W środę trening nóg wg planu, ale znowu zupełny brak sił, nawet mi chodziły myśli po głowie żeby przerwać w trakcie, ostatecznie zrobiłam cały. W czwartek obudziłam się z bólem gardła i zatkanym nosem Odpuściłam piątkowy trening, myślałam, że może dziś zrobię, ale ciągle kiepsko się czuje. Oprócz bólu gardła i kataru dokucza ból mięśni, senność, osłabienie. Chyba zrobię sobie tygodniową przerwę. Pewnie się przeziębiłam na basenie, a mamy karnet jeszcze na 2 tygodnie i trzeba chodzić
...
Napisał(a)
Nadal brak czasu, od przyszłego tygodnia powinno być lepiej ;)
W środę trening nóg wg planu, ale znowu zupełny brak sił, nawet mi chodziły myśli po głowie żeby przerwać w trakcie, ostatecznie zrobiłam cały. W czwartek obudziłam się z bólem gardła i zatkanym nosem Odpuściłam piątkowy trening, myślałam, że może dziś zrobię, ale ciągle kiepsko się czuje. Oprócz bólu gardła i kataru dokucza ból mięśni, senność, osłabienie. Chyba zrobię sobie tygodniową przerwę. Pewnie się przeziębiłam na basenie, a mamy karnet jeszcze na 2 tygodnie i trzeba chodzić
W środę trening nóg wg planu, ale znowu zupełny brak sił, nawet mi chodziły myśli po głowie żeby przerwać w trakcie, ostatecznie zrobiłam cały. W czwartek obudziłam się z bólem gardła i zatkanym nosem Odpuściłam piątkowy trening, myślałam, że może dziś zrobię, ale ciągle kiepsko się czuje. Oprócz bólu gardła i kataru dokucza ból mięśni, senność, osłabienie. Chyba zrobię sobie tygodniową przerwę. Pewnie się przeziębiłam na basenie, a mamy karnet jeszcze na 2 tygodnie i trzeba chodzić
...
Napisał(a)
To tez może byc kwestia przemęczenia - wtedy łatwiej łapie się infekcje niestety. Zdrowiej.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
potwierdzam
jak moje dziecie mialo okolo 2 lat bylam tak koszmarnie niewyspana i przemeczona, ze w odstepie 1 m-ca zlapalam 2x zapalenie oskrzeli; po tym sie w koncu przed sama soba przyznalam, ze samemu nei da sie ogarnac wszystkiego ...
tamten czas to byl jakis horror - hormonow, zeby istniec sila woli juz brakowalo, ale funkcjonowac trzeba bylo ...
jak moje dziecie mialo okolo 2 lat bylam tak koszmarnie niewyspana i przemeczona, ze w odstepie 1 m-ca zlapalam 2x zapalenie oskrzeli; po tym sie w koncu przed sama soba przyznalam, ze samemu nei da sie ogarnac wszystkiego ...
tamten czas to byl jakis horror - hormonow, zeby istniec sila woli juz brakowalo, ale funkcjonowac trzeba bylo ...
...
Napisał(a)
Ja zawsze tak mam, że jak zaczynam chodzić na basen to mnie choróbsko łapie
Przemęczenie też możliwe, choć na noce narzekać nie mogę. Na pewno za późno chodzę spać ostatnio a rano pobudka o tej samej porze, nie ważne czy weekend, święto... mam ten swój mały "Budzik", którego nie da się wyłączyć Poza tym dużo się dzieje, często nawet nie mam kiedy usiąść w ciągu dnia, chyba że akurat jadę autem Jedzenie też na stojąco, w biegu, "po drodze". A czasu ciągle brakuje i wiecznie tyle do zrobienia
Przemęczenie też możliwe, choć na noce narzekać nie mogę. Na pewno za późno chodzę spać ostatnio a rano pobudka o tej samej porze, nie ważne czy weekend, święto... mam ten swój mały "Budzik", którego nie da się wyłączyć Poza tym dużo się dzieje, często nawet nie mam kiedy usiąść w ciągu dnia, chyba że akurat jadę autem Jedzenie też na stojąco, w biegu, "po drodze". A czasu ciągle brakuje i wiecznie tyle do zrobienia
...
