Przygotowania 2016. Hi-Tec Nutrition !
http://www.sfd.pl/Patryk_Gimiński__Czas_się_pokazać__2016.-t1090758.html
...
Napisał(a)
Świruje :) Wszystko git, z matma jest problem. Ale walczę. Dzisiaj off :)
...
Napisał(a)
Wczorajsze plecy wyglądały tak :
Ściąganie V do klatki + Ściąganie do karku szeroko 4x15+15
Mc + wiosłowanie nachwytem 4x15+15
Dociąganie na maszynie do klatki + pull over + Ściąganie na hammerze 4x20+15+20
Dociąganie na maszynie do klatki 1x max
na koniec jeszcze troche brzucha i 10 minut aerobów prozdrowotnie.
________________
Dzisiaj off.
Jutro trening barków i tricepsów z rana.
Potem lecę na korepetycje z matematyki, i ogólnie szykuje sie lekko zalatany weekend na to wygląda,
ale o tym kiedy indziej.
Za tydzien zaczynam redukcje. Planuje trenować, ale trochę lżej teraz, bo czuje sie przemeczony, do tego dochodzi nauka...
Tak aby ruszyć solidnie z redukcją.
Ściąganie V do klatki + Ściąganie do karku szeroko 4x15+15
Mc + wiosłowanie nachwytem 4x15+15
Dociąganie na maszynie do klatki + pull over + Ściąganie na hammerze 4x20+15+20
Dociąganie na maszynie do klatki 1x max
na koniec jeszcze troche brzucha i 10 minut aerobów prozdrowotnie.
________________
Dzisiaj off.
Jutro trening barków i tricepsów z rana.
Potem lecę na korepetycje z matematyki, i ogólnie szykuje sie lekko zalatany weekend na to wygląda,
ale o tym kiedy indziej.
Za tydzien zaczynam redukcje. Planuje trenować, ale trochę lżej teraz, bo czuje sie przemeczony, do tego dochodzi nauka...
Tak aby ruszyć solidnie z redukcją.
Przygotowania 2016. Hi-Tec Nutrition !
http://www.sfd.pl/Patryk_Gimiński__Czas_się_pokazać__2016.-t1090758.html
...
Napisał(a)
No i jak weekend kolego minal ?;)
MÓJ DZIENNIK TRENINGOWY: http://www.sfd.pl/Doris.K__Fit_forma_mi_się_marzy.-t1045313.html
...
Napisał(a)
Hej, miałbym pytanie, wiesz moze od której strony wszedłes z redukcji na mase albo przynajmniej date? i ile miej wiecej dodales kalori / obciales cardio? myślisz ze takie krótkie masówki 4-6-8 tygodni maja sens? a i jeżeli to nie tajemnica, na masówce jak wchodzisz używasz mokrych srodków i dodajesz orale, zwiekszasz stezenia z czasem, mocniejsze srodki, czy wybierasz test baza + 1 anabolik i progres regulujesz treningiem i dieta? Pozdrawiam i powodzenia z forma i mam nadzieje ze wystapisz na jakis zawodach, juz rok temu jak miales forme mogles spokojnie bic sie o dobre lokaty
...
Napisał(a)
Amos - W tym dziale nie dyskutujemy na temat srodkow.
MÓJ DZIENNIK TRENINGOWY: http://www.sfd.pl/Doris.K__Fit_forma_mi_się_marzy.-t1045313.html
...
Napisał(a)
Cześć wszystkim. Na start przepraszam za dłuższą nieobecność.
Szybko usprawiedliwiam się myślę że dobrym argumentem.
Powodem mojej nieobecności były problemy w szkole.
Miałem parę zagrożeń i mega spinę na sam koniec roku szkolnego.
Pozytyw jest taki że oceny już wystawione, pozytywne. I klasę zdałem
Teraz tylko czekam na mature. Ale ją zdam, tego jestem pewien :)
Z dniem 17.04.2015 czyli dzisiaj oficjalnie kończę budowę masy.
Od jutra startuje z nowym treningiem, dietą itd.
Za chwilę wstawię fotki jak to teraz się prezentuje. Sylwetka.
