Pomimo zmęczenia jakoś nie
chce mi się spać więc zaczynam relacje z wyjazdu do Trójmiasta.
Wypad 4 osobowy, ja, moja dziewczyna i dwóch kolegów (bracia)
Ja z Olą mieliśmy kime w Gdańsku 4km od starego miasta (7min drogi autem więc luz)
Dodatkowo zalało nam pokój i na ostanią dobe nie dość że oddali nam pieniądze to dali nam pokój z czterema łóżkami, dwoma pokojami, i tv z 50 cali
Rewelacja.
Byliśmy od piątku do poniedziałku.
Już w pierwszy dzień zaczeliśmy sobie jeść, dieta była trzymana na 50%.... Reszta na mieście,
zdjęć dużo nie robiłem bo ciągle bym musiał je robić. W piątek wziąłem steka ze sphinxa za 60zł... zawidodłem się, naprawde
cienki. Byliśmy też w Retro , kawiarni, w Boby burgerze, na lodach, w Mexican w sopocie, na gofrach i wgl wszędzie
Fotek z osobami dzielącymi tą samą pasje nie mogło zabraknąć.
Borecki mega sympatyczny gościu.
Piekarz, ogromny chłop, chodź widziałem go już nie raz to za kazdym razem gabaryt robi wrażenie.
Marian docięty do kości, nie poznałem go za pierwszym razem jak widziałem go na scenie, forma rewelacyjna
Pozwiedzaliśmy też trochę stare miasto, mega klimat.
W porównianiu do ponurego Szczecina to niebo a ziemia.
Myślę poważnie czy jak będę szedł na swoje to nie przeprowadzić się do trójmiasta.
Z roku na rok co raz bardziej się przekonuje.
Razem z kolegami, jeden rocznik 93 (niższy) i jego brat który jest z 99 roku !!!
Przetenowaliśmy kolejno w sobote, w powerpit, klatkę bok i przód barków, oraz w niedziele
na siłowni u Michała w All Time Fitness, plecy, tył barków oraz brzuch.
Fotek sylwetki zabraknąć nie mogło, krata się trzyma, więc chyba trzeba zwiększać kalorykę, bo czas goni,
a rozmiar musi się chyba zmieniać co ?
Dodam że siłownia u Michoka mniejsza niż wydaje się być na filmikach ale całkiem git, dobra muza leci. Ten T-bar na plecy mega
konkretny, dobrze potrenowalismy...
Natomiast Powerpit zrobił na mnie ogromne wrażenie,jestem w szoku, na takiej siłowni mógłbym spać, hammery w szczególności spowodowały szybsze bicie serca
No i na koniec zdjęcie z największym świrem Polskiego bodybuildingu, mega sympatycznym gościem, który nie różni się niczym
jeśli chodzi o real, i filmiki. Nie wiem czy mogę zdradzać i nie wiem czy jest sens, ale jesteśmy z Karolem na etapie ustalania pewnych
planów i decyzji, i najprawdopodobniej będę pod "skrzydłem" Karola budował masę i szykował się na scenę.
Kiedy dokładnie. Jeszcze czas na to info, ale niedługo wszytko powiem
Zmieniony przez - Fuuun w dniu 2015-07-21 00:17:00