SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Pachoł - WSZYSTKO NA OPAK!

temat działu:

Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 107931

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 736 Napisanych postów 9812 Wiek 22 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 328492
Świetna metamorfoza, gratulacje :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 138 Napisanych postów 1422 Wiek 28 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 17916
Dziękówka wszystkim :D!

Przez to zdjęcie co Piotrek udostępnił dostaję nagle sporo wiadomości na FP od ludzi "z całej Polski" . Mega uczucie!
Dzięki temu mam kurde taką motywację teraz i ogień żeby doj**ać formę(bo to jednak ona przyciąga głównie ludzi na FP, niestety), ogarnąć dobrze stronkę i się rozwijać, że głowa mała!

Rok 2017, nadchodzę! :D




Zmieniony przez - pachol_123 w dniu 2016-11-06 13:18:49
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 359 Napisanych postów 3054 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 83638
W końcu jakieś posty. Już myślałem, że mnie jakoś zablokowałeś dlatego powiadomek nie ma Ja ostatnio również na sfd przebywam, bo.. życie Ale dziennik nadal będę czytał
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 138 Napisanych postów 1422 Wiek 28 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 17916
07.11.16
Siemanko! Jak mówiłem wracam do regularnych wpisów.
Sporo się działo przez weekend odkąd wrzucił Piotrek moją przemianę. Dostałem tyle wiadomości na fanpage jak nigdy haha! I już zgłosiło się do mnie 2 nowych podopiecznych. To pokazuje tylko potęgę mediów społecznościowych i utwierdza mnie w przekonaniu, że warto kupić kamerę i zacząć coś nagrywać na youtube. Także kamera to cel mojego kolejnego zakupu, cóż trzeba trochę będzie zainwestować.

Nie będę opowiadał wczorajszego dnia, bo.. Nie chce mi się pisać, ale ogólnie było mega. Dużo pracy, fajnie spędzony czas z bliskimi i zajęcia personalne, bardzo przyjemnie.

Teraz z rzeczy ważniejszych. W końcu czuje, że wróciłem na właściwe tory po miesiącu stania w miejscu, kombinowania i wp*****lania bez opamiętania. Sylwetka na szczęście aż tak nie ucierpiała, ale za to głowa owszem. Teraz już jest lepiej i mało tego.. Dawno się tak zaj**iście nie czułem. W końcu zluzowałem z tym wszystkim i spadła ze mnie jakby jakaś presja wewnętrzne kajdany. Przyczyniła się do tego po części Basia z forum :D za co jej dziękuje mega jeżeli to czyta!

Trening zaj**isty sobie ułożyłem i jaram się nim jak dziecko. Dodatkowo ćwiczyłem dziś z kumplem, trenerem z mojej siłowni i bardzo prawdopodobne, że poleci tym samym planem co ja i zostaniemy Gym Parnters :D. Także zaczynam się przestawiać na wieczorne treningi.

Cele na tą masę mam dograne. Napiszę o nich więcej jak i o samym planie na weekend. Teraz leci takie 'intro' i obeznanie z ciężarami.

Trening: GÓRA CIAŁA #1
1.Wyciskanie sztangi leżąc 8x60/5x80/3x85/7x92,5(max)/ 70x8/ 70x80, siła spadła nie dziwie się zważywszy na treningi jakie robiłem przez ostatni miesiąc..
2.Wyciskanie hantli na skosie dodatnim 10x18kg/24kg - 15/15
3.Wyciskanie hantla jednorącz stojąc 10x12/12/12/12/12 - 16kg --> zaj**ste ćwiczenie, mega wchodzi
4.Podciąganie na drążku podchwytem 10xCC/6/6/6/6 - 16kg
5.Seal Row hantlami 10x20/12/12/12/12 - 22kg
6.Uginanie ramion z hantlami z rotacją nadgarstka 8/8/8 - 20kg
7.Wyciskanie francuskie hantla jednorącz stojąc 10/10/10 -14kg


class="link" target="_blank">Seal Row


Woda zeszła po piątkowym ładowaniu(podlało mnie jak nigdy) i dzisiaj żyły nawet na tricepsie miałem na koniec :D! Jutro powinno zejść całkowicie to może jakieś foty strzelę, bo muszę i obowody pomierzę. Ale to raczej na weekend mimo wszystko.