Co do pytania kolegi.
O środkach pisać nie będę, z wiadomych powodów. I tak jak Doris napisała, to nie miejsce od tego.
A co do reszty pytań. To sam osobobiscie zastanawiam się nad tym jak powinno wyglądać mieszanie masy i rzeźby.
Pewne jest to że najlepszym okresem do łapania miesa czystego jest okres od razu po zawodach lub tam redukcji, jak kto woli.
Po sobie zauważyłem że forma u mnie, pomimo kosmicznych dawek jedzenia, także syfu, potrafi się troche utrzymać przez dłuższy czas.
Według mnie krótkie "masy" i czeste przeplatanie okresów masy/rzeźby to metoda dla osób bardziej zaawansowanych i które mają już solidną baze na sobie, tzn. stosunkowo dużo miesa.
Jednak jeśli ktoś chce zrobić znaczny krok w przód to musi poświecić jeden sezon, i poprostu mocno dodawać jedzenia, supli, lepszych supli, i zwiekszać intensywność treningów. Zrobić siłę, która pozwoli operować na wiekszych cieżarach w etapie budowy masy, co też przekłada sie na efekt końcowy.
Osobiście jestem raczej zwolennikiem tej drugiej metody. To tak w skrócie i zaznaczam że to moje indywidualne podejscie do sprawy, każdy ma swoje idee. Pozdro
Szybko usprawiedliwiam się myślę że dobrym argumentem.
Powodem mojej nieobecności były problemy w szkole.
Miałem parę zagrożeń i mega spinę na sam koniec roku szkolnego.
Pozytyw jest taki że oceny już wystawione, pozytywne. I klasę zdałem
Teraz tylko czekam na mature. Ale ją zdam, tego jestem pewien :)
Z dniem 17.04.2015 czyli dzisiaj oficjalnie kończę budowę masy.
Od jutra startuje z nowym treningiem, dietą itd.
Za chwilę wstawię fotki jak to teraz się prezentuje. Sylwetka.
Co do pytania kolegi.
O środkach pisać nie będę, z wiadomych powodów. I tak jak Doris napisała, to nie miejsce od tego.
A co do reszty pytań. To sam osobobiscie zastanawiam się nad tym jak powinno wyglądać mieszanie masy i rzeźby.
Pewne jest to że najlepszym okresem do łapania miesa czystego jest okres od razu po zawodach lub tam redukcji, jak kto woli.
Po sobie zauważyłem że forma u mnie, pomimo kosmicznych dawek jedzenia, także syfu, potrafi się troche utrzymać przez dłuższy czas.
Według mnie krótkie "masy" i czeste przeplatanie okresów masy/rzeźby to metoda dla osób bardziej zaawansowanych i które mają już solidną baze na sobie, tzn. stosunkowo dużo miesa.
Jednak jeśli ktoś chce zrobić znaczny krok w przód to musi poświecić jeden sezon, i poprostu mocno dodawać jedzenia, supli, lepszych supli, i zwiekszać intensywność treningów. Zrobić siłę, która pozwoli operować na wiekszych cieżarach w etapie budowy masy, co też przekłada sie na efekt końcowy.
Osobiście jestem raczej zwolennikiem tej drugiej metody. To tak w skrócie i zaznaczam że to moje indywidualne podejscie do sprawy, każdy ma swoje idee. Pozdro
Przygotowania 2016. Hi-Tec Nutrition !
http://www.sfd.pl/Patryk_Gimiński__Czas_się_pokazać__2016.-t1090758.html
...
Napisał(a)
duzo zarcia tzn masz na mysli ile kcal ?
...
Napisał(a)
Tak to sie prezentuje na dzien dzisiejszy.
Najwieksza waga jaką miałem to niecałe 104kg.
Dzisiaj jest 100-101, cały ten tydzien raczej robiłem lżejsze treningi, żeby redujcje zacząć świeżym i na pełnej mocy
Jestem ogólnie zadowolony. Fatu dużo nie siedzi, dużo wody.
Co do planów.
Bez gadania zbędnych info.
