Międzyczasy: 5:53 - 6:19 - 6:50 - 6:49 - 6:43 - 6:38
Ach cóż to był za bieg
Czułam, że sprint to nie jest, ale że aż tak słabo, to nie podejrzewałam
Daaawno nie biegałam wieczorem, od prawie roku w 95% wychodzę biegać ok. 6 rano i do tego się już przyzwyczaiłam. No ale - w poniedziałek wstałam po 5, 5:40 już wyszłam z domu i włączałam GPS, a tu przyszła taka ulewa, że zrobiłam w tył zwrot i do łóżka - no ale już nie zasnęłam i tak. A wtorek rano - źle nastawiłam budzik i sama tak się obudziłam, że ledwo do pracy zdążyłam..I żeby już nie przekładać i żeby w razie czego nic nie wypadło, wybrałam się wieczór..
Kiepsko szło, na drodze ruch, jakieś psy goniące samopas, a na kilku odcinkach tak ciemno, że czubka nosa nie widziałam.
Nawet nie próbowałam przyspieszać, bo znów z tymi łydkami coś nie tak, spięte i jeszcze mocno piszczele czułam, płuca miały zapas, a nogi nie puszczały.
- marchewka
- indyk 100g, musztarda, sałatka jarzynowa (marchewka, pietruszka, seler, fasola, groch, por, kalafior)
- indyk 100g, awokado, 40g śliwek suszonych, maliny
- makrela 200g, kromka chleba żytniego, 10g masła, mizeria ze śmietaną 18%, cukinia, papryka, ryż biały 50g
- dynia pieczona z wheyem 20g
+ wapń, magnez, żelazo, pkp, drożdże, mniszek
9.09.2015 ŚRODA
TRENING
* WL 9x20kg, 7x27.5kg, 5x35kg, 3x42.5kg, 3x42.5kg, 3x42.5kg, 7x35kg, 9x27.5kg, 11x20kg
6x40kg, 2x44kg, 6x40kg, 6x40kg, 5x40kg
5x40kg, 4x42.5kg, 6x40kg, 6x40kg, 6x40kg
* Bułgary 15x5kg, 15x5kg, 15x5kg
2x: 15x5kg, 15x5kg, 15x5kg
* Invert rows 10x, 10x, 10x
2x: 10x, 10x, 10x
* Dzień dobry 12x21kg, 12x25kg, 12x25kg
12x20kg, 12x20kg, 12x20kg
12x8kg, 12x12kg, 12x18kg
WL-serie rozgrzewkowe ok, z zapasem, w regresach planowałam większą ilość powtórzeń, ale jednak zostanę z tym +2 w stosunku do rozgrzewkowych, za to krótkie przerwy.
Serie zasadnicze - ok, poszło, tyle że zawaliłam, bo myślałam że wystarczy zrobić 3x w każdej serii i już zaliczone, a potem doczytałam, że jak uda się zrobić o 1 więcej, to mogę zwiększać na następnym treningu...
No ale chyba zwiększę?? jak tak, to ile dołożyć?
Bułgary - znów , a to tylko 3 serie..
Inverty i dd-jakoś bez przekonania, w dd zauważyłam, że baaaardzo nierówno barki mi idą przy skłonie, przyuważę następnym razem jak mi to wychodzi z większą sztangą, teraz miałam taką mini, może prze to tak dziwnie się układałam.
- dynia
- kurczak 150g, musztarda, papryka, cukinia
- kurczak 150g, dynia, whey 20g
- bunc, papryka, awokado, ryż biały 50g
- indyk 250g, ser żółty 20g, papryka, cukinia, dynia
+ żelazo, drożdże, pkp, op, pokrzywa, selen
* mf
Zmieniony przez - ventura w dniu 2015-09-10 08:07:39