Moje ciało się " sypie " co robić ?

Hmm do czego byś się doczepil w tym planie ? Plan z podwieszonych tematów na naszym forum . Temat zaakceptowany przez moderatora i wielu ludzi w komentarzach pisze ze jedzie nim . Rozumiem że nie można patrzeć na innych ale co nie tak z nim ?? Podobnym planem tyle że wersja a i b trenowalem będąc na redukcji. Nigdy nie wyglądałem jak pro czy b.dobrze ale formę zrobiłem niezła ( mogę dac foty ) . A jak już komentujesz to co jest nie tak z tym planem ?

Zajedziesz się trenując tym planem 3 razy w tygodniu. Masz problemy ze stawami, a chcesz doprowadzać do tych samych przeciążeń kilka razy w tygodniu ?

Lepiej sprawdzi sie split, gdzie np. w jednym dniu stymulujesz łańcuch funkcjonalny PUSH a kolejnego PULL.

Przyznam szczerze, że nie czytałem ostatnich stron tematu, bo zrobił sie z niego niezły tasiemiec.


Zmieniony przez - ronie220 w dniu 2016-07-19 11:23:41

A patrzysz na to pod tym względem i w sumie może masz rację. A masz może jakiś dobry trening dla mnie na podstawową siłownię?

Ławka z możliwością skosów
Hantle
Gryfino prosty i łamany
Sporo nakładu
Drążek
Poręcze
Przyrząd taki w ławce do uginania nigdy np. Leżąc na brzuchu lub siedząc.

Masz jakiś ciekawy system Twoim zdaniem? ?") Lepszy od tego fbw?


Z drugiej strony w takim razie ja już nie wiem za kogo się uważać. Za sprawną fizycznie osobę czy za kalekę ? Tego nie mogę - tamtego nie mogę. Fizjoterapeuta powiedział , że mogę wrócić już do siadów , wiosłowań , wyciskania żołnierskiego i myślałem , że takie FBW 3 x w tyg bez szarżowania się na ciężary będzie dobrym pomysłem ale tu znów słyszę , że się mylę.

Nie wiem ... Mówisz o splicie ale zobacz w splice :

Trening nóg - wiadomo , że w FBW robię aby 3 x w tyg przysiady po 5 ruchów a w Splicie nogi zapewne ostro katowane siadami , wykrokami , siad sumo itp - dostaje po dupie też wszystko


Trening pleców w splicie - tutaj również nie ma litości i w splice też trzeba te plecy skatować . Nie mówię tutaj o przesadzonej ilości serii , braku techniki i dużych ciężarów ale sorry nikt kto ćwiczy splitem partia na tydzień nie trenuje 2 ćwiczęn na plecy. Także widzisz plecy też będą ostro dostawać w tym dniu a do tego później nogi , barki. Także generalnie czy aby na pewno w splicie będę mniej narażony na przeciążenia ?








Zmieniony przez - Tomek19900 w dniu 2016-07-19 14:34:21

Zmieniony przez - Tomek19900 w dniu 2016-07-19 14:37:51

Zmieniony przez - Tomek19900 w dniu 2016-07-19 15:02:17

Miałem dla Ciebie kiedyś zrobioną rozpiskę ale napisałeś że nie trzeba bo Twoj trener Ci rozpisze. Dlatego pytam gdzie ten plan od trenera. Za bardzo nie chce mi sie tego robić drugi raz bo tamten plan skasowałem. Nie wiem może jutro.

Po drugie tak jak pisał ronnie220-ten plan jest dla kogoś mega zdrowego i z bardzo dobra regeneracją.

Jak dla mnie brakuje tam np czegoś na 2ki plus jeszcze z jednego cwiczenia na plecy. Ogolnie to nalezało by zrobić fbw 2 zestawy.

Plus na trica widział bym jakas izolacje a nie 3 raz wyciskanie.

Poczytaj jeszcze trochę o trenowaniu bo jeszcze długa droga przed Tobą:D

Tylko , że Ty mi dałeś rozpiskę treningu bez sztangi , hantli itp tylko z ciężarem własnego ciała , gumami , TRX a uwierz ja nie chcę tak trenować. Chcę normalnie iść na trening i wykonać go w sposób przyjemny dla mnie. Bo to powinno sprawiać przyjemność a dla mnie sztanga , hantle to właśnie przyjemność. No dobra skoro mówicie , że ten FBW nie dla mnie to raczej go sobie podaruję i poszukam jakiegoś splita 3 dniowego np. PUSH/PULL/LEGS .

To nie byłem ja, bo ja mojego planu nawet nie wrzuciłem.
Push pull legs też bym sobie darował-predzej push pull + fbw.
Albo tak jak pisałem-fbw 2 zestawy na zmiane.

A to przepraszam. Przyznam trochę dużo postów w tym temacie i nie pamiętam dokładnie kto wrzucał ten plan.

Jak widać każdy ma inne podejście do tematu. Skoro negujecie np. te FBW aktualnie to czemu FBW np. 2 zestawy miałoby być lepsze ? Pewnie dlatego , że pierwszy zestaw " mocniejszy " a drugi lżejszy ?