Chciałem wyjść na Sopot. Nie wyjdę. Przyczyny, niech bedzie że zachowam dla siebie
Ale i tak będę w Sopocie więc jak ktoś chetny zjeść kebaba, pizze, wypić piwo itd. to mozna sie zgadać
Formę robię i tak na mniej wiecej lipiec.
Potem zaczynam króciutką mase, myślę że koło 6 tygodni, i po tej masie szykuje formę
na jesień. I w jesień jak wszystko pójdzie dobrze, a myślę że nic nie stanie na przeszkodzie, zobaczycie mnie na scenie
Szkoła skończona, mam wiecej czasu, po maturach lece do roboty dorywczej zęby mieć troche funduszy na robienie formy.
Także czasu mam stosunkowo dużo. I będzie wszystko regularnie zamieszczane tutaj.
Pozdro.
Hekade, wiesz co, szczerze ? nie wiem. Po mojej "formie" miałem założenie jeść X kcal. Jadłem co miałem jeść. Ale dodatkowo wrzucałem mase śmietnika Myślę że 5'tka to minimum, a myślę że pod wpływem leków na apetyt (wiadomo o co chodzi) wieczorami potrafiłem nabić tyle, że w ogólnym rozrachunku wychodziło może i nawet pod 7mkę. Oczywiście z czego czyste jedzenie to może 3,5k.
Nie mówie o jedzeniu tak przez 6 tygodni, ale 2 tygodniowy maraton, owszem, przerobiłem to
Zmieniony przez - Fuuun w dniu 2015-04-17 22:55:44
Najwieksza waga jaką miałem to niecałe 104kg.
Dzisiaj jest 100-101, cały ten tydzien raczej robiłem lżejsze treningi, żeby redujcje zacząć świeżym i na pełnej mocy
Jestem ogólnie zadowolony. Fatu dużo nie siedzi, dużo wody.
Co do planów.
Bez gadania zbędnych info.
Chciałem wyjść na Sopot. Nie wyjdę. Przyczyny, niech bedzie że zachowam dla siebie
Ale i tak będę w Sopocie więc jak ktoś chetny zjeść kebaba, pizze, wypić piwo itd. to mozna sie zgadać
Formę robię i tak na mniej wiecej lipiec.
Potem zaczynam króciutką mase, myślę że koło 6 tygodni, i po tej masie szykuje formę
na jesień. I w jesień jak wszystko pójdzie dobrze, a myślę że nic nie stanie na przeszkodzie, zobaczycie mnie na scenie
Szkoła skończona, mam wiecej czasu, po maturach lece do roboty dorywczej zęby mieć troche funduszy na robienie formy.
Także czasu mam stosunkowo dużo. I będzie wszystko regularnie zamieszczane tutaj.
Pozdro.
Hekade, wiesz co, szczerze ? nie wiem. Po mojej "formie" miałem założenie jeść X kcal. Jadłem co miałem jeść. Ale dodatkowo wrzucałem mase śmietnika Myślę że 5'tka to minimum, a myślę że pod wpływem leków na apetyt (wiadomo o co chodzi) wieczorami potrafiłem nabić tyle, że w ogólnym rozrachunku wychodziło może i nawet pod 7mkę. Oczywiście z czego czyste jedzenie to może 3,5k.
Nie mówie o jedzeniu tak przez 6 tygodni, ale 2 tygodniowy maraton, owszem, przerobiłem to
Zmieniony przez - Fuuun w dniu 2015-04-17 22:55:44
Przygotowania 2016. Hi-Tec Nutrition !
http://www.sfd.pl/Patryk_Gimiński__Czas_się_pokazać__2016.-t1090758.html
...
Napisał(a)
Z tą dużą ilością jedzenia to się nie zgodzę można śmiało budować masę na dość małej kaloryczności, duża liczba kcal nie da nam więcej mięśni, przyrosty nie będą lepsze, jedynie to złapiemy więcej masy(tłuszczowej).
...
Napisał(a)
ja obecnie jem 5.5-6kcal, i to z czystego zarcia wszystko ale jeszcze 4 tyg takiej katorgi
Poprzedni temat
Dziennik Treningowy by monita - I Will Never Give Up!
Polecane artykuły