SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG] Trening i zdrowe podejście do diety by ryba266 fotki str. 63

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 85019

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6515 Napisanych postów 62311 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777736
ładuj czosnek, witaminę c i trzymaj dobrze miskę żeby Cię nie rozłożyło. Mnie tak coś pobiera od tygodnia bo syn był chory ale na razie walczę

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 667 Napisanych postów 2385 Wiek 41 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 22105
O właśnie czosnek. Zrobiłem sobie jeszcze tacki Vicks na gorąco do picia. Mam nadzieję że mnie postawi na nogi.
Pozdrawiam.


Zmieniony przez - ryba266 w dniu 2016-01-21 21:44:45

Train like a beast, eat like a king & sleep like a deadbeat.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 667 Napisanych postów 2385 Wiek 41 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 22105
Jednak poległem W piątek gorączka i ogólnie tragedia. Pół piątku, całą sobotę i pół niedzieli przespałem na sporych dawkach paracetamolu. Teraz wracam do świata żywych, załadowałem sporo węgli na wieczór i mam nadzieję że jakoś ten jutrzejszy trening ogarnę.
Pozdrawiam

Train like a beast, eat like a king & sleep like a deadbeat.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6515 Napisanych postów 62311 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777736
To to teraz czas wypocząć i wrócić do pełni sił bo jednak choroba potrafi mocno osłabić. Jedz dobrze i odpoczywaj. Zdrowia

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 828 Wiek 34 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 6015
nadgorliwość potrafi wyrządzić duże krzywdy, na swoim przykładzie kilka razy po chorobie wracałem za szybko na siłownię i zawsze mi wracały często choroby, po ostatniej po zakończeniu brania antybiotyku odczekałem jeszcze 3 dni i dopiero wróciłem robiąc bardzo lekkie treningi by dojść do siebie i póki co wszyscy wokół chorują ja jestem w formie.

Skoro weekend spędziłeś z gorączką przemyśl jeszcze raz czy jużwarto wracać choc wiem, że ciągnie strasznie ale możesz zrobić więcej krzywdy niż pożytku

Obecny cel: wytrzymałość + redukcja
zapraszam do dziennika:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_czas_odmłodzić_ciało!_-t1094862.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 667 Napisanych postów 2385 Wiek 41 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 22105
Za późno właśnie ''rzucam złomem''. Jak wroce to zrobie wypiske

Train like a beast, eat like a king & sleep like a deadbeat.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 667 Napisanych postów 2385 Wiek 41 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 22105
rion10
To to teraz czas wypocząć i wrócić do pełni sił bo jednak choroba potrafi mocno osłabić. Jedz dobrze i odpoczywaj. Zdrowia


blocked
nadgorliwość potrafi wyrządzić duże krzywdy, na swoim przykładzie kilka razy po chorobie wracałem za szybko na siłownię i zawsze mi wracały często choroby, po ostatniej po zakończeniu brania antybiotyku odczekałem jeszcze 3 dni i dopiero wróciłem robiąc bardzo lekkie treningi by dojść do siebie i póki co wszyscy wokół chorują ja jestem w formie.

Skoro weekend spędziłeś z gorączką przemyśl jeszcze raz czy jużwarto wracać choc wiem, że ciągnie strasznie ale możesz zrobić więcej krzywdy niż pożytku


No wiadomo że lepiej byłoby jeszcze ze dwa dni po dogorywać, ale trochę czas mnie goni Zresztą dzień bez treningu to dzień stracony. Jeden trening i tak już mi przepadł. Później to się wiąże z konsekwencjami typu zakwasy spadki siły itd. Nie chcę przez to przechodzić
Poniedziałkowy trening to zawsze FBW siłowo i tu zawsze staram się progresować. Jak nie z ciężarem, to z powtórzeniami, albo chociaż ich jakością. Ale idąc dzisiaj na trening miałem zamiar jedynie utrzymać ciężary i powtórzenia z poprzedniego tygodnia. I udało mi się to w 100 % Także jeśli chodzi o tą chorobę to szybko przyszło i równie szybko poszło.

