Pachoł - WSZYSTKO NA OPAK!

05.07.16
Siema! Dzisiaj trochę luźniejszy dzień, bo dziewczyna do mnie przyjechała po treningu i siedzieliśmy w chacie, dopiero potem 'nadrobiłem' trochę kilometrów jak biegliśmy na autobus xD.

Trening spoko wyszedł, ale jedyny minus to to, że zj**ał się nasz 'pas do podciągania'. Nie wytrzymał ciężaru i się zerwał , będę musiał coś wymyślić.

Ostatnie trening też zrobiłem z dwoma podopiecznymi i mega mają efekty, a do tego, że są początkujący to aż radość i zazdrość patrzeć jak progressują - chociaż mi póki co też dobrze idzie , ale przede wszystkim widać, że im zależy i się starają, a pod okiem takiego 'zaj**istego trenera' jak ja hahaha na pewno wyjdą na scene. Może niedługo powrzucam tutaj ich fotki, bo jeden ma geny w ch** :D

No i dostałem pierwszego 'hejta' dzisiaj na stronie w komentarzu - niby zwykły komentarz, ale pisał to taki frajer, którego znam i gościu ma kompleks wyższości, ale mu odpowiedziałem kulturalnie to może trochę otworzą mu się oczy.

No i wczoraj też dostałem pierwszą prywatna wiadomość mówiącą o tym, że to co robię ma sens, jest dobre i żebym nie przestawał.. Normalnie motywacja i ego +9999!

Trening: PUSH B
1.Power clean 3x4 - 35kg
2.Podciąganie na drążku podchwytem 8xCC/5x20/3x30/1x35/4x40/6x35/6x32, tutaj już się porwał
3.Wiosłowanie sztangą nachwytem 8x55, 5x75, 3x8 - 87,5kg
4.Focze wiosło hantlami 3x10 - 22kg
5.Wznosy boczne hantla jednorącz 3x12 - 12kg
6.Uginanie ramion ze sztangą stojąc 10x35, 8/8/6 - 47,5kg
7.Martwy ciąg na prostych nogach 8x90, 5x110, 3x6 - 140kg
8.Plank 3x60 sec CC + 10kg

Dieta:
1.Ciasto twarogowe z bananami i spodem z biszkoptów + kannapeczka
2.Makaron z kurczakiem w sosie brokułowo-śmietanowym

07.07.16
Siemanko! Wczoraj był bardzo produktywny dzień, jeden z lepszych jakie miałem(mimo, że nietreningowy ) dziś jego kontynuacja, a w sobotę ostateczne podsumowanie. W przyszłości zdradzę więcej szczegółów :D.

Trening dzisiaj średni, bo OHP mi nie weszło w ogóle -.-, akurat jak nagrywałem haha! Plusem jest za to, że jak pokazałem mordę kolegi w aparacie w fonie to w magiczny sposób się naprawił xD

Potem trochę popykałem w kosza z ziomkami, ale to nie to samo co kiedyś.. Trochę skill zszedł, ale nadal jest dobrze :D

Trening: PUSH B
1.OHP 8x35/5x45/3x52/1x65/2x71(+2 oszukane)/6x63/8x52
2.Przysiady ze sztangą 8x70/5x100/3x125/1x140/4x155/6x140/8x125, weszło dzisiaj ładnie więc za tydzień zwiększam
3.Wyciskanie sztangi na skosie dodatnim 8x50, 4x70, 10/10/9/8 - 77,5
4.Wyciskanie sztangi wąsko 5x70, 3x80, 8/7/6 - 85kg
5.Wyciskanie francuskie hantla jednorącz 3x10 - 14kg

Dieta:
1.Po treningu: Naleśniki z kurczakiem i warzywami, naleśniki z twarogiem, naleśniki z lodami, lody (12 dzień z rzędu xDD)
2.Kolacja: omlet czekoladowy, twaróg z owocami

Jutro trening z 4 podopiecznymi xD

Ale mi narobiłeś smaka na te naleśniki

Klata ładnie poszła od Twojego wyjazdu z Wrocka, przysiad też, miło się patrzy :D Tak z ciekawości jak wagowo teraz - widziałem formę "na naleśnikach" :D

Waga teraz koło 85,5 będzie się wahać :D, no ogólnie 'trochę' się zmieniłem od wyjazdu i wyniki też 'troszeczkę' na plus.. :D

Pamiętam jak brałem przy Tobie pierwszy raz 140 na siad haha!

08.07.16
Siema! Niedawno dopiero wróciłem do domu, szybki wpis i lecę w kimę!
Dzień bardzo udany i bardzo aktywny, trochę też się poczułem i obejrzałem mega film!

V for Vandetta, polecam gorąco każdemu!

Forma coraz lepiej, ale do szczytu jeszcze daleko.. Zresztą nie śpieszy mi się, mam jeszcze 3 miesiące i póki co nawet nie czuję, że jestem na redukcji. Dogadałem też z trenerem dzisiaj i lecimy na wiosnę na zawody w trójboju spróbować moich sił :D! Szczerze? Nieco bardziej mnie to ekscytuje niż scena także będzie miłe doświadczenie!

