Moje ciało się " sypie " co robić ?

Krótko mówiąc fizjo to specjalista od mięśni i ruchu, a ortopeda od kości, złamań, zwyrodnień itp. Jak Cię boli bo złamałeś rękę idziesz do lekarza/orto, jak boli bo się przeciążyłeś albo naciągnąłeś to do fizjo.

Fizjo -> trener. Jeśli chodzi o badania krwi, moczu itp. to z pewnością nie zaszkodzą. RTG jak chcesz to rób, ale wątpię żeby było potrzebne, jak już to rezonans, ale moim zdaniem nie będzie to konieczne.

Z zastrzykami poczekaj. Jest to leczenie objawowe i może fizjo utrudnić diagnozę. Chodzi o to, żebyś wyeliminował przyczynę nadmiernego spięcia mięśni, a nie sam skutek.

No ok w takim razie skoro już jestem zarejestrowany to jutro pójdę do ogólnego i aby poproszę o skierowania na to co chcę . Jutro też dzwonie do fizjoterapeuty bo wysziukałem w google.pl jednego który ma bardzo dobre opinie oraz leczy sportowców i wizyta u niego 70zł to zapiszę się na przyszły tydzień . I po tym wszystkim - diagnozie będę wiedzieć co i jak.

A badanie stosunku testosteronu i kortyzolu to też można na to skierowanie prosić czy prywatnie można tanio zrobić ? takie badanie też byłoby ważne co nie ?


Zmieniony przez - Tomek19900 w dniu 2016-03-10 19:18:10

Nie wiem czy ogólny Ci da, jak coś to poproś o skierowanie do endokrynologa.

Wiesz to znajoma Ojca wiadomo teraz ciężko o te skierowania ale jakieś lekkie chody u tej lekarz są dlatego zwlekałem z lekarzem bo w wtorek miałem iść do lekarza innego ale , że właśnie na jutro do tej Pani mam okazje iść to poczekałem.

Czyli Panie Tomaszu najrozsądniej do momentu diagnozy zaprzestać trenowania całkiem , uciąć trochę kalorii z węgli i regenerować się a po diagnozie już wiedząc co i jak wrócić i zacząć na nowo co nie ?

Rób to co Ci organizm podpowiada. Jak będzie Cię nosić, to możesz się coś poruszać, ale jak będziesz wolał się zdrzemnąć to wypoczywaj.

Ja się jednak wolę wstrzymać z treningiem do wizyty u fizjo czyli przyszły tydzień stawiam na regeneracje i jedynie cardio będę kręcić i utnę trochę węgli w diecie , żeby się nie zalać. A po wizycie jak już będę wiedzieć co i jak wystartuje z trenerem z planem dostosowanym do wskazówek fizjo + mojego trybu życia. Dam Wam znać po wizycie co powiedział fizjo :)

Siemka Wszystkim . Zaraz jadę do lekarza ogólnego póki co ale jestem załamany generalnie bo dziś próbowałem też do fizjo się dostać bo mam dwóch panów na celowniku i tylko oni wchodzą w grę bo to dyplomowani fizjo + maja wiele osiągnięć , szkoleń i same bardzo dobre opinie to wizyty dopiero na czwartek jak mi pani w rejestracji telefonicznej mówiła bo mają dużo pacjentów. Czemu załamany ? A bo nie wiem kiedy wrócę do treningów . Wiem , że napisaliście " czasem trzeba zrobić dwa kroki w tył , żeby zrobić jeden do przodu " i owszem zgadzam się ale podświadomie jestem załamany bo do czwartku ćwiczyć nie mogę i jeszcze w czwartek z tego co dowiedziałem się to wizyta jest konsultacyjna i jeśli będzie trzeba badać ten ruch jak pisaliście itp to drugi koszt i wizyta dodatkowa i zobaczcie ile to potrwa wszystko. Nie mogę pozwolić sobie na miesiąc przerwy od treningów kurczę bo zaleje się totalnie i tak już się trochę spasłem ( wiem , wiem dieta ) przez ten brak treningów , cardio sumiennego. Załapałem jakiegoś doła kurde i już cała ta sytuacja mnie przytłacza.........


Właśnie wróciłem od lekarza ogólnego. Dostałem skierowanie na RTG dolnego odcinka i górnego oraz na badanie krwi + moczu + odczyn ( czegoś tam nie pamiętam ) . Jak poprosiłem o skierowanie na badanie testosteronu i kortyzolu to pierwsze pytanie " czy bierze pan sterydy " . Oczywiście nie dostałem tego skierowania bo ponoć tego NFZ nie refunduje i prywatnie trzeba zrobić . Dostałem też tabletki przeciwzapalne na 10 dni . Zastrzyków z wit. b12 już się nie wykonuje . Oczywiście lekarz sama doradziła mi iść do fizjoterapeuty ale ona też zaczeła mi wykład dawać więc coś pojęcia ma i mówiła , że to nie powinno być nic grożnego skoro mnie dotykała a nie boli mnie + zażartowała , że skoro mogę siedzieć to znaczy , że nie boli hehe . Ona mówiła , że jak ją bolały lędźwie to na pogotowie jechała z bólu także jak ja go prawie nie czuje ( podczas chodzenia , siedzenia ) to chyba będę zdrowy .

Tak czy siak jak to lekarz kazała zaprzestać aktywności fizycznej na 10 dni ale ja nie chcę rezygnować całkowicie i chcę 3x w tyg ćwiczyć wykluczając martwy ciąg. Ale chcę normalnie trenować 3x w tyg , robić cardio , rozciągać się . Nie dam rady zrezygnować całkowicie to nie na moją psychę : (


Zmieniony przez - Tomek19900 w dniu 2016-03-11 19:52:51

Facet, zadbaj o swoje zdrowie, trening kwestia ważna ale nie najważniejsza.
Sam też bym chętnie wrócił na siłke ale wole sie wykurować niż katować bez sensu.
Kilka dni odpocząłem, byłem u fizjo, porozbijał mnie, rozciągam sie, zatajpował i jest troche lepiej

Tak tylko , że ta moja przerwa może trwać nawet dwa miesiące albo i lepiej dlatego tak się martwie...a weż teraz nagle 2 miesiące nie trenuj podczas gdy organizm jest przyzwyczajony do ciągłej aktywności fizycznej bo co jak co cały czas byłem w treningu cały czas a teraz zero bodźców to masakra wszystko na co człowiek pracuje i naturalnie stara się o każdy efekt spada...... bo i dietę trzeba zbić z kalorii i w ogóle....


A i powiedz mi jak wyglądała Twoja wizyta u fizjo ? bo ja z tego co dowiedziałem się z rejestracji to pierwsze spotkanie to spotkanie konsultacyjne za które również się płaci 70-100zł . Każde kolejne jest też płatne czyli np. badanie układu ruchu + mięśni 99zł itp itp....rehabilitacja też za spotkanie i tak się zastanaiwam ile będzie trzeba zostawić pieniędzy u niego...



Zmieniony przez - Tomek19900 w dniu 2016-03-11 23:26:19

Zadbasz o zdrowie, wrócisz do treningów to nie dość, że zapomnisz o dolegliwościach to i trening będzie efektywniejszy.
U mnie pierwsza wizyta konsultacyjna razem z "działaniem" już.
Ustaliliśmy przyczynę problemu, dostałem zestaw ćwiczeń i się rozciągam na chwile obecna.