Dieta:
1.Przed treningiem: Tortilla z kurczakiem i warzywami
2.Po treningu: sernik + wafelek z nadzieniem jakimś tam, mega ogólnie :D
3.W domu: bataty, pierś z kurczaka, surówka + lody
4.Kolacja: budyń z dyni z płatkami(jk***a mistrzostwo świata!!!!!!) + placek z szynką, serem i warzywami
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 138 Napisanych postów 1422 Wiek 28 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 17916
08.11.16
Siemanko! Jak pisałem przerzucam się na wieczorne treningi od razu po robocie. W sumie o wiele lepiej mi się trenuje niż rano teraz. Trochę więcej energii po posiłkach, więcej ludzi na siłowni no i w końcu mam partnera treningowego i póki co lecimy tym samym planem, więc motywacja jest większa na pewno :D.

Zeszła dzisiaj ze mnie woda po weekendzie w końcu, a podejrzewam, że jutro będzie jeszcze lepiej. Dzisiaj wszyscy mi mówili na siłce, że normalnie mogę z partyzanta na scenę wyjść. Ja jakoś tego nie widzę, ale wychodzi na to, że tak suchy to chyba jeszcze nie byłem.. . No i waga 79,2kg, więc najniższa.

Trening mega, nie mogłem się go doczekać! Pierwszy raz od miesiąca klepałem nogi i martwy ciąg! Siła spadła, ale co się dziwić.. Nadrobię!
Boję się jutro o nogi, czy będę w stanie chodzić..

Ogólnie wieczorem fajnie, bo w ciągu dnia więcej czasu na ogarnięcie spraw, naukę i spacer. Dobra, to tyle. Lecę w kimę, bo jutro na 9 mam zajęcia.

Trening: DÓŁ CIAŁA #1
1.Martwy ciąg klasyczny 10x70/5x110/3x140/1x160/4x180/6x130/6x130
2.Fronty 10x40/5x50/60kg - 8/8/6/6/6, w ch** czasu nie robiłem. Zmęczyły mnie jak nie wiem co.. A tylko 60kg..
3.Uginanie nóg leżąc 42kg - 12/12/12/12/10
4.Wyprosty nóg na maszynie z pauzą 63kg - 16/14/13
5a.Wspięcia na palce ze sztangą stojąc z pauzą na dole i na górze 130kg - 12/10/12
5b.Wznosy kolan w zwisie na drążku 12/12/12CC

Dieta:
1.Śniadanie: dwa pączki
2.Obiad: Ziemniaki z kurczakiem + surówka i sos pomidorowo-szpinakowy
3.Przed treningiem: Pudding białkowy, wafle ryżowe, banan
4.Po treningu: Naleśniki z waldnem i polewą twarogową, owsianka z białkiem, owocami i musli

Dopiero się uczę :D! No i miesiąc nóg nie robiłem jakby ktoś miał jakieś zarzuty haha!


class="link" target="_blank">Fronty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 138 Napisanych postów 1422 Wiek 28 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 17916
10.11.16
Siema!
Zgadnijcie co się działo wczoraj.. Tak, znowu się nawp*****lałem . Wleciało w ch** kalorii, dzisiaj +4,5kg na wadze, ale wcale mnie tak nie ulało. Nawet na mordzie wcale tyle nie naszło, co mnie zdziwiło :D. Jednak pierwszy raz miałem wczoraj lekkie wyrzuty sumienia i doszło do mnie, że mam problem i muszę zacząć to kontrolować, bo wczoraj to był napad. Serio.

Dodałem post na FP, gdzie omawiam moje stanowisko na temat genetyki oraz właśnie opisuję te wp*****lania, polecam do przeczytania. Trochę długi, ale myślę, że ciekawy no i jest fajne zdjęcie mojej 'przemiany' i zaj**istych genów :D.

Jak woda zejdzie to wrzucę jakieś zdjęcie sylwetki.

