Raimunda poszukuje Zen

Nie ma to jak znaleźć swoje pole do progresu :) tak trzymać w odmawianiu ciasteczek :) Ale czy to znaczy ze odmowilas 3 z 7 ciasteczek? ? ")

No trzeba trzeba, nie ma w wymiarach, to kroki trzeba zminiejszyć Odmówiłam sobie 3/4 ciasteczek, co jest chyba moim życiowym rekordem Ale dopiero jak policzyła, to się okazało, jak dużo wokoło jest ciasteczek.

Nie no to skuteczność w odmawianiu super. Jeszcze jedna odmowa i nie będzie gdzie progresować. Chyba że pojawi się więcej ciasteczek :D

Nie nie, nie chcę więcej ciasteczek bardzo ciężko jest sobie odmawiać ciasteczek, a jak się skończy progres to se dopisze jakiś parametr

05.09.2016, poniedziałek
DNT
Picie: woda, kawa z mlekiem, herbata
Warzywa: cebula, sałata, pomidor
Suple: brak
Aktywność: brak
Mobilizacje: brak
Miska: mięso pogrilowe z chlebem, kanapki z pieczonym schabe
Samopoczucie: nadchodzi "Hexenschuss", wizyta u fizjo umówiona - może zdążymy, po niedzielnym obżarswtwie brak apetytu, więc nie wmuszałam
Grzeszki: brak
Lajfhak na dziś: zasmażka z masła i mąki gryczanej stanowi bardzo dobrą bazę pod sos (np pomidorowy lub koperkowy).

Mam dużo na głowie z powodu remontu, więc bigania nie było. Może i dobrze ze względu na plecy.

06.09.2016, wtorek
DNT
Picie: woda, kawa, herbata
Warzywa: cebula, sałata, papryka, rzodkiewka
Suple: brak
Aktywność: sprzątanie po remontowe
Mobilizacje: brak
Miska: kanapki z pieczonym schabem, mięso pogrilowe z ziemniakami + warzywa z oliwą, szejk z whejem i bananami
Samopoczucie: po sprzątaniu bolały plecy, susza, od stresu nie śpię za dobrze
Grzeszki: brak

Miska nieco niedojedzona. Po powrocie z pracy kupa sprzątania, aby doprowadzić chatę do używalności, a remontu jeszcze 1,5 tygodnia.

Lajfhak na dziś: spróbuj się mniej stresować. Ostatnie zdanie powinno brzmieć: "a remontu jeszcze TYLKO 1,5 tygodnia."

True, ale zauważyłam że z wiekiem jest mi trudniej się nie stresować. Kiedyś życie życiem, ale jak było spanie to było spanie i nie było zmiłuj Nie wiem, co się z tym stało.
Ale póki co, się uspokaja, pożary ugaszone, powinno być dobrze.

A i nie napisałam, że z fizjo (w związku z plecami) jeszcze będzie druga i trzecia runda i będzie macanie zada

macanie zada - zabrzmiało pikantnie co najmniej

a gdzie na koniach jezdzisz?