Trening;
1.Martwy ciąg klasyczny 8x80/5x120/3x165/1x185/3x205/5x185/7x165, weszło w jak w masło
2.Podciąganie na drążku podchwytem 8xCC, 3x7 - 20kg
3.Wiosłowanie hantlem w opadzie 8x30, 3x9 - 47kg
4.Podciąganie na drążku podchwytem 4x8CC
5.Wznosy boczne siedząc 3x15 - 10kg
6.Uginanie ramion młotkowo 3x6 - 28kg

Dieta:
Po treningu... Naleśniki z twarogiem, sałatka z kurczakiem
Kolacja: Kanapki, twaróg z owocami i herbatnikami


Jakieś tam fotki :D. Jedna poza na mojego idola #ZYZZ'a <3, a druga na #inspektora2073

11.07.16
Siemano! Zauważyłem pewną zależność.. Mianowicie - zawsze jak wrzucam foty to jest cisza na blogu haha! Nie wiem, czy to dlatego, że tak okropnie wychodzę, czy jaki ch*j :D!

Wczoraj pierwszy raz zrobiłem liczonego refeeda i waga poszła do góry tylko o 0,3kg . Trening lepszy niż zazwyczaj w poniedziałki i ogólnie pełen energii byłem przez cały dzień, to pewnie przez to słońce :D.

Dodatkowo śmieszna rzecz się dzisiaj przydarzyła. Miałem 'rzucać' palenie(chociaż nie pale nałogowo xD), bo skończyła mi się paczka, a brak $ w portfelu. No i poszedłem odprowadzić dziewczynę na pociąg, wracam do domu, a tu pół paczki fajek leży.. No i cóż.. Los chce żebym palił

Trening: PUSH I
1.Wyciskanie sztangi na skosie dodatnim 8x40/5x60/3x70/1x85/4x95/6x87,5/10x80, wszystko z zapasem, mega się jaram!
2.Wyciskanie sztangi leżąc 8x70/4x80/3x7 - 92,5kg
3.OHP 8x30, 5x40, 3x8 - 55kg
4.Wyciskanie francuskie 10x30, 8-7-6 - 48kg, tutaj już brakowało mocy
5.Przysiady ze sztangą 8x70, 5x100, 3x110, 4x7 - 130kg, walczyłem, było ciężko, ale dałem radę!

Dieta:
Po treningu: browarek i brownie z fasoli
Kolacja: Coś ala meksykańskie Chipotle + naleśniki cynamonowe z twarogiem

12.07.16
Siemano! Dzisiaj na treningu byłem sam i był full focus, fajnie trening wszedł no i czasami tak od czasu do czasu samemu poćwiczyć i się skupić maksymalnie na sobie, skoncentrować się na ćwiczeniach i mięśniach, całkowicie inne uczucie.

Znowu 20km zaliczone , jakbym grał w te PokemonGo to chyba w tydzień bym złapał je wszystkie

No i zrobiłem dzisiaj samemu pas do podciągania haha, wziąłem owijki bokserskie, klamrę i pykło - potrzeba matką wynalazków

Trening: PULL I
1.Podciąganie na drążku podchwytem 8x20, 5x28, 3x32, 1x36, 4x40/6x36/7x32, znowu nie weszło -.-, zabrakło 1!
2.Wiosłowanie sztangą nachwytem 8x50, 5x70, 3x6 - 90kg, weszło elegancko, bez bujanki, z zapasem
3.Wiosłowanie focze hantlami 3x10 - 24kg, mega czucie
4.Wznosy boczne hantla jednorącz 10x5kg, 3x12 - 13kg
5.Uginanie ramion ze sztangą 8x38, 8/7/6 - 48kg
6.Martwy ciąg na prostych nogach 8x90, 5x110, 3x7 - 140kg
7.Plank 3x90sec CC

Dieta:
1. Po treningu: sałatka ala Chiptole + naleśniki piernikowe z twarogiem
2.Kolacja: proteinowy pudding piernikowy z owocami + kanapki z glutenem , serem i szynką

Wszyscy wpadają w kompleksy i się nie odzywają :D

Może to jakieś szlugi po mnie zostały, jak kiedyś rzucałem to potrafiłem po pół paczki wywalać i mówić, że to koniec, po czym następnego dnia nie wytrzymywałem :D Mi na szczęście się udało, nawet przy piwku mnie już nie ciągnie żeby zajarać - Tobie życzę tego samego

Piszesz, że masz dziewczyne, to boję się wypowiadać, bo jeszcze oberwe

lavavajillasenlacocina

Wszyscy wpadają w kompleksy i się nie odzywają :D

Może to jakieś szlugi po mnie zostały, jak kiedyś rzucałem to potrafiłem po pół paczki wywalać i mówić, że to koniec, po czym następnego dnia nie wytrzymywałem :D Mi na szczęście się udało, nawet przy piwku mnie już nie ciągnie żeby zajarać - Tobie życzę tego samego

Sęk w tym, że tak naprawdę to nie chce rzucać :D. W niczym mi one nie przeszkadzają, nie palę ich dużo bo po 3-4 dziennie, a lubię sobie przy nich pomyśleć i fajne kminy mnie biorą, dodatkowo lubię dym. No i.. nie raz działają na mnie przeczyszczająco