DZISIEJSZY TRENING:


KOMENTARZ DO ĆWICZEŃ:
Ciężary utrzymane w stu procentach.
W podciąganiu na drążku, tak jak poleciłeś Rion podwiesiłem "ciężar". W pierwszej serii bez obciążenia 8 powtórzeń w drugiej i kolejnych z 5kg talerzem, też po 8 powtórzeń co ciekawe. Gdy po pierwszej serii z obciążeniem okazało się że powtórzenia te same, to miałem ochotę dołożyć ciężaru, ale pomyślałem że może lepiej zostawić zapas i co tydzień dokładać po 2,5kg. Zawsze to lepiej napędza do progresji.

DIETA:
http://www.myfitnesspal.com/food/diary/ryba266

Pozdrawiam

Train like a beast, eat like a king & sleep like a deadbeat.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6515 Napisanych postów 62311 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777736
No to widać, że nie wykorzystywałeś potencjału swojego podciągania skoro tam wszystkie serie poszły z obciążeniem. A sprawdź czy po 2,5kg nie będzie za duży skok ciężaru.

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 667 Napisanych postów 2385 Wiek 41 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 22105
Witam
rion10
No to widać, że nie wykorzystywałeś potencjału swojego podciągania skoro tam wszystkie serie poszły z obciążeniem. A sprawdź czy po 2,5kg nie będzie za duży skok ciężaru.

Tak jeśli będzie za dużo to jeszcze mam do dyspozycji 1,25kg. Tyle powinno lecieć co tydzień, przynajmniej przez jakiś czas.


DZISIEJSZY TRENING:


KOMENTARZ DO ĆWICZEŃ:
Coraz bardziej przekonuję się o tym, że przy tych najcięższy wielostawowych ćwiczeniach imho najlepiej nie wychodzi poza zakres 8 powtórzeń. Inaczej to jest nie potrzebna mordęga. Na próbę wywaliłem dzisiaj w siadach zakresy hipertroficzne i pojechałem bardziej siłowo. I poszło pięknie i wcale nie byłem tak zaorany jak zwykle po treningu nóg.
1. Zrobiłem 3 serie x 100kg, poszło ok, za tydzień dorzucę czwartą serię.
2. Bez zmian. W ostatniej serii, przy zaledwie 65kg, ścisk już mi ledwo trzyma w ostatnich powtórzeniach. I chodź trzymam na zamek to palce mam krótkie i ten zamek za dobrze nie trzyma. Zastanawiam się nad paskami. Co o tym myślisz Rion?
3. + 5kg Też zjechałem z powtórzeniami. Myślę że za tydzień spróbuję zrobić 4 serii po 6-8 powtórzeń z 60kg.
5. Poszło lekko za tydzień dokładam ciężar :)

Martwię się moim Butt Wink'iem, patrzyłem dzisiaj w lustrze i wygląda to słabo. Boję się że załatwię sobie przez to plecy, chyba trzeba się za to wziąć. Masz może Rion dla mnie jakieś rady, jak Ty to w ogóle widzisz? Jest to według Ciebie duży problem? Ja myślę że to jest spory problem, bo jakby nie patrzeć to przez to tracimy naturalną krzywiznę i robi się taki delikatny koci grzbiet. A gdy mamy 100kg na plecach to nacisk na dyski jest spory i może coś wyskoczyć.

DIETA:
http://www.myfitnesspal.com/food/diary/ryba266

Pozdrawiam






Zmieniony przez - ryba266 w dniu 2016-01-26 19:53:34

Train like a beast, eat like a king & sleep like a deadbeat.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6515 Napisanych postów 62311 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777736
Oczywiście jest to duży problem bo mimo wszystko ucieka naturalna krzywizna kręgosłupa i nacisk na poszczególne kręgi jest zdecydowanie większy.
Zrób mały test wygoogluj sobie pozycję l-sit i spróbuj przyjąć pozycję jak do tego ćwiczenia z tym że unieś się tylko na rękach ( one są obok ciała) i napisz mi gdzie czujesz mocne rozciągnięcie.

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

plan na silownie dla poczatkujacego

Następny temat

Plan do oceny ++

WHEY premium