Nie chce mi sie wszystkiego tlumaczyc-masz fbw na 2 zestawy zrobiony na szybko:

wykroki 4x8-10 progresja (z czasem ew przysiady)
drazek 3-4s (ciezar ciała) np 5,8,8, max p
wyciskanie poziomo sztanga 4x8-10 prog
ss: face pull siedząc 3x15
+ pompki 3x15 (+kg)
uginanie jednorącz młotkowo w skosie 2x20
unoszenie bokiem 3x15-20
unoszenie nóg do pionu leżąc 3x max
side plank 3x max
zwis na drążku 3 x max



rdl z hantlami 4x8-10 prog
porecze 3-4s (ciezar ciała) np 5,8,8, max p
wioslowanie hantlami lezac na brzuchu(lawka na podwyzszeniu) 4x8-10 prog
ss: rozpiętki leżąc lekki skos 3x15
+ unoszenie hantli w opadzie stojąc 3x15 (ten sam ciężar)
triceps (jakas izolacja) 2x20
rotacja zewnętrzna stojąc 3x15-20
spięcia brzucha 3x max
plank 3x max
rwanie ręcznika 3 x max


Zmieniony przez - krawat w dniu 2016-07-19 19:22:38

Krawat dzięki za plan ! Ale już nie kombinuje na własną rękę i pojadę jeszcze ostatni tydzień swoim FBW i jeśli plecy będą w obecnym stanie ( czyli poprawa ) to zaczynam współpracę z trenerem i już oddaje się pod jego " oko " .


Jeśli chodzi o przemęczenie to jednak takie FBW 5 x 5 też potrafi dać w kość. Ciężary nie są duże bo progresuje od sporo zaniżonych kilogramów . Ale przyczynia się do tego też dużo pracy w firmie ( sporo nadgodzin ) + wczesne wstawanie bo zaczynam dzień już o 4.30 . Śpie po 6h ( niestety nie da się dłużej ) .

Siemka :)

Post wyżej pisałem , że spora poprawa w plecach i , że za tydzień wracam do współpracy z trenerem a tu dupa . Przez cały weekend w ogóle nie obciążałem pleców bo pełna regeneracja ( jedynie pływanie w wodzie + rower ) a tu znikąd budzę się dziś i pojawił się ból w odcinku lędźwi ( ból ten nigdzie nie promieniuje ) i takie " kłucie " . Najgorzej jest rano po wstaniu z łożka w tedy czuć ten ból i kłucie najbardziej. A jak chwile jestem w pozycji pochylonej i chcę się wyprostować to robię to z " trudem " i bólem - kłucie.

Może faktycznie jakaś dyskopatia i potężny problem...

Kontaktowałem się przed chwilą z tym Fizjoterapeuta co podałeś mi Trenerze Tomku i też przyznał , że w moim przypadku fizykoterapia czyli laser , prądy były bez sensu i , żebym nie dał się namówić na to następnym razem.

Podał mi tez namiary na dobrego fizjo ( Leszek Mering ) z trójmiasta i już kontaktowałem się z nim i mam wstępnie umówioną wizytę na środę - koszt wizyty 100zł + każda następna wizyta 100zł . Czyli generalnie już jestem w 100% nastawiony na koszta bo wiadomo , że takich spotkań będzie kilka lub jeszcze więcej. Cenowo to samo tyczy się tego fizjo nie z Gdańska. Każdy z nich się bardzo mocno ceni jeśli chodzi o pieniądze i niestety koszta leczenia pleców są potężne. Jutro też będę dowiadywać się o rezonans magnetyczny w szpitalu wojewódzkim u nas w Gdańsku , gdyż słyszałem , że można za 400zł zrobić rezonans magnetyczny.

Nie mam kasy aktualnie ( dużo wydatków życia codziennego ) więc będę pożyczał i daje sobie ostatnią szansę dla fizjoterapeutów . Jestem już tak zdesperowany tymi bólami z rana , po pracy , że jestem w stanie wykonać każde polecenie do perfekcji i nawet zrezygnować kompletnie z treningu na siłowni , żeby tylko wykonywać codzienne czynności bez bólu i dyskomfortu. Jeśli ten fizjo mi nie pomoże to przepraszam Was ale nie chcę już słyszeć słów " idź do innego " bo takim krokiem można wydać w moment tysiące złotych. Na pewno nie dam się już nabrać na prądy , lasery więc już jakieś doświadczenie mam na ten temat. Zobaczymy co tym razem to wszystko przyniesie ale naprawdę straciłem już nadzieje , że któregoś dnia wstanę z łóżka i będę mógł się schylić bez bólu lub za przeproszeniem uprawiać poranny sex którego z rana nie dam rady w ogóle co w wieku 26 lat przekłada się psychikę. Piszę już w ten sposób bo po prostu brak siły do walki z tym gównem. Szkoda tylko , że znam wielu kolesi maniaków LOLA gier internetowych co oprócz siłowni 4 x w tyg siedzą cały czas na dupie grająć w gry a w lato biegają bladzi jak mąka bo na dwór nie wychodzą - robią ciągi bez żadnej techniki , trening stabilizacji jest im całkowicie obcy są starci ode mnie i nie mają problemów z plecami .

Nie wiem nie wiem naprawdę już nic...czuje , że zbankrutuje niedługo i w końcu to wszystko dojdzie do takiego etaptu , że skończe pod nożem w szpitalu na operacji pleców...


PS : Powiedzcie mi tylko jedno...wolę się nastawić psychicznie nawet na najgorsze. Może być tak , że już nigdy nie będę mógł wrócić do treningu siłowego ? Mowa o treningu gdzie rozbudowuje swoje ciało i siłę ? może tak być ?








Zmieniony przez - Tomek19900 w dniu 2016-07-25 19:10:22

Zmieniony przez - Tomek19900 w dniu 2016-07-25 19:16:52