DT nadine , pół roku str.26

Nie ma co się wkurzać na siebie na wzajem tylko przeanalizować .
Tu jest rozkład na którym nadinka nam ładnie gubiła cm , równocześnie trenując solidnie. https://www.sfd.pl/Nadine__NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103572-s20.html

- Pierwsze co mi się w oczy rzuciło to, że miała niższe tłuszcze tam, białko o 10 g więcej . Stosowała rotację ww w dt i dnt. 260/190.

- Największy skok w obwodach w czerwcu , był trening przy misce 2100 - 130/260/60 czyli praktycznie przy tej samej na której chudła .

- Redukcję na początku prowadzenie dziennika robiła na 1850 kal 120/180/72 bez rotacji .

Taka analiza - może pomoże




Zmieniony przez - justyna28 w dniu 2016-09-15 19:02:45

Justyna rozpisała moje makra - dziękuję

1- skok w czerwcu wynikał z tego( pisałam o tym) , że zaczęłam mierzyć "na luźno" centymetrem bo miałam wrażenie , że coraz bardziej się nim ściskam
2- faktem jest to, że w pasie przybrałam
3- koniec lipca i początek sierpnia treningi często były tylko dwa razy w tyg, a od połowy sierpnia brak treningów a miska była bardzo różna
4- redukcję miałam zacząć od 4 września z rozkładem w DT 120/70/225 i w DNT 120/70/175 ale ze względu na ból jest bez treningow i rozkład z DNT, od poniedziałku może coś ruszę treningowo

wszelkie sugestie mile widziane

jak coś to mogę fotki nowe zrobić...

zrób przodem i bokiem - chętnie ten brzuch obejrzę

Nadine teraz sobie przypominam ta zmianę w mierzeniu a to na pewno wiele zmienia :) Jeśli z +5 cm zrobi się nom +3 cm ze wzgledu na pomiar to na pewno warto trzymać rękę na pulsie i reagować ale myślę że nie jest to drastyczny skok biorąc pod uwagę poluzowanie. Coś tam spadło w ostatnim tygodniu o ile pamiętam to tez myślę że nie warto robić os razu drastycznych zmian tylko poczekać na reakcję organizmu na wyczyszczona miske ba konkretnym rozkładzie . A zdjęcia warto zrobić żeby wiedzieć na czym się stoi :)

Sa rożne "religie" żywieniowe. Zwiększanie podaży ww jest jedną z nich ale niekoniecznie właściwa dla wszystkich. Blue a moze masz jakas konkretna radę?

Patrzę już drugi dziennik treningowy, w którym tyle życzliwości płynie dzisiejszego dnia. ja bym proponował nadine żebyś zaczęła mierzyć sobie fałdy a nie tylko same obwody. Myślę że z takimi danymi w ogóle nie byłoby tej czczej pisaniny tutaj. Najtańszy fałdomierz to koszt chyba coś koło 20 zł - warto kupić i w ten sposób kontrolować skład swojego ciała.

justyna28

Nie ma co się wkurzać na siebie na wzajem tylko przeanalizować .
Tu jest rozkład na którym nadinka nam ładnie gubiła cm , równocześnie trenując solidnie. https://www.sfd.pl/Nadine__NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103572-s20.html

- Pierwsze co mi się w oczy rzuciło to, że miała niższe tłuszcze tam, białko o 10 g więcej . Stosowała rotację ww w dt i dnt. 260/190.

- Największy skok w obwodach w czerwcu , był trening przy misce 2100 - 130/260/60 czyli praktycznie przy tej samej na której chudła .

- Redukcję na początku prowadzenie dziennika robiła na 1850 kal 120/180/72 bez rotacji .

Taka analiza - może pomoże





Zmieniony przez - justyna28 w dniu 2016-09-15 19:02:45

Analiza owszem może pomóc, ale dziewczyny pamiętajcie, że nie tylko rozkład makr wpływa na to czy redukujemy/masujemy/stoimy w miejscu czy też nie. To ze w dsnym okresie czasu coś zadziałało może nie przynieść efektu w innym. Na zmiany w ciele wpływ ma szereg czynników m.in. hormony, poziom kortyzolu, zmiany w składzie krwi w reakcji na dany posilek, odpowiednia regeneracja i trening i wiele innych.

nightingal

Patrzę już drugi dziennik treningowy, w którym tyle życzliwości płynie dzisiejszego dnia....

Tak Najt - to poprostu życzliwość. Zwykła ludzka życzliwość. Nie widze nic nieżyczliwego w zwróceniu uwagi na problem lub jak w tym drugim dzienniku na błędy. Dyskusja i wymiana poglądów zawsze jest lepsza niż "ochanie" i "achanie".




Zmieniony przez - Kokosik w dniu 2016-09-16 12:14:55

patrząc na fotki i na pomiary nasuwają mi się takie wnioski: waga oscyluje w granicach wagi optymalnej - 1 kg to nie różnica. Tak wiem bmi tu dla większości wyznacznikiem nie jest. Dla mnie jest istotny bo skoro waga prawie idealna a wygląd od idealnego istotnie odbiega to znaczy że są problemy ze składem ciała - zbyt mało beztłuszczowej masy ciała w stosunku do tłuszczu - i tu stosowanie białka w ilości 2 g/ km mc zaczyna byc problematyczne bo może byc za wysokie. Przycięcie tylko węglowodanów nic nie da bo jak nie z ww to z nadwyżki białkowej będzie czerpana energia kosztem wątroby i nerek i kieszeni, a i szanse na niedobory mineralno witaminowe większe. Tłuszcz przy małej aktywności fiz spokojnie wystarczy na poziomie 0,8 g/kg mc. Napisz mi na prv ile dni treningowych planujesz mieć i w jakie dni i napiszę Ci rozpiskę po mojemu :). Mam wrażenie że zmiana obwodów z jednoczesnym brakiem zmiany istotnej w wadze jest spowodowana odwodnieniem.