Mam też kolejnego klienta - jakieś zawodowego kolarza, nigdy na siłowni nie był, dostał trening od swojego trenera do przygotowania do sezonu i ogarniam z nim temat, więc interes się kręci haha .

To tyle z wczoraj.

Dzisiaj się ogarnąłem. Zaplanowałem sobie mniej więcej jak ta dieta będzie wyglądać teraz u mnie, co będę robił ale opiszę to na weekend.
Wychodzi ze mnie wczorajsze jedzenie dzisiaj haha! No i k***a dodatkowo wczoraj wczytały się takie zakawasy na nogach i na plecach, że dzisiaj to już wgl nie wiem co się dzieje..

Jakbym pierwszy raz w życiu robił nogi i martwy ciąg, a po frontach to nawet góra pleców w domsach xD. Ciekawe kiedy zejdą.
Próbowałem się rollować to.. płakałem, kino.

Trening: GÓRA CIAŁA #2
1.OHP 8x30/5x45/3x50/6x60/6x50/6x50
2.Wyciskanie sztangi leżąc 10x50/70kg - 10/10/10/10/10
3.Wiosłowanie Pendleya 10x50kg/8/8/8/8 - 70kg
4.Horizontal Row 3x12CC
5.Wznosy boczne hantli stojąc 10x4/ 8kg - 12/12/12
6.Uginanie ramion ze sztangą stojąc 40kg - 10/10/10
7.Prostowanie ramion z drążkiem wyciągu górnego 38,5kg - 12/12/12

Dieta:
1.Przed treningiem: omlet z bananem i owsianymi
2.Po treningu; ziemniaki, kurczak, surówki
3.Batonik
4.Kolacja: Tortilla + twaróg z otrębami i owocami
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3328 Napisanych postów 8555 Wiek 35 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 321811
wow. zaj**ista metamorfoza.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 138 Napisanych postów 1422 Wiek 28 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 17916
Haha! Dzięki, to lajka zostaw :D!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 138 Napisanych postów 1422 Wiek 28 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 17916
Kurde, zapomniałem że nie dałem tutaj linka do FP -_-
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 138 Napisanych postów 1422 Wiek 28 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 17916
11.11.16
Siemanko! Ze mnie nadal środa wychodzi i tak patrzę to chyba walnąłem rekord jeżeli chodzi o ilość kalorii, które wpadły przez te wszystkie binge na przestrzeni miesiąca, a forma.. Najmniej ucierpiała :D. Mimo, że odstęp pomiędzy jednym, a drugim był tylko pięciodniowy.. Może faktycznie mi coś takiego służy ?
.
.
.
Nie no świruję, bo znajdę se wymówkę i znowu polecę. Porobiłem pare fotek. Mimo, że woda nadal siedzi to.. Zresztą sami zobaczycie. Waga nadal +2,5kg od normalnej.

Miałem dzisiaj testować maxy na przysiad, ale k****skie zakwasy nadal trzymają, więc przełożyłem na jutro a dzisiaj zrobiłem "Dodatkowy dzień" skoro i tak już byłem na siłowni :D.

Dobra to na tyle, dzisiaj wyjątkowo krótko .

Trening: Accessory Lifts
1.Pompki na poręczach CC - 18/15/15/12
2.Rozpiętki na ławce poziomej 15/15 - 14kg
3.Podciąganie na drążku nachwytem CC - 10/10/10/10
4.Wiosłowanie hantlem 30kg - 12/12/12
5.Wznosy hantli siedząc 5kg - 15/15/15/
6.Wznosy hantli w opadzie tułowia 4kg - 15/15/20
7.Uginanie ramion z hantlami z rotacją nadgarstka siedząc 14kg - 15/12/15
8.Wyciskanie francuskie hantla jednorącz 16 - 12/12/12

Wszystko robione z większym skupieniem na dopięciu i czuciu mięśni zostawiając sobie 1-2 powtórzenia w zapasie.

Dieta:
1.Przed treningiem: Ciastka + tortilla z kurczakiem
2.Po treningu: Jajecznica z ziemniakami i warzywami, donut
3.Jeszcze nie wiem.. :D















Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

suplementacja

Następny temat

zatłuszczenie na masie

WHEY premium