Napisał(a)
i dodatkowo non stop 100% koncentracji, planowanie itp
nie tylko cialo jest obciazone ..
nie tylko cialo jest obciazone ..
...
Napisał(a)
To jeszcze taki cytat pasujący akurat do obecnej sytuacji, bardzo mi się to spodobało i rozbawiło
"Siedzieć w domu na macierzyńskim... Normalnie wstaje taka mama malucha, albo kilku maluchów, kiedy chce, siada i tak siedzi, czas płynie, a ona siedzi - aż do wieczora, bo potem znowu się kładzie."
No żyć, nie umierać
Ja myślałam, że jak będzie starszy to będzie łatwiej I wciąż czekam na moment aż usiądzie grzecznie i będzie się bawił... za to refleks ćwiczę regularnie, podobnie jak robienie kilku rzeczy jednocześnie.
"Siedzieć w domu na macierzyńskim... Normalnie wstaje taka mama malucha, albo kilku maluchów, kiedy chce, siada i tak siedzi, czas płynie, a ona siedzi - aż do wieczora, bo potem znowu się kładzie."
No żyć, nie umierać
Ja myślałam, że jak będzie starszy to będzie łatwiej I wciąż czekam na moment aż usiądzie grzecznie i będzie się bawił... za to refleks ćwiczę regularnie, podobnie jak robienie kilku rzeczy jednocześnie.
...
Napisał(a)
taaaa :)
dla mnie najciezsze bylo 1,5-2 lata - na sekunde nie mozna bylo zniknac z pola widzenia
ale tak 3-3,5 to juz w wiekszosci na dluzsza chwile potrafia sie zabawic same, ze mozna z kawa usiasc obok i z blogoscia patrzec :)
dla mnie najciezsze bylo 1,5-2 lata - na sekunde nie mozna bylo zniknac z pola widzenia
ale tak 3-3,5 to juz w wiekszosci na dluzsza chwile potrafia sie zabawic same, ze mozna z kawa usiasc obok i z blogoscia patrzec :)
...
Napisał(a)
Strumyk 3 lata dopiero? To sobie jeszcze poczekam Chociaż mały w sumie potrafi się sam sobą zająć, a raczej zająć tym co nie trzeba Więc nawet na chwilę nie mogę zostawić samego. Jak był młodszy to przynajmniej leżał tam, gdzie położyłam a teraz wszędzie go pełno
Miało być wolne, ale się naczytałam dzienników "BAD ASS SQUAD" i jakoś szkoda było robić przerwę
Na razie zmieniłam trochę trening, m.in. kolejność i ilość serii, ćwiczenia nadal te same. Chciałam skrócić troszkę treningi, bo nie wyrabiam czasowo, za to może uda się ćwiczyć 4x w tygodniu, 2x góra i 2x dół. Nogi przydałoby się wzmocnić, bo wiecznie mnie bolą od chodzenia.
W tym tygodniu testuje trening pod względem organizacyjno-sprzętowo-czasowym W poniedziałek były nogi, ale źle to rozplanowałam i nie zrobiłam całego, brakło czasu. Dziś góra, tu już sprawnie i szybko
Miało być wolne, ale się naczytałam dzienników "BAD ASS SQUAD" i jakoś szkoda było robić przerwę
Na razie zmieniłam trochę trening, m.in. kolejność i ilość serii, ćwiczenia nadal te same. Chciałam skrócić troszkę treningi, bo nie wyrabiam czasowo, za to może uda się ćwiczyć 4x w tygodniu, 2x góra i 2x dół. Nogi przydałoby się wzmocnić, bo wiecznie mnie bolą od chodzenia.
W tym tygodniu testuje trening pod względem organizacyjno-sprzętowo-czasowym W poniedziałek były nogi, ale źle to rozplanowałam i nie zrobiłam całego, brakło czasu. Dziś góra, tu już sprawnie i szybko
...
Napisał(a)
tez mi sie tak wydawalo, ze to tyyle czasu
...
Napisał(a)
Zwykle tak jest, że czas leci szybciej niż nam się wydaje. Dlatego warto się cieszyć każdą chwilą
Poprzedni temat
wyszczuplenie nóg
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- ...
- 138
Następny temat
Rekompozycja Ani :-)
Polecane artykuły