Szacuny
2451
Napisanych postów
12124
Wiek
37 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
591096
Wrzucam nowe filmiki. Wydaje mi się że jest lepiej. Bardzo proszę o uwagi.
Wrzucam w kolejności w jakiej robione były cwiczenia.
1. Przysiad- stanęłam trochę węziej zgodnie z zaleceniami Bziu. O dziwo poszło dobrze i mam wrażenie że kolana bardziej stabilnie.
2. MC - Różowe hantelki to pikuś. Różowa sztanga to jest to :P
Ciężar mniejszy bo chciałam najpierw dopracowac technikę a później już nie było czasu na dokładanie bo zaczynaly się zajęcia na sali.
3. WL Starałam się łokcie prowadzic szerzej i nie opuszczac za nisko.
4. MP to już piąta seria, mój prywatny trener musiał wyjsc na chwilę a potem nie nagrała się dodatkowa seria :)
Szacuny
2451
Napisanych postów
12124
Wiek
37 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
591096
Night dzięki wielkie :) Przysiady normalnie robię wewnątrz racka- tutaj wyjątkowo na innej sali i tam nawet nie ma chyba dodatkowych zabezpieczeń. Widze właśnie że dwa razy MC wrzuciłam. Tutaj WL:
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6529
Napisanych postów
36038
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679847
Wyciskanie jest całkiem całkiem. Jak zacznie Ci kiedyś mocniej zależeć na wynikach w tym ćwiczeniu to korekta techniki będzie znaczna. A teraz moja sugestia jest taka, że warto by bylo przynajmniej okresowo - 8-12 tygodni - powyciskać dynamiczniej i eksplozywniej.
Szacuny
2451
Napisanych postów
12124
Wiek
37 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
591096
Właśnie z Kebula i trenerem mieliśmy dyskusje na ten temat. Wcześniej wyxiskalam bardziej chyba trojbojowo. Tak mi było łatwiej. Tutaj była zmiana żeby zadziałać inaczej na klatę. Dlatego tez wolniej bo musiałam się skupić na tym żeby nie robić "po swojemu " . Z chęcią poznam inna technikę bo lubię to ćwiczenie i mam wrażenie ze dobrze działa ma mój biust :)
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6529
Napisanych postów
36038
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679847
Moje prywatne zdanie jest takie że kształtowanie klatki najlepiej idzie na sztangielkach. Natomiast okresowa praca nad eksplozywnością fajnie stymuluje układ nerwowy i w kolejnym cyklu świetnie się przekłada na stosowane ciężary - nawet jeśli to by miał być trening typowo kulturystyczny.