Pachoł - WSZYSTKO NA OPAK!

03.08.16
Siemano! Wczoraj robiłem nadgodziny, więc dzisiaj poleciał wczorajszy trening.
Wczoraj na czczo przez 22h.. Mimo wszystko było spoko, tylko pod koniec postu byłem bardziej skłonny do denerwowania się niż zazwyczaj. Oj**alem 3000 kalorii w 40 minut i miałem sporo luzu w żołądku.. Wypiłem kufel koli i nie mogłem wstać z miejsca

W pracy robię teraz inna robotę i nieco bardziej aktywną także czas płynie szybciej i ogólnie jest spoko. Przez 8h słucham muzy, podcastów i audiobooków i jeszcze za to siano dostaje

Trening dobry, nie taki jak w poniedziałek, ale był okej no i pompa na koniec jakbym był na masie :D. Chociaż tak teraz wyglądam jak trochę wodą i glikogenem napuchnąłem haha!

Jaram się także, że mój Treneiro dołączył do WK. Nie dlatego, że "to WK" tylko dlatego, że poznałem takiego człowieka ja on - który ma jaja spełniać swoje marzenia i się realizować. Bądźmy szczerzy.. Marzenia ma każdy, ale ilu z nas je realizuje?

Trening: PULL A
1.Podciąganie na drążku podchwytem 8x15, 5x26, 3x35, 1x38, 4x42, 5x38, 7x35, przytyło się i ciężej idzie -.-
2.Wiosłowanie sztangą nachwytem 8x50, 5x70, 3x8 - 85, bardziej technicznie, skupiłem się na dopięciu
3.Focze wiosło hantlami 3x10 - 25kg, kocham to ćwiczenie
4.Wznosy boczne hantli jednorącz 15x5kg, 3x12 - 13kg
5.Uginanie sztangi stojąc z pauzą 10x30, 3x8 - 45kg
6.Martwy ciąg na prostych nogach 8x70, 5x100, 3x6 - 140kg, masło

Dieta:
1.Pizza + chałka z twarogiem, lody
2.Jajecznica z ziemniakami i warzywami

O proszę, widziałem, że ktoś do nich dobił, ale nie pomyślałbym nawet, że to Twój trener :) Jak waga teraz?

04.08.16
Siemano! Chyba już długo nie popracuje w tej robocie, bo niby następny tydzień mam mieć cały po 12 godzin, więc p******e to , jutro zagadam do szefa i się spróbuje dogadać, jak nie to sp*****lam stamtąd :D.

Dzisiaj pod koniec w robocie już zasypiałem, bo tak mało spałem wczoraj, a jak poszedłem na trening to od razu się ożywiłem haha! I w ogóle śmieszna akcja, bo po wczorajszym martwym na prostych mam w ch** zakwasy na dwójkach i dzisiaj na siadach chciałem brać 155kg na serie, a i tak nie czułem się tego pewny.

No i podchodzę do sztangi, robię jedno powtórzenie weszło ciężko dość, a więc odkładam sztangę i rozkminiam o co chodzi w ogóle, liczę krążki na sztandze, a tam 170 , także myślę, że na świeżo może ze 180 na strzała by poszło, w sumie.. całkiem nieźle :D

Napisałem kolejny art o insie, ale z braku czasu ukaże się dopiero jutro, bo zaraz sp*****lam spać, może dzisiaj w końcu pośpię trochę dłużej.

A no i zszedłem z ciężaru na treningu i w sumie tak teraz zrobię na każdym i bardziej się skupię na ruchu, bo zauważyłem, że czasami za bardzo żylowałem i zamiast zostawić ego w 'szatni' (u mnie na siłce nie ma szatni, więc może dlatego ) to brałem je na salę.

Trening: PUSH II
1.OHP 8x30/5x40/3x50/1x60/4x65/6x60/8x55, masło
2.Przysiady ze sztangą 8x80/5x100/3x125/1x140/1x170/3x155/6x140/8x125
3.Wyciskanie sztangi leżąc 10x50, 5x70, 4x8 - 80kg, jedno ćwiczenie a klata spompowana na maxa
4.Wyciskanie sztangi wąsko 8x50, 3x70, 3x7 - 85
5.Wyciskanie francuskie jednorącz hantla 3x8 - 15kg

Dieta:
1.Po treningu: Tortilla z naczosami, kurczakiem i warzywami, chałka z twarogiem i dżemem
2.Kolacja: naleśniki z budyniem i owocami, kanapki

Tak patrzę na moją dietę, to bardzo 'zdrowa'.. :D Od poniedziałku, jak skończę Diet-Break to skupię się bardziej na 'jakościowym doborze produktów', bo w sumie do zawodów 10 tygodni tylko..

lavavajillasenlacocina

O proszę, widziałem, że ktoś do nich dobił, ale nie pomyślałbym nawet, że to Twój trener :) Jak waga teraz?

Waga w granicach 85,5kg

06.08.16
Siemano! Wczoraj bardzo źle się czułem na wieczór i w sumie zjadłem tylko 'mały' obiad :-%. Dzisiaj trening na czczo po ponad 22h postu, trochę osłabiony, ale mimo wszystko było okej, dałem radę.

Od poniedziałku ruszam ostro z przygotowaniami, może nawet włączę posiłek przed treningowy, kto wie :D.

