede sie juz dalej wdawac w szczegoly. Dodam tylko ze wsparcie bliskich osob w takich momentach jest bezcenne. Dziekuje Agata i Kasia <3 <3 <3 Chyba tylko osoby przygotowujace sie do zawodow sa w stanie to zrozumiec
Teraz trzeba skupiac sie na poprawie szczegolow dostosowac sie do wskazowek i jechac dalej
A na MP wyjdzie polska wersja Putrovej
hahahah
Od poczatku tygodnia cwicze wedlug nowego planu. Sklada sie on glownie z cwiczen, ktore w moim odczuciu dzialaly na mnie najlepiej. Skupiam sie tylko na posladkach oraz nogach. To co wymaga przede wszystkim najwiekszej poprawy to
miesien posladkowy sredni. Tak jak posladki wygladaja bardzo dobrze tylem tak niestety w pozie bokiem tylek robi sie u mnie plaski i nad tym trzeba sie bardzo mocno skupic.Tylek i nogi cwicze 3 razy w tygodniu w pozostale 2 dni robie barki oraz plecy plus brzuch. Codziennie po treningu cardio z wylaczeniem weekendow.
Wczoraj dostalam diete od Tadeusza i nie moge narzekac Jestem bardzo zadowolona i juz nie moge sie doczekac jutra zeby wyprobowac wszystkie smakolyki
Zapotrzebowanie kaloryczne na chwile obecna wyglada nastepujaco:
W dwa dni priorytetowe – 2150kcal ( 45% W, 33% B, 22% T)
3 dni treningowe – 1956 kcal (45% W, 35%B, 21%T)
Nie treningowe – 1664kcal (32%W, 28%T, 40%B)
W diecie standardowo jest duzo owocow, mam nawet zelki
, ryz brazowy i bialy, kasze gryczana, mintaj, losos, watrobka, kurczak, indyk, jaja i warzywa.
Dzisiaj wypadl mi trening posladkow i szczerze to wygladalam jak kaczka jak wracalam z silowni
) teraz nie moge usiedziec tak czuje posladki hahaha
Cwiczenia krolojace w moim planie to Hip Trust, Glute Bridge, Martwe ciagi: RDL, sumo, na jednej nodze, odwodzenia na linkach, cwiczenia z mini bandami w roznych kombinacjach.