Dzień 33-34, weekend
DNT
Picie: woda, herbata, kawa
Warzywa: nie pamiętam, dużo ogórka, dużo cebuli
Suple: vit D3. vit C1000, spirulina
Aktywność: jazda konna w niedzielę
Miska: czysta, na oko
Samopoczucie: ok
Grzeszki: brak
Lifehack na dziś: Jak do sosu dodasz nieco wody z gotującego się makaronu to się zagęści i będzie się lepiej przylepiał do makaronu.
Na koniach masakra kondycyjna - trzeba nad tym popracować.
Robiłam muffinki wytrawne - dawno nie jadłam czegoś tak obrzydliwego Totalny fail.
Dzień 35, poniedziałek
DNT
Picie: woda, herbata, kawa
Warzywa: ogórki kiszone, szczypior
Suple: vit D3. vit C1000, spirulina
Aktywność: brak
Miska: czysta, liczona
Samopoczucie: masakryczne zakwasy w przywodzicielach i plecach. Zmęczona.
Grzeszki: brak
Mój dziennik: http://www.sfd.pl/Raimunda_poszukuje_Zen-t1058968.html