Dzisiaj trening z nowym podopiecznym, a od poniedziałku zmieniam siłownię na 'profesjonalną'

No i dzisiaj miałem iść na dwór, ale nie mam totalnie siły, więc zdecydowałem, że dziś się chociaż wyśpię, bo dzisiaj też w robocie byłem, a od poniedziałku ze 2x po 12h mi wleci..

Trening: PULL B
1.Martwy ciąg klasyczny 8x80/5x120/3x160/1x180/3x200/5x180/7x160, jak mówiłem - schodzę z ciężaru
2.Podciąganie na drążku podchwytem 10xCC, 8/8/7 - 20kg
3.Wiosłowanie hantlem w opadzie 10x30, 3x10 - 44kg
4.Podciąganie na drążku nachwytem 4x8CC
5.Wznosy boczne hantli siedząc 15x5,, 3x15 - 10kg
6.Młotki 3x8 - 28kg
7.Plank 3x90sec

Dieta:
1.Po treningu: Frytasy i burgery
2.Kolacja: #yolo

08.08.16
Siemanko! Dzisiaj bardzo fajny dzień, w sumie to już od rana mega się zaczął!
Wyskoczyłem jak wariat z łózka o 4, zdążyłem napisać post na fanpejdż, w pracy ominąłem dwunastkę, zapisałem się na nową siłownię, zacząłem znowu redukcję(tak cieszę się z tego powodu) i wystawiłem sobie nowe cele :D.

Do tego pogoda mega dopisuje, nic tylko żyć nie umierać! Do zawodów zostało mi 12 tygodni, zobaczymy co osiągnę w tym czasie.
Jak pisałem na FP - nie zamierzam Z NICZEGO rezygnować i się przygotowywać tak jak teraz to robię, jem co chcę, lecę na IF i ogólnie wszystko bez spiny, pokaże, że się da.

PREACH WHAT U TEACH

Dzisiaj dostanę nowy plan od kołcza, bo ten trochę mnie już męczył, ciekawe co tam wykombinuje.

Obecne zmiany to:
Dieta:
2500 kcal
Białko: 180g
Węgle: 300g
Tłuszcze: 65g

Raz w tygodniu:
3000 kcal
Białko: 180g
Węglowodany: 430
Tłuszcze: 60

Do treningu dodany protokół z książki Lyle McDonalda, zaraz go opiszę tylko pragnę dodać, że bardzo się ciesze z tego powodu nawet jeżeli jest on wymagający. Chodzi o to, że Lyle to taki mój 'Guru', koleś którego uwielbiam czytać i słuchać, który mnie inspiruje do rozwoju i w pewien sposób go podziwiam za jego wiedzę i podejście do tego wszystkiego - Mówił o IIFYM zanim to k***a było modne

Protokół:
Na czczo:
5-10 minut rozgrzewki w postaci truchtu i jakieś luźne przebieżki
6x Sprint 20-30 sekund, przerwa 90-120 sekund
30 - 40 minut szybkiego marszu

Pasują mi sprinty ze względu na to, że kiedyś je biegałem i bardzo lubiłem. Na pewno bardziej niż zwykłe cardio :D.

Dobra, a teraz do dzisiejszego treningu i diety. Dodam, że z racji tego, że zmieniłem siłownię to ciężary nieco poszły w dół, bo - dziwnie mi się robiło, do tego bez asekruacji, ale za to czucie i pompa była mega. Bardziej skupiłem się na ruchu.

Trening: PUSH I
1.Wyciskanie na skosie dodatnim 8x40/5x50/3x70/1x80/4x85/6x80/10x70
2.Wyciskanie sztangi leżąc 8x60/5x80/3x6 - 87,5kg

3.Wyciskanie żołnierskie 8x40, 3x6 - 50kg
4.Wyciskanie francuskie 10x30.3x10 - 37,5kg
5.Przysiady ze sztangą 8x70/5x100/1x120/3x6 130kg

Dieta:
1.Przed treningiem: Banan + WPC
2.Po treningu: Burgery z kurczakiem w panierce z płatków kukurydzianych, frytki + warzywa
3.Pancakes z puddingiem i owocami

Podoba mi się Twoje podejście, ten dziennik i jeszcze pilniej będę śledził poczynania! zacheciles mnie do obczajenia McDonalda, bo wstyd się przyznać ale nie przeczytałem ani jednej jego publikacji xd a taki protokół na czczo to będzie ogień sprinty są super

Jakiś ciekawe podcasty możesz polecić? mam na myśli - kogo posłuchać


Zmieniony przez - Steven_99 w dniu 2016-08-08 19:26:31

Sigma Nutrition, moim zdaniem najlepszy jeżeli chodzi Ci o tematykę fitness/zdrowie/perfromance etc i nie tylko, ogólnie jest mega podcast i mega goście.

Team 3DMJ teraz wypuścili podcast i też są spoko, dalej hmm.. Andy Morgan, fajny gościu do posłuchania, ale zabieram się od jutra za podcast Tima Ferrisa, czuje że będzie zaj**isty to zdam relację :D

Co do dziennika to dziękówa wielka! A co do do Lyla to faktycznie wstyd! Ja w robocie we Wrocławiu w ukryciu na sklepie przed kamerami haha przeczytałem wszystkie jego artykuły

w ktorej ksiazce wyczytales o tym protokole?
ja obecnie czytam o bromokryptynie%) w sumie juz drugi raz

The Stubborn Fat Solution:D