Szacuny
868
Napisanych postów
14999
Wiek
37 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
261192
Mialem niejednokrotnie naderwane oba piersiowe(zarowno uszkodzenia w obrebie przyczepu jak i wewnatrz brzuscca miesnia) , konflikt podbarkowy, naderwany wiezozrost barkowo-obojczykowy. Teraz wiem jak daleko moge sie posunac... i jak powinno to wygladac od strony technicznej. Pcham sztange po idealnym dla siebie torze ruchu. Cialo sie buntuje ale to sie nazywa proces adaptacji przez ktory musisz przejsc jesli chcesz cos znaczyc i dlatego nie kazdy wyciska duzo ;) Ja jestem pewny ze gdyby nie choroba ktora mnie teraz rozlozyla to za pare tygodni bym juz pchal 170 (a to juz bedzie prawie o 100 wiecej niz waze) ale co sie odwlecze... ;)
Zmieniony przez - PrzeGibon w dniu 2016-03-12 18:17:08
Szacuny
868
Napisanych postów
14999
Wiek
37 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
261192
"Trener" Tomasz oczywiscie ze tak bo jestes czlowiekiem umyslowo chorym. Twoja choroba polega na tym ze narobiles papierkow z mysla naciagania ludzi i nie masz nic wspolnego z pasja do jakiegokolwiek sportu
No ale czekaj zaczku Mam propozycje:
Skoro jestes taki pewny swojej "renomy" to moze ujawnisz swoje dane zeby ludzie mogli sie do Ciebie zapisac na: porady dietetyczno-treningowo-rehab'owe) Bo np moje sa publiczne O ile gdzies tam daleeeko (jeszcze) moze znajdziesz glupcow ktorzy Ci zaplaca to juz niedlugo ten stan rzeczy sie zmieni bo tego typu pseduo trenerzy beda w koncu postrzegani tak jak byc powinni ;) Nie pomoga Ci tutaj socjotechniki typu atakowanie innych w celu odwrocenia uwagi od siebie ;)
i napisz prosze najwazniejsze tzn ile lat trenujesz? ile ile? sorki nie doslyszalem
Jestes takim samym gownem jak stado "zaczkow" ktorzy uparcie twierdza ze duze dawki witaminy C powoduja odkladanie kamieni nerkowych i ciagle powielaja swoje akademickie bzdety Zyjecie w swoim swiecie... Kazdy Wasz klient zostaje uraczony gornolotnymi zdaniami (czyt stek bzdur) aby wzbudzic w kliencie poczucie Waszego "sensejstwa" Nie przepadam za Karmowskim ale buty mu mozesz wiazac biedaku ;)
podsumowujac: jestes jak bebio i natur house
Zmieniony przez - PrzeGibon w dniu 2016-03-12 18:40:05
Szacuny
42
Napisanych postów
137
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
621
Moi klienci nie uskarżają się na żadne bóle, kontuzjom zapobiegają zamiast leczyć i osiągają założone cele w swoich dyscyplinach. Dlatego przychodzą i będą przychodzić. Nie potrzebuję do tego przepychanek internetowych z kimś, kto nie umie ćwiczyć tak żeby osiągać cele bez robienia sobie krzywdy.
O Karmowki to właśnie taki sam specjalista jak Ty. Chyba żadnego ćwiczenia nie robi poprawnie technicznie, a potem zastrzyki z bóg wie czego i zdziwiony że lędźwia bolą. No ale on jest jakoś usprawiedliwiony, bo zawodowy sport to robienie wynikó kosztem zdrowia. Natomiast takie podejście u amatora to zwykłą głupota i przerost ego.
Zmieniony przez - trener_tomasz w dniu 2016-03-12 18:44:40
Zmieniony przez - trener_tomasz w dniu 2016-03-12 18:44:52
Szacuny
868
Napisanych postów
14999
Wiek
37 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
261192
No ale dlaczego unikasz odpowiedzi na pytania? czemu nie powiesz nam ile cwiczysz Przeciez jestes "sensej" Czyzbys mial cos do ukrycia ? A moze wklej zdjecia jak wygladasz?
Szacuny
21
Napisanych postów
324
Wiek
33 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
3875
Panowie wyluzujcie każdy wygłasza swoją opinie na dany temat i nie trzeba się z nią zgadzać ale to nie powód do jechania po sobie. Zarówno anonimowy trener jak i Gibon macie coś racji.
Rozmawiałem teraz z dalszym kolegą który jest trójboistą fakt nie ma osiągnięć typu medal czy coś ale dźwiga bardzo duże ciężary i z ciekawości zadałem jedno pytanie " ile razy bolały Cię plecy lub lędźwie " . Odpisał , że cały czas go boli i nie jest to ból taki , że wytrzymać nie idzie ale jak robi 3x w tyg ciągi to mówi , że ból to jego przyjaciel i nauczył się już tego.... ja osobiście wolałbym aby nic mnie nie bolało bo nie jestem żadnym zawodowcem , trójboistą czy jeszcze kimś innym i robię to czysto amatorsko i nie mam z tego pieniędzy dlatego jak widzicie mam przerwę od treningów i już pierwszy krok zrobiłem bo byłem u lekarza a w tyg mam badanie krwi , moczu , RTG oraz fizjoterapeuta . Problemem będzie dzień wolny w pracy bo jest jej ogrom a mój kumpel ma złamaną nogę i nie mam zastępcy ale jakoś muszę się postarać. Chciałbym jednak od przyszłego poniedziałku wrócić już do treningów.
Co do pytania " na jakiej podstawie lekarz przepisał Ci tabletki " . Przepisał mi te tabletki na podstawie wywiadu ze mną .
Szacuny
139
Napisanych postów
6265
Wiek
40 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
34223
Co do pytania " na jakiej podstawie lekarz przepisał Ci tabletki " . Przepisał mi te tabletki na podstawie wywiadu ze mną - i to jest właśnie dramat naszych czasów.
Szacuny
868
Napisanych postów
14999
Wiek
37 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
261192
Tomek19900
Chciałbym jednak od przyszłego poniedziałku wrócić już do treningów.
No nie bardzo Wiesz juz ze jestem za tym "zeby cisnac" ale ten przyszly tydzien to jeszcze troche za wczesnie. Zrob caly kolejny tydzien przerwy i zacznij 21-go i wtedy napisz co i jak