12.01.17
Siema!
Byłem u tego lekarza i generalnie.. To czego się spodziewałem xD.
Opisałem problem i pierwsze pytanie:
Lekarz: Uprawia pan jakiś sport?
Ja: Tak, trenuję na siłowni
Lekarz: I co pan tam robi?
Ja: .... ćwiczę z ciężarami
Lekarz: A bierze pan jakieś specyfiki?
Ja: <WTF k***A xD> Specyfiki..? Tzn?
Lekarz: No wie pan, taurynę, kreatynę, białko i takie inne
Ja: Nie, biorę tylko witaminy i omega 3
Lekarz: A żadnego białka Pan nie bierze?
Ja: Nie, raz na jakiś czas tylko..
Lekarz: Bo wie Pan, to może być od tego
Już tutaj się k***a zastanawiałem czy wyskoczyć przez okno, ale tam.. Posiedziałem po czym dostałem skierowanie na morfologię krwi i do chirurga. Ale szczerze? Lepiej się już czuję, a pieniążki muszę oszczędzać, dodatkowo wolę sobie odpuścić tą igiełkę i ukucie(boje się k***a diabelnie pobierania krwi
) i zdecydowałem się, że nigdzie nie idę. I tak już mi przechodzi powoli.
A trening dziś był ZAj**ISTY, mogłem w ogóle nie wychodzić z siłowni. Po treningu poszliśmy z ziomkami na chincola oszamać i chcieliśmy wracać z powrotem
. Oby jutro tak siady weszły :D
Trening: UPPER BODY #2
1.
Wyciskanie sztangi leżąc 8x60/5x80/
5x85/5x95/10x105/10x90kg
2.Wyciskanie hantli na skosie dodatnim 10x25/
15/15/15 - 30kg
3.Wyciskanie hantla jednorącz stojąc 10x17,5/
7/7/7/7 - 25kg
4.Podciąganie na drążku podchwytem 10xCC/5x16kg/
6/6/6/6 - 25kg, kilogramy doszły i coraz ciężej idzie to podciąganie
5.Seal Row
12/12/12 - 28kg
6.Przyciąganie klamry na bramie stojąc
15/15 - 40kg dodatkowo
7.Lat pulldown
15/15 - 30kg, dodatkowo
8.Wznosy boczne hantli stojąc
8kg - 20/20 dodatkowo
9.Suplinacje
8/8/7 - 22,5kg
10.Wyciskanie francuskie za głowę
10/10 - 50kg
Dieta:
1.Przed treningiem: owsianka, jajecznica z kurczakiem, bułki z nutellą
2.Po treningu: chińczyk
3.Kolacja: bułki z nutellą, twaróg z płatkami i ryżem