[BLOG] wojtek - Winter shredding feat. Solaros

I ten będzie tu pier#olil że jest lipa.z kablami na lydkach i lipa.weź Wojtek ;)

To zapamiętaj ten fakt.rano nie oceniaj.nie każdy zaraz po obudzeniu wygląda fajnie.u mnie np. Tylko po FatNite jest fajnie i raz na 10 razy po carbloading.

Za to z reguły po ok 14 zaczyna się zmiana. O 18 jak nadal nic nie jem jak dwie różne osoby w porównaniu do 8 czy 9 rano.......Woda.ale bez obaw .
Lepiej żeby nie podeszła a żeby teraz trafić co - to potrzeba eliminacji jednego po drugim.
Imo gra nie warta świeczki.

Pamiętaj że szczyt tygodniowy ma być we wtorek lub środę. I tego się trzymaj. Do tego momentu to co się dzieje nie zlewaj - bo tragedii nie ma prawa być! - ale może woda podejść.
Dzień czy dwa.
Więc bez paniki.
Zaraz po szczycie,dzien góra dwa będzie zejscie / kryzys- o tym też pamiętaj ;)
Jak nie będzie to lepiej dla Ciebie ale może nastąpić jeśli nie kryzys to gorsze samopoczucie/mniej sil/senność. Itd.Normalne.
Wówczas wiesz co masz robić.


Zmieniony przez - solaros w dniu 2016-09-03 19:36:40

Dobra, zaraz zbieram się na trening, ale wypiska z wczoraj.

Kilka błędów, kilka wniosków na kolejny tydzień.
Generalnie, jestem mega zadowolony.
Dzisiaj w lustrze jest git, więc wtorek powinno być bardzo dobrze, pomimo błędów jakie zrobiłem.

Ładowanie rozpoczęte o 16:30 - 200ww
Potem około 20 - 200ww
I potem trochę za długa przerwa bo do północy i do tej 1 czy 2 w nocy weszło kolejne 400g ww.

Więc to do poprawy.

Druga sprawa.
IMO zjadłem za dużo prostych, a za mało złożonych.
Nie zjadłem planowanego makaronu i owsianki.
Chciałem jak najszybciej zapodać te węgle, a że było po północy...

Do tego chyba się w którym momencie yebłem i coś policzyłem raz, a zjadłem dwa - tylko nie wiem co i ile, więc węgli (mogło), ale nie musiało być więcej :(

Za tydzień poprawie te kwestie.
W czasie jedzenie i generalnie jak sam musiałem kombinowac, to nagle olśnienie i wpadają pomysły co na kolejny tydzień przygotować.
Do tego, wczoraj zjadłem - spróbowałem kilku rzeczy, które już od dawna za mną chodziły np. wiśniowa lukrecja. POEZJA!!!!
Masa kajmakowa - chyba w życiu nie jadłem - może w jakimś cieście, ale na pewno nie z puszki. SUPER!
Naleśniki z syropem klonowym.
No i pieczywo.... Coś czego ostatnio najbardziej mi brakowało.

Skumałem też o co chodziło z wywalaniem questa z planu na ładowanie.
Jem ich tyle na co dzień, że szkoda byłoby zabierać sobie miejsce na inne przyjemności czymś, co mogę jeść ed.

Łukasz, prośba o rzucenie okiem na liczenie.
Bo chyba troche nieświadomie wszedłem szczebel wyżej i zacząłem zaokrąglanie.

Waga dziś rano taka sama jak przed ładowaniem

Do poprawki na przyszły tydzień:
1. Timing
2. Ratio


















Zmieniony przez - WojtekA4 w dniu 2016-09-04 11:53:29

Zmieniony przez - WojtekA4 w dniu 2016-09-04 11:55:17

liczenie widzialem juz wczorj [zera i piatki] ale skoro tak Ci latwiej - to przeciez nie bede Cie hamowal!
TY tu jestes na pierwszym planie - nie ja.
To mial byc kolejny krok - coby un9iknac natłoku informacji - ale jesli juz teraz tak robisz [w sumie zaczynałeś nie od zera a od 5 w skali do 10 [moj sposob]] to nawet lepiej.

Od kolejnego tygodnia pieczywo to tylko wegle
NIe wliczasz bialka z zadnego rodzaju pieczywa.
W zaden dzien - choc przez ye 5 pozostalych ciezko abys jakies pieczywo mial.

Reszta ideal.
Warzywa - poza straczkowymi - 0/0/0.
Nie ma jedynek i dwojek [tj. jak jest 1 lub 2g to nadal jest 0g].
Tak jak masz.
Pieczywo ma tylko wegle i nawet nier patrz ile tylko dawaj zawsze 50% z wagi.
80g piec zywa - 40g ww
120g pieczywa - 60g ww.
itd.

OK. A pytanie. Jak wliczać masło orzechowe. Ma 8g ww z czego 2 to błonnik. Mam liczyć jako 5g na porcje?


Zmieniony przez - WojtekA4 w dniu 2016-09-04 21:03:06

sol jak są pieczywa wieloziarniste co mają po 27-30 węgli to wtedy tez z wagi ma liczyć?

Mysle ze tak. Bo taki jest wlasnie sens liczenia wg zasady sola. Tu policzysz wiecej, a tam mniej i wychodzi na zero.

gorzej jakby mialo 80
jak jest mniej to zawsze lepiej

WojtekA4

Tydzień 1 - zrealizowane 100%

Pn: 57g fat / 36g ww
Wt: 60g fat / 30g ww
Śr: 59g fat / 30g ww
Czw: 59g fat / 28g ww
Pt: 61g fat / 33g ww
Sb: 62g fat / 32g ww
Nd: 58g fat / 32g ww

Tydzień 2 - zrealizowane 100%

Pn: 58g fat / 38g ww
Wt: 58g fat / 30g ww
Śr: 120g fat / 42g ww + Extra Fat
Czw: 60g fat / 32g ww
Pt: 5g fat / 400g ww - Carb Loading Day 1
Sb: 12g fat / 800g ww - Carb Loading Day 2
Nd: 62g fat / 50g ww

jak samopoczucie na takich weglach ?

Idealnie.
Wczoraj gdyby nie dextroza po treningu, to byłoby 10g - tyle co z masła orzechowego :)
Mi jakoś niskie węgle w ogóle nie przeszkadzają.
To co tu pisaliśmy, wysokie białko załatwia sprawę.