Konsultacja techniki wykonania ćwiczeń

Wiosło bardziej do dołu brzucha - najlepiej praktycznie na biodra ciągnąć sztangę.

Byłam na siłce. Poprawiałam te nieszczęsne poślady i brzuch . Faktycznie wgl nad tym nie panuje.

Czy mogłabym prosić o konsultację w wątku
http://m.sfd.pl/Próba_założenia_dziennika_treningowego-t1133714-s8.html#post10 

Strasznie nie lubię takich maratonów filmowych - następnym razem dawaj po max 3 filmy na posta. Będzie to czytelniejsze i łatwiejsze do skomentowania. Odpowiem w temacie.

Prosiłabym o spojrzenie na moje tragiczne przysiady bułgarskie. Zdecydowanie lepiej wychodziły mi na ławeczce niż na tym bloku, ale widzę, że noga wykroczna powinna iść bardziej do przodu tworząc bardziej kąt prosty. Do tego myślałam, że stoję prosto a na filmikach jakbym się pochylała, no i przydało by się by noga która się opiera była bliżej wykrocznej

Właściwie sama sobie odpowiedziałaś. Noga ćwiczona powinna pójść troszkę dalej w przód. Poza tym nie wiem czy właśnie nie próbujesz za bardzo stawiać nóg w jednej linii - a one powinny być na szerokość Twoich bioder. Ja bym Ci proponował znaleźć na początek coś niższego niż ławeczka i na tym stanąć nogą zakroczną. Będzie Ci łatwiej zgrać wszystkie szczegóły. Z czasem przejdziesz na ławeczkę czy boxa.

Dziękuję

Proszę o ocenę:

ja myślę, że spokojnie byś dała radę zejść głębiej z tym ciężarem. Jeśli jednak jest kłopot - to trzeba popracować nad mobilnością (biodra, staw skokowy).

Niestety niżej nie zejdę, nad mobilnością pracuję cały czas. Do tej pory miałam problem z utrzymaniem prawidłowej postawy (strasznie się chwiałam przy schodzeniu w dół), więc robiłam z samą sztangą żeby nauczyć się ruchu - zastanawia mnie czy jest w miarę ok? Coś więcej poprawić poza mobilnością?