Szacuny
803
Napisanych postów
2016
Wiek
47 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
128018
Nie, nie zrezygnowałem ale jestem w kropce jeśli chodzi o decyzję. Po konsultacjach: przy tak dużym ubytku i wycięciu miejsc ze zwapnieniem może czasami zostać niewiele z tego mięśnia. Są dwie opcje: albo zostawić tak jak jest i używać tego co jest i powoli próbować niwelować dysproporcje, albo zaryzykować i operować. Jednakże może się okazać, że razie niepowodzenia, zostanie 20-30% mięśnia, a to już wtedy pozamiatane z ćwiczeniami i planami nawet odległymi.
Jest jeszcze inna opcja ale ona kłóci się z moim podejściem do tego sportu
P.S. ale i tak świat jest piękny
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12139
Napisanych postów
30548
Wiek
75 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1131071
Pewnie musiałbyś sam za to zapłacić? Też wydaje mi się, że gra nie jest warta świeczki - efekt wątpliwy a rehabilitacja bardzo długa. Jak jest kasa to można próbować konsultacji chirurgicznych z elementami komórek macierzystych dla szybszej odbudowy mięśni. W próbach startowych taki defekt nie przeszkadza - w zdobyciu pierwszego miejsca przy wyrównanym poziomie może już trochę ważyć.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12139
Napisanych postów
30548
Wiek
75 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1131071
Zdaje się, że ta inna opcja to implant. Coś takiego niby sugerował Ambroziak Karmowskiemu. Taka opcja to chyba żadna opcja - opcja dla fitneski a nie dla kulturysty - mięsień zbyt eksponowany i trudno zamaskować taką ingerencję (nigdy nie wyglądałoby to naturalnie).
Szacuny
803
Napisanych postów
2016
Wiek
47 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
128018
Opcja nr 3 peptydy. Ale w Polsce temat trudny do ogarnięcia. Zabieg usunięcia zwapnienia i peptydy przez jakieś 6 miesięcy. Ale ta druga część to na własną "odpowiedzialność"
Zmieniony przez - maceek w dniu 2017-01-09 18:48:26
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12139
Napisanych postów
30548
Wiek
75 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1131071
maceek
Opcja nr 3 peptydy. Ale w Polsce temat trudny do ogarnięcia. Zabieg usunięcia zwapnienia i peptydy przez jakieś 6 miesięcy. Ale ta druga część to na własną "odpowiedzialność"
Zmieniony przez - maceek w dniu 2017-01-09 18:48:26
Orientacyjny koszt?
Usuwanie zwapnień? Peptydy? - muszę się douczyć! Nie miałem świadomości, że w uszkodzonych mięśniach mogą powstać jakieś zwapnienia.
Sądziłem, że powstają jakieś zrosty i zgrubienia.
Szacuny
803
Napisanych postów
2016
Wiek
47 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
128018
Zrosty i zgrubienia, które z czasem, po latach przybierają postać zwapnienia. Zrosty czy zgrubienia bez problemu można by z czasem porozciągać, ukrwić, rozrolować. Inna sprawa jak przybierze postać zwapnień. Wtedy tylko skalpel.
Kosztów leczenia oficjalnego w Polsce nie ma, pozostaje tylko "nielegalnie" na własną rękę. A poza tym to nielegalny doping co się z automatu wyklucza, bo jest w sprzeczności z moim światopoglądem.
Szacuny
4932
Napisanych postów
15291
Wiek
48 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
1180542
ja to bym chyba peptydy postawił jeszcze dalej niż komórki macierzyste, raczej jako przyspieszacz gojenia po skalpelu ale nie zamiast bo zwapnienia to jedno a dziura po zerwaniu to drugie, z tego jak ja to rozumiem, to jak mięsień jest zerwany i nie przyczepiony na swoje miejsce zaraz po urazie to później już tylko krojenie zostaje żeby właśnie doszyć go na swoim miejscu żadne komórki, peptydy czy cokolwiek nie będzie w stanie nam przyczepić mięśnia w innym miejscu ale mogę się mylić bo doświadczenia nie mam
a światopogląd zawsze można zweryfikować, w końcu to leki