Dzień 154, poniedziałek
DT
Picie: woda, kawa, herbata zielona
Warzywa: szparagi, cukinia, cebula, pieczarki
Suple: brak
Aktywność: siłownia
Miska: czysta, policzona
Samopoczucie: przyszła @, o czasie :) to już 5 miesięcy regularnych cykli!!
Rozgrzewka: orbi, wymachy, psy w górę i w dół, dynamiczna mobilność bioder.
1a przysiad przedni 3x15 30s
15x10kg 15x12kg 4x ok 20kg
1b. Wznosy bioder z obciążeniem 3x15 30s
15x38kg 15x40kg 15x???
15x31kg 15x36kg 15x46kg
15x17kg 15x22kg 15x27kg
2a. ściąganie drążka górnego 3x15 30s
15x40lbs 15x55lbs 7x65lbs
15x3j 15x4j 8+6x5j
15x30kg 15x35kg 8x40kg
2b. wyciskanie sztangi leżąc 3x15 30s
15x20kg 15x20kg 6x25kg
15x20kg 15x22,5kg 25kgx7
15x17,5kg 15x17,5kg 15x20kg
3a. uginanie przedramion ze sztanga stojąc 3x15 30s
15x9kg 15x10kg 8x12,5kg
15x8kg 15x10,5kg 6x13kg
15x7kg 15x9,5kg 8x12kg
3b. Ściąganie drążka z liną 3x15 30s
15x9kg 14x14kg 6x14kg
15x5j 15x6,25j 15x7,5j
4a.przekładanie swiss ball ręce-nogi 3*10
6 7 5
6 7 5
5 6 7
10 5 3
4b. Sit ups 3*20
20 20 20
20 20 15
20 15
1a. z trenerem, obwąchiwałam się z obciążeniem. Ostatnia seria z łańcuchami na gryfie w ramach urozmaicenia
Ale za duży ciężar na razie. W ostatniej serii w ostatnim powtórzeniu trener powiedział, że puszczam już plecy, więc skończyłam.
1b. straszny nieogar ze mnie w tym ćwiczeniu. Wieki zajmuje mi przygotowanie obciążenia, podkładek (z których i tak sztanga zjeżdża). Na pierwszą serię dałam radę sobie sama założyć obciążenie, na drugą (po długiej przerwie na rozkminę) trener położył mi "sztangielkę", a trzecią serię robiłam na jakiejść maszynie, ale do doopy na nie j jest. Następnym razem wg moich obliczeń powinnam dać radę wziąć 43kg to wtedy mogę większe krążki zamontować.
2a. ciągle pracuję nad tym, aby pracowały plecy a nie ręce. Coś nawet zaczyna wychodzić.
2b. w drugiej serii rozszerzyłam chwyt i od razu ładnie poczułam klatkę.
3a. ok
3b. niezwykle bolesne ćwiczenie
4a. nie potrafię dźwignąć tej piłki nie odrywając lędźwi od podłogi. Nauka trwa.
4b. ok