Jak na złość wygląda na to, że tej aktywności będę mieć jeszcze mniej Nie dam rady chodzić na siłownie 3x w tygodniu, raczej 2x. Do tej pory była 3x siłka i 1x trening w domu. Treningu z siłowni nie zrobie w domu przez ograniczenia sprzętowe, więc będzie 2x siłka, 1x w domu i może dorzucę jakąś wytrzymkę czy prosty trening obwodowy.
Znowu zaległości się porobiły, nie mam kiedy usiąść i nadrobić
21.01 sobota
Trening
1a. MC sumo 4x12
b. wiosło 4x12
2a. push press 4x12
b. donkey kicks 4x12
3a. thrusters 3x15
b. odwodzenie 3x20
4a. ab wheel
b. plank
Trening bardzo fajny, jak już pisałam zjadłam wcześniej porządny obiad więc siły było dużo
22.01 niedziela
DNT
23.01 poniedziałek
Trening
1a. RDL 4x12
50kgx12 /x12 /x12 /60kgx3+3+3+3
47,5kgx12 /x12 /x12 /55kgx3+3+3+3
45kgx12 /x12 /x12 /50kgx3+3+3+3
45kgx12 /x12 /x10 /50kgx3+3+3+3
1b. pompki na poręczach 4xmax
6+2+1+1 /4+2+1+1 /4+2+1+1 /3+2+1+1
5+3+2+1 /4+2+1+1 /4+2+1+1 /3+2+1+1
4+2+2 /4+2+1+1 /3+2+1
4+2+1 /3+2+1 /3+2+1
2a. ściąganie drążka do klatki 4x12
30x15 /x15 /x15 /30x12 +20x12 +15x12
30x15 /x12 /x12 /30x12 +20x8 +15x12
30x12 /x12 /x12 /30x12 +20x8 + 15x8
30x12 /x12 /x12 /30x10 +20x15
2b. wyciskanie siedząc 4x12
10kgx12 /x12 /x12 /12kgx8+1+1+1+1
9kgx12 /x12 /x12 /12kgx8+1+1
8kgx12 /x12 /x12 /10kgx8 +1+1+1+1
8kgx15 /x12 /x12 /10kgx10 +1+1+1+1+1
3a. donkey kicks (smith) 4x12
szt+5kg x12 /x12 /12 /12
szt+5kg x12 /x12 /12 /+10kg x0 +5kgx12
szt x12 /x12 /x12 /+5kg x12
szt x12 /x12 /x12 /x12
3b. odwrotne rozpiętki na skosie 4x15-20
2kgx15 /x12 /x12 x12
4a. allachy 3x15
35x15 /15 /16
-
35x15 /x15 /x15
35x15 /10+5 /10
4b. skośne 3x15
15 /5+5+5 /5+5+5
-
15 /5+5+5 /5+5+2
10+5 /5+5+5 /3+3+3
+ wioślarz 500m
Trening troszkę zmieniony, a dokładnie inne ćwiczenia 3a i 3b, ponieważ z 4 dni treningowych musiałam zrobić 3 Całkiem nieźle poszło. Poprzednim razem próbowałam zwiekszyc ciężar w donkey kicks, ale nawet nie ruszyłam sztangi Tym razem nie dokładałam, może na następnym treningu sporóbuję, a jak nie to powalczę o powtórzenia. W ściąganiu drążka doszłam już do 15x więc pasowałoby dołożyć, zobaczymy jak będzie bo z większym ciężarem nie czuje tak dobrze pleców. Na wioślarzu siły brakowało i czas kiepski.
Dziś mnie tak bolą dwugłowe i tyłek, że ledwo chodzę, nie mogę siedzieć. Nie pamiętam kiedy ostatni raz po treningu miałam takie zakwasy
Poza tym nadal ciężko mi się przyzwyczaić do tego, że znajduję różne nietypowe rzeczy w nietypowych miejscach Były już ozdoby choinkowe w pralce (tak, zorientowałam się dopiero wyjmując pranie ), klocki w szufladach z bielizną i w zmywarce, a wczoraj zabawkowe narzędzia w plecaku na siłownię Nie ma to jak znaleźć śrubkę w bucie
Zmieniony przez - Viki w dniu 2017-01-24 11:11:58