Przegibon dzięki za dobrą odpowiedź konkretną i jak to się mówi po " męsku " . Fajnie się coś takiego czyta bo podnosi człowieka na duchu .
Również jestem zdania , że w wielu przypadków lekarze prywatni lubią od nas wysępić hajs ale wiadomo nie wszyscy , także nie można wrzucać wszystkich do jednego wora. Jeśli chodzi o mnie to ciepłą kluchą nigdy nie byłem bo zawsze jestem świadomy tego , że jednak nie siedzimy na dupie tylko podnosimy żelastwo i przytrafić się zawsze coś może . Jak czytam TWoje posty to na początku myślałem , że to ironia , że niby tyle rzeczy Cie boli , bolało a ćwiczysz dalej cały czas.
Jeśli chodzi o mój aktualny stan zdrowia kiedy nie trenuje już 5 dzień ( zero aktywności fizycznej nawet cardio nie robię ) to :
1.) Jeśli chodzi o nogi to nic mnie nie boli ani podczas biegu ( biegałem też 5 dni temu ) ani jak siedzę czy coś. Jedynie jak wspomniałem podczas rozciągania ( tak , że stoimy i schylamy się mając prosto nogi o dotykamy palcami palce u stóp ) boli mnie z tyłu uda ale nie dosłownie pod kolanem tylko nad. Ale to też jest lekki ból i podczas gdy np. już 10 sekund stoje w tym rozciągnięciu to jakby mniej boli .
2.) Tak to nic już mnie nie boli bynajmniej gdy nie ćwiczę oprócz tych pleców z tym , że to też nie jest ból mocny....a podczas chodzenia , siedzenia to prawie w ogóle nie nie czuje jedynie lekki dyskomfort . Najbardziej odczuwam ból podczas np. prostej czynności jaką jest mycie głowy nad wanną w pozycji gdy trzeba utrzymać plecy prosto w tedy boli i lędźwie i na górze . Chciałbym bardziej opisać ten ból ale sam nie wiem jak to nazwać kłucie czy coś. Ogólnie co tu dużo gadać jakieś przeciążenie pleców czy coś i tyle.
Do fizjoterapeuty i tak pójdę dla świętego spokoju bo skoro mówicie , że to najlepsza opcja i ma mi pomóc to muszę tam iść. Czasem sam nie do końca wierzę jak on będzie wiedzieć co mi dolega nie mając np. przed sobą dokładnego zdjęcia analizy pleców - rezonans magnetyczny no ale to już zostawmy jego doświadczeniu. Bardziej też interesuje mnie czy stwierdzi u mnie wadę postawy ( którą na pewno mam w jakimś stopniu ) .
Tak sobie teraz czytam o tym kolagenie i niedoborze w oraniźmie to też piszę , że ból stawów , mięśni . Może kupić jakąś odźywke z kolagenem z sfd lub sklepu z
odźywkami co myślicie ?
Co do ciężkich martwych ciągów kurdę wydaje mi się , że mogę o nich zapomnieć w życiu..... bo to już będzie strach , że nawet jak wyleczę plecy to po zrobieniu mc za którymś razem ból powróci a czytałem w necie , że te bóle potrafią wracać
Zmieniony przez - Tomek19900 w dniu 2016-03-